reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Cudowna pogoda zaraz uciekamy na spacer ;D Natalka powiem wam bardzo LADNIE SPI W LOZECZKU,JESTEM W SZOKU.Zasypia fakt o 23.00 ale budzi sie ok 5.00 i dalej spi.Z wozkiem rowniez nie ma juz problemu i nie placze tak duzo ,tylko jak jest glodna,zmeczona.Rosnie w oczch.

izusia oj nie fajnie za maly Oskarek sie meczy,Beta dobrze poradzila,niewiem co wiecej mozna zrobic,mam nadzieje ze szybko mu przejdzie i nie bedzie sie meczyl.Pieknie przybiera na wadze ;D

Beta milo,ze napisalas,ciesze sie ze u was ok ;)Jak Tomaszek???Przygotowuje sie do nastepnego kroku po raczokawniu,czli chodzenie???

Maggusia milego pobytu w kraju zycze,fajnie ze pogoda dopisuje ;)A maly Braian czuje sie dobrze ;)Widze ze kazdy ma przeboje z paszportem,hmmm ciekawa jak bedzie u mnie.
Teraz slyszalam,ze trzeba dzwonic miedzy 14.00-16.00 do konsulatu i sie umowic na wizyte.Tylko tak przyjmuja w dziale paszportowym ::)

Uciekam na spacer

BUZIAKI I MILEJ SOBOTY ZYCZE :) ;) :D
 
reklama
A u nas niestety nieciekawie, Josh zachorowal- biedaczek meczy go strasznie katar, oczka ma zalzawione, nawet jak sie smieje to mu lezki z oczek leca... :-( W dodatku ma kaszel, ciezko mu jest oddychac i poplakuje. Wydaje mi sie, ze choroba zaczela go brac juz w Polsce, dlatego mielismy takie przeboje tej ostatniej nocy, a teraz mu to wyszlo na dobre. Nie wiem czy byc moze bylo to spowodowane zmiana klimatu czy co. Jest mi go strasznie zal. Poszlam z nim do lekarza, ale lekarka stwierdzila, ze tak naprawde nic nie dziala i nie przepisala zadnego leku! Stwierdzila, ze samo przejdzie!! Serce mi peka, gdy na niego patrze i udalam sie do apteki, zeby jednak go czyms poratowac. Mam nadzieje, ze wkrotce wroci do zdrowka.
maxin- gratulujemy sukcesow Natalki w spaniu we wlasnym lozeczku oraz polubienia jazdy wozkiem ;-) I zyczymy powodzenia z paszportem- z pewnoscia bedzie Ci potrzebne ;-)
izusia- ja ratowalam Josha wlasnie gruszka, mam nadzieje, ze na Oskarka tez podziala.
Zmykam, bo maly wola mamusie.....
 
czesc Dziewczynki...

Izus, Anya..
duzo zdrowka dla maluszkow

Izus jesli chodzi o problemy z nosem...
- to ja podobnie jak Beta ukladalam mlodego tak aby glowa byla wyzej niz nozki [tylko ja podkladalam poduszke pod materac..]
- gruszki tez uzywalam, ale jakos nie bardzo potrafilam sie nia poslugiwac tzn nie umialam dobrze oczyscic noska wiec zaopatrzylam sie we "fride" [to taka gruszka podlaczana do Ciebie  ;) i jestem z tego straaaaasznie zadowolona - rewelacja.. mlody na poczatku nie lubil, ale po kilku razach moze nie tyle co sie przyzwyczail, ale przestal sie bac]..
- a z lekarstw przede wszystkim sol fizjologiczna, czasem nasivin i podstawa u nas to masc majerankowa [pomaga w oddychaniu].. mozesz tez kupic taka masc do posmarowania poscieli do czegos w stylu inhalacji - ale nie wiem od jakiego wieku jest wskazane uzycie wiec musialabyc=s sie zapoytac w aptece, boots'ie .. albo czyms w tym stylu [ja to kupilam w sainsburysowej aptece]

a poza tym..
wiecie co.. jestem w szoku ze robia Wam takie problemy z paszportami.. normalnie szok... oczywiscie bedac na miejscu tez trzeba isc do starsotawa badz urzedu paszportowego i trzeba poczekac te 4-6 tyg., ale nie robia takich cyrkow..normalnie szok... i tak w sumie.. Z CIEKAWOSCI Dziewczynki... jak chcecie zostac w UK to po co wam polskie paszporty dla dzieciaczkow.. nie latwiej Wam wyrobic brytyjskich paszportow?????

...

jesli chodzi o sytuacjie w PL... no coz ... jestem przerazona tym co w tej chwili tam sie dzieje, ale mimo wszystko chce wrocic... i tak TOTALNIE OSOBISCIE mysle, ze zaden kraj...  nawet tak dobrze zorganizowany jak UK, Polski i ludzi w niej zyjacych na dluzsza mete nie zastapi .. ciagle zyje nadzieje, ze tam cos sie zmieni.. poza tym ciagle "ja" tez tlumacze, ze biorac pod uwage jaka "miala historie" to nie jest moze tak zle .. dobra koniec tego bredzenia  ::) ;) :laugh: :D ;D

zdrowka dla wszystkich dzieciaczkow, mamusiek i ciezarowek :)
 
No wlasnie jak to jest z tymi paszportami? ::)

Anya mowilas, ze chcecie wyrobic brytyjski paszport - czy wiesz cos wiecej.? Mi powiedziano, ze obywatelstwo dziedziczy sie po mamie ( jezeli to nie jest malzenstwo) a o brytyjski paszport moge starac sie dopiero po 3 latach(czy cos w tym rodzaju ???) - przez "zasiedzenie" ( jak tak to sobie przetlumaczylam)


Leedsano i Maggusia tak to nasz konsulat dziala - ja tez stalam w kolejce z tomkiem, a przyszlismy godz. wczesniej, a narodu i tak bylo co niemiara . Pomieszczenie malusie, wchodzi sie prosto od ul. wiec wiekszosc czeka na zew. Kobieta od paszportow nieprzyjemna (moja przynajmniej) - i uratowalo nas to, ze Ed jest anglikiem - i zrobil surowa mine - i powiedzial, ze wzial specjalnie dzien wolny itp. No i kobitka od razu zmienila ton " ach no to moze panstwo przesla nam ksero" (czegos tam) .
Ale Leedsano ja tez mimo tego uwielbiam Polske - to zawsze takie swojskie klimaty ;D

Pozdrawiamy mocno wszystkie mamusie
 
Kobitki powiedzcie mi w koncu jak to jest z paszportem dla dziecka.Czy trzeba dostarczyc do konsulatu polskie tlumaczenie angielskiego aktu urodzenia?Bo moj maz dzwonil aby umowic nas na spotkanie i babka powiedziala mu ze nie trzeba a trzeba tylko angielski pelny akt.No wiec ja juz nie wiem.Te formalnosci sa okropne!
 
Izusia tylko pelny angielski akt urodzenia - ktory dostaje sie za odplata w urz. stanu cywilnego.

I wezcie ze soba dowod na to ze mieszkacie w anglii : rachunek z adresem lub karte NIN - mi tego wczesniej nie powiedziano - wiec tak na marginesie wspomne.

Pa pa
 
hejka moje kochane

udalo mi sie wszystko przeczytac ufffff ale uz nie zdolam odpisac
piekne dzieci wszystkie bez wyjatku

w PL bylo cudnie nie obylo sie bez incydentow he he he

utro wiecej
papatki
 
witam mamusie jestem z Southampton i mam 6-miesieczna coreczke.
chcialam napisac ze co do paszportow to prawda przed konsulatem jest okropnie ,a niektore panie w srodku jeszcze gorsze, jak dzwonilam zapytac sie czy mamy z dziecmi wchodza bez kolejki bardzo ,,mila,, pani poinformowala ze wszyscy tak samo czekaja. na miejscu okazalo sie jednak inaczej ochroniarz wpuscil nas poza kolejka. wiec jezeli wybieracie sie z dziecmi od razu idzcie na poczatek, bo jak mi jeden chlopak powiedzial ze dzien wczesniej stal 3 godziny z 4-dniowym dzieckiem to mi rece opadly, i nie zostal zalatwiony. to jest po prostu koszmar co tam sie dzieje, a na uprzejmosc innych ludzi nie ma co liczyc.
dokumenty potrzebne do paszportu:
-2 zdjecia dziecka
-akt urodzenia
-potwierdzenie adresu lub NIN
-dowody lub paszporty rodzicow
-no i oczywiscie kasiura bo taki paszporcik niemalo kosztuje

A wiecie cos moze na temat dofinansowania do mieszkania? jakie wymogi trzeba spelniac zeby dostawac cos takiego?
pozdrawiam :laugh:
agnieszka :laugh:
 
hejka

widze ze temat paszportowy ponownie na tapecie;)
skoro tyle problem w tym polskim konsulacie wiec
jak zatwic od razu paszport brytyjski - bez klopotu??

po powrocie jestem po uszy zawana praca - wybaczcie nie odpisze kazdej z osobna
ale .... kazda bezjatku mocno i cieplo sciskam
a pociechy n coz noc dodac nic ujac PEKNOSCI!!
i w ciagu tygodnia sie wydarzylo oho ho!!
siusianie w nocnik spanie w lozeczku wow
GRATULACJE!!!

Maxin i Izusia dzielne mamusie radzicie sobie swietnie
- nie wspomne o mamusiach wiekszych nieboraczkow

Anya a Twoj maluszek to bije rekordy - tak silnego i dzielnego maluszka jeszcze nie widzialam
nasi panowie pierwszy raz w Polsce i taki obciach - ja sie wstydu najadlam w USC
skladalam wniosek o nowy dowod, baba glupia zazyczyla sobie akt slubu
ktorego nie mam bo co?? bo nie!! bylam dla niej niesmacz bo z brzuchem pod nosem i e mezatka
do tego smierdziala komuna biura jedna - wycinek z MISia ;(

Magdusia i Lwica- pewnie na spacerkach

a Beta ma juz 12 tygodniowa fasolinke pod sercem wow!!! a moja juz 24 tygodnie
wierzyc sie nie chce (ja zaopatruje sie w cchy tylko w H&M ;))) polecam

Majeczke jutro zobacze bo idziemy poplywac;)))

witaj Aanes!!

Martuska - porwali ja czy co?? jak dolegliwosci sztywnieac szyi - minely??
brakuje Cie tutaj!!!

Leedsana - chlopak dzielny siusia do nocniczka - zuch!!!

Malvinko - Twoja corcia ma dobrze z taka cudna mama - acereczki wsrod zieleni;))) 

Maggusia - milego pobytu w ojczyznie i jak najmniej stresow

Ara - jak oj serdelek sie miewa - ciagle taka spokojna duszyczka??

a najmocniej sciskam te mamusia ktore pominelam
to se ne da;)

w Polandii bylo super - mimo drobnych niedociagniec Simone byl i jest zachwycony
tata z nami przylecial pracy - wiec teraz latam i latam naokolo i jeszcze dom na glowie
i niezmiennie wtracajacy sie tata i mama Simone
mam ich c meczacy sa strasznie no coz;(
pozdrowka i milego dzionka

 
reklama
czesc kobitki

EVOSKA- witaj kochana jutro plywanko to sie nagadamy ;D

Aanes- witaj na forum, a mam pytanko o jakie dofinansowanie pytasz jesli o council housing to jestem na czasie bo sobie zalatwiam ;D

GRATULACJE- wszystkim dzieciaczkom z osiagnieciami spanie samemu w lozeczku to nie lada wyczyn, a o siusianiu samemu w nocniczek wow,

pozdrawiam was kobitki serdecznie

troche nazekamy na pl wiec ja tez sie dolacze moja kolezanka z polski miala cesarke 12.06.06 wyszla ze szpitala 23.06.06 z stanem zapalnym bo jej zle przeprowadzili cesarke ach, ale mam nadzieje ze bedzie z nia dobrze

ja z Polski tesknie tylko za moja rodzina, i dlatego wszyscy odwiedzaja mnie 3 lipca przybywa moja mama i siostra ;D
 
Do góry