reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Maxin widzę, że grill udany i Natalka ma pierwszą nocną imprezę za sobą;-) Mój znak zodiaku to BYK, a mój M. powtarza zawsze, że ja mam w sobie malą elektrownię jądrową i mam niespożyte poklady energi, no taka moja natura, że ja nie usiedzę ciągle muszę coś;-)

Joanna_Z wszystkiego naj naj naj z okacji rocznicy ślubu:-) u mnie weekend dziękuję tak jak pisalam aktywnie i cudnie, cieszę się, ze pogoda byla śliczna, bo ja cieplolubna:tak:

Olis trzymam mocno kciukasy za Męża Twojego:tak:

Isunia cieszę się, że optymistyczniej Ci się zrobilo;-) dokladnie musisz być konsekwentna myślę, że spokojnie pomalu się zaaklimatyzuje i będzie biegać w podskokach jak moja Ala do przedszkola:tak: wiadomo początki bywają trudne, ale dacie radę:tak:

Kallusia
w Brighton nie bylam, ale już wszystko przejrzałam w necie na temat tego miasta i w sumie jeśli nie pod Londynem wylądujemy niedługo, to wlaśnie Brighton mi się marzy;-)

Agnes 2606 ćwicz ćwicz Kochana samo zdrowie;-):tak:

Pinka25 jesteśmy z Tobą:tak: i czekamy:tak: co do jazdy szybkiej to ja uwielbiam, jak bylam sama bez Ali to wyprawialam autem takie rzeczy, że teraz to mi na samą myśl skóra cierpnie, ale mlodość ma swoje prawa;-)
 
reklama
Hej Kochane,
ale dzis aktywne jestescie, czuc ze to bank holiday, mezowie z dzieciaczkami a my przy kompach.Choc u nas dzisiaj ja caly dzien spedzilam z malym. Mielismy plany aby spedzic dzisiejszy dzien na powietrzu, parki, plac zabaw, spacerek ale pogoda sie popsula, na zmiane deszcz i wiatr wiec zostalismy w domu.Moj maz zabral sie za remoncik schowka na gorze a ja zeby mu nie przeszkadzac spedzilam dzien z Oskarciem na dole w salonie.Szalelismy w namiocie, bo wczoraj bylismy na zakupach a poniewaz zauwazylismy ze Oskarcio ostatnio lubi wchodzic pod krzesla i fotele to kupilismy mu namiot.Teraz wlazi do srodka i robi kuku!teraz misio juz slodko spi wiec ja nadrabiam.A wcozraj po kosciele, spedzilismy prawie caly dzien w Manchesterze , pobuszowalismy w swietnym centrum handlowym, potrzebowalismy pare rzeczy, wiec przeznaczylismy ten dzien na zakupowe szalenstwo.Powariowalam w primarku, zrobilismy tez zakupki w lepszych sklepach bo przeceny byly super!Na przyklad kupilam sobie sliczne piaskowe spodnie z paskiem, takie jakby podobne do jeansow ale z klapkami na pupie i widac ze naprawde porzadne i wiecie co byla przecena z 25funtow na 5 !Nie moglam sie powstrzymac.Maz tez kpil spodnie, troche ubranek Oskarciowi.Maly nie bardzo skorzystal ze spaceru bo jakos usnal i dobrze mu sie spalo bo spal ze 2 h.Ale bylo milo.
I to chyba wszystkio z naszego weekendu.Zauwazylam jednak, ze ostatnio spokojniej spedzamy czas, bez szalenstw.Ale trzeba zasem odpoczac i pobyc tylko z rodzinka.
Nio a teraz po kolei:
 
taaaa trzeci raz mi się zawiesilo wszystko, ale nie poddam się i dokończę com zaczęla;-)

Maxim ja generalnie wolę bardziej zorganizowane wypady, ale mój M. to nie tyle spontaniczny co mega roztargniony , bo to artysta i chodzi z glową w chmurach wiecznie i czasami coś sobie wymyśli i przychodzi do mnie i mówi, a może byśmy.... i zna mnie i wie, że ja w krótkim czasie spakuję naszą trzyosobową ekipę wsadzę do auta i zawiozę gdzie trzeba:tak: Mój M. teraz na urlopie dwa tygodnie byl więc mogliśmy poszaleć, a tak to tworzy od 9 do 17.30 codziennie. Ciężko mu to idzie, bo ma wolny zawód i zawsze pracowal jako wolny strzelec i w sumie teraz też chce porobić sobie kontakty i przejść na freelancera.

Martuska no wlaśnie tak jak napisalam wyżej Maxim ja wolę bardziej planowane, ale jak nieplanowane są fajne tak jak ten wczoraj to czemu nie;-)

Evoska
to widzę, że mialyście z Mają dzień udany i wesoly:-) no wlaśnie faceci zawsze chcą pouczać jak się auto prowadzi ja M. sadzam z tylu obok Ali i mam spokój;-) wspólne plażowanie super pomysl, może mi się uda zamieszkać w tym Brighton to będziemy u mnie zloty robić :tak:

Justyna 170979
no dziś to mnie to forum wogóle nie lubi piszę tego posta z podzialem na kilka ponad godzinę :tak: wspólczuję, ze musialaś dziś pracować, ale tak bywa, będzie lepiej:tak:

uff jakoś dobrnęlam do ostatniej strony, ale latwo nie bylo, w międzyczasie poszlam sobie po winko i odrazu mi lepiej się pisze:tak:

Dobrej Nocki dla Wszystkich:-)
 
Coby posta mi nie zzarlo pisze osobno:-)
Evoska
-fajnie, ze znowu czesto odwiedzaszaa forum, normalnie sie stesknilam za twoim poczuciem humorku w notkach!Swietnie, ze umawiacie sie z dziewczynami i razem z dzieciaszkami spedzacie czas.A powiedz mi kochana w jakim jezyku mowicie do waszego Rocco???
Iskierka-czy Ala lubi chodzic do przedszkola tutaj?Fajnie, ze mozecie wyjsc spokojnie do pubu, posiedziec, wypic piwko.A czy bede niegrezczna jak zapytam z kim w tym czasie zostaje corcia?
Kallusia- a to prezent znalazlas w pieluszce, wyobrazam sobie jak sie usmialiscie. Corcie masz swietna, i nie wiedzialam ze juz tak ladnie chodzi za raczke!
Pinka-biedactwo, weteranka z ciebie, wierze ze plecki cie bola jak dluzej poklikasz!Trzyamj sie kochana!
Joanna-Wszystkieog najlepszego z okazji rocznicy slubu, duzo duzo milosci wam zycze!
Maxin-super ze grillowanie sie udalo, wreszcie posmakowalas pysznosci z grilla, szkoda ze u nas nie wypalilo bo ja tez bym zagrilowala.
Olis-ja tez zauwazylam, ze nas zmisio szybko sie uczy.U ciagu jednego dnia potrafi przyswoic sobie rozne czynnosci, tak jak u was z czapeczka , ja uczylam Oskarcia zbierac z podlogi skarpetki, bo on czesto je zciaga.I po kilku probach juz nawet nie mowialm a jak on zgubil skarpety to sam szukal, przynosil i kaze sobie zakladac:-)No a teraz probuje powtarzac po nas rozne slowka, ale mam ubaw bo takie cuda potrafi stworzyc, robaczek nas zkochany!A z praca kurcze u nas ciezko, ja podobnie jak ty, jak kazda mama, z jednej storny chce byc z dzieckiema z drugiej czasem pragne odpoczynku, oderwania sie od domowych spraw.Dlatego praca na pol etatu bylaby najlepsza.ALe jesli nic sie nie znajdzie to postanowilam kontynuowac collage i dalej szlifowac angielski.Moze to zzwiekszy moja szanse ma prace, lepsza prace.A i trzymam kcuki za prace meza!
Martuska-ja nie jestem pielegniarka ale nauczycielka.Jednak z uprawnieniami jest podobnie, jesli do pieciu lat po obronie nie bede pracowala w zawodzie, to pozniej mimo tytulu musze zrobic podyplomowke bo uprawnienia traca waznosc:-(A ja bardzo chce pracowac w zawodzie!A co do nocniczkowyc spraw, to mowisz ze po 18 m-cu zycia probowac, ja teraz probuje ale Oskarcio jest jeszcze za maly z tego co widze.Chce go jednak zapoznac z nocniczkie, poprzez zabawe, aby sie go nie bal i uczyl sie spokojnine i bez stresu na niego siadac.I zauwazam ze wczesniej wogole nie chcia a teraz od czaus do czasu ud=siadzie sam, nawet jak go o to nie prosze:-)
To na razie tyle.
Spokojnej nocki!
 
Izusia Ala byla z nami, chodzimy do takiego fajnego pubu gdzie jest ogródek tam sobie siadamy Ala chwilę z nami pije soczek, a potem się bawi przeważnie z innymi dziećmi, które tam są z rodzicami:tak: tak, ze caly czas jest pod naszym nadzorem:tak: niestety nie mam tu jeszcze nikogo zaufanego z kim moglabym zostawić Alę więc samotne wypady nasze do pubu czy gdziekolwiek są imposible:-(
 
hejka dzisiaj już po raz drugi :cool:, siedzę sobie w domku sama, nielicząc śpiącej Karolinki, mąż pojechał na lotnisko po znajomego, więc sobie na niego czekam, samolot opóźniony 3 godziny :szok:. Dzisiaj spędziliśmy sobie miło dzień, pogoda była w miarę ładna:tak:

PINKA25 troszkę piwka nie zaszkodzi a może nawet pomoże:happy:,
u mnie to normalka z tym palcem, bo zawsze muszę coś narobić:laugh2:

Maxin no w końcu wzięłam się za siebie, tylko nie wiem jak długo wytrzymam, zazwyczaj mam słomiany zapał:no:. Z nauką czytania to u nas róznie,teraz mielismy dłuższą przerwę, ale od paru dni zabieramy się znowu za robotę a jak u Was?

Martusia no nie wiem tak jakoś zapytałam, bo nie wiedziałam:rofl2:, też chciałam kiedyś iść na pielęgniarstwo, ale tak mnie jakoś ta sytuacja w PL służbie zdrowia zniechęciła, może jakbym wiedziała, że wyjadę do UK to bym poszła:happy:

Evoska tak naprawdę to sobie ten palec troszkę utarłamna tej tarce, trochę mam pocharatany :-p, no wiesz każda wymówka jest dobra:rofl2:

Iskierka fajowo sobie dzionek spędziliście, my też byliśmy w pubie wczoraj z Karolinką i strasznie się jej podobało, cieszę się ze wprowadzili ten zakaz palenia, bo przynajmniej można z dzieckiem o pubu wejść i ciuchy nie śmierdzą:tak:

Izusia ja też się nie mogę powstrzymać jak takie wyprzedaże;-),

życzę miłej nocki i kolorowych snów;-)
 
hej mamuski,ja w pracy,dzieci spia wiec mam chwilke dla was:tak:
dzis rano niewiedzialam ja sie ubrac,zreszta moja szafa mnie dobija jest mala,nic nie moge znalesc i non stop chodze w tym samym,mam juz dosc,przydaly by sie porzadki jesienne zrobic:rofl2:Ale to juz po wakacjach.

ide zrobic sniadanko wroce to opisze;-)
 
reklama
hejka
a my po szczepionce mmc,oli padl i strasznie plakal,ja ide zrobic sobie sniadanko...
wczoraj bylo cudnie aly dzien spedzila w domu sama,moje chlopaki wyruszyli sobie gdzies daleko a ja sie relaksowalam ale bylo przyjemnie:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
dzieki za trzymanie kciukasow babeczki rozmoa przelozona na jutro wiec cos juz smierdzi ale zobaczymy

iskierka55-wam to dobrze troszke spontanicznosci i zaraz nzalezliscie sie nad morzem,i przyznam czasem chcialabym aby Oli byl wiekszy i poszedl znmi do jakiejs knajpki,ale teraz w tym wieku to mu sie tylko tam nudzi

maxin-skad ja to znam u mnie to samo ciuchow stera a nie ma sie w co ubrac,a jak wam po weekendzie...no i za kim jestes w bb??

izusia-nie ma jak udane zakupy zawsze poprawja humorki!!!i te nasze dzieciaki kurcze ale rosna,mam pytanko bo wiem ze obcinaals oskarkowi wloski robilas to sama czy bylas z nim ufryzjera,Oli nie ma dlugich ale chcialabym my podciac aby mu zgestnialy

kallusia-swietny pomysl z tym wypadem nad morze ja sie pisze,i ty spryciaro zmienials godzinki superasnie bedziemy mogly nareszcie stuknac sie kieliszkami:rofl2::rofl2::rofl2:

justyna17079-witaj witaj kobito!!!i pisz,fajnie ze wrocilas pisz co u was jak syncio???

pozdraiwam reszte babeczek!!!
mykam
 
Do góry