Mamy z Sandyford, Stillorgan, Dundrum i okolic.

[azabelka]

amelia2008- Ty ta polska wedline do Olgi bedziesz niesc???Za czasow jak mieszkalam jeszcze w centrum chodzilam do polskiego miesnego sklepu (b.duzy wybor wedlin,na miejscu kroja,paczkuja...) na Dorset St. -wchodzi sie na nia z O'Conell St.Pod warunkiem,ze ten sklep jeszcze istnieje
A mama juz wyjechala????Przeciez mozesz z nia Amelke zostawic!!:-)

olga79- Ooo, z ta restauracja to bys sie z Krzysiem dogadala;-)To jest jego marzenieManiakalnie oglada programy kulinarne i potem mi serwuje....nie wiem czy teraz taki trend,ze tak malo tego wszystkiego na talerzu...No,ale NIE NARZEKAM!

 

[Manija]

Rany julek!!
Nie bylo mnie ze 4 godziny a tu znowu tyle czytania..

Az mi sie nazwa nasunela na nasze podforum:

1) "Dublinskie gaduły"

2) "Nas nie przegadasz!"

 

[aine]

Hej laski, ja na moment, niedawno wstałyśmy z małą. OdpadłAM razem z nią, jakaś taka padnięta byłam, głowa mnie bolała...i spotkanie z Olgą musiałam odwołać nawet

Manija, nazwy wątku super jest tylko jedno "ale"-żeby wątek był adekwatny do jego nazwy, musimy się tu nieźle naprodukować i gadanie o dupie maryni też wchodzi w grę

 

[wiesienka123]

czesc Laseczki,
troche nadrobilam zaleglosci, ale to jeszcze nie wszystko, co do spotkania to ja jestem oczywiscie za niedziela:-) o 12,a co do nazwy to moze "LEJDIS Z DUBLINA", nie wiem czy ogladalyscie ten polski film Lejdis- mnie akurat sie podobal, jestem troche padnieta i jeszcze teraz tak leje ze chyba dzis odplyne wczesniej, ale obiecuje ze teraz juz bede tu regularnie,pozdr

 

[aine]

Wisienka, "Lejdis" zarąbisty film kurczę, jak nie było weny , tak teraz co nazwa, to lepsza, aż ciężko wybrać

 

[Olga79]

aine - wiesz, że nie ma sprawy, jeszcze nie raz się spotkamy;-)a ja też dziś byłam wykończona.Ta pogoda jednak oddziaływuje na nas wszystkich

manija, wisienka123 - nazwy świetne, zgodzę się z aine cieżko wybrać.Jedna tylko sprawa mam propozycję, że po nazwie którą podałyście powinno po myslniku byc dodane, że to chodzi o mamuski np.Dublińskie gaduły- czyli mamuskowe rozmowy w toku ;Lejdis z Dublina-czyli mamuśkowe pogaduchy albo Nas nie przegadasz-czyli mamuśki z Dublina

Dziewczyny jak juz mamy pierwsze pomysły to może i Was to zainspiruje.Więc czekamy na ewentualne modyfikacje.Chyba, że obstawiamy te tytuły, które wymysliła manija i wisienka z moja pomyslnikowa wzmianką.Tylko nie wiem co na to Mamuski z Dublina bo jak by nie patrzeć to nazwa chyba będzie powielona.

 

[aine]

Olga, masz rację, oczywiście dopisek,"mamy" czy "mamuśki" musi być:-)

 

[anineczka]

Dziewczynki tak sobie dumam i wydumałam,że może by połączyc Wasz wątek z "Mamy z Dublina" i zmienic nazwę tak by dalej zawierała słowo Dublin?
Hmmm tak sobie tylko głośno myślę....
Bo tam to juz nie wiele się dzieje,a raczej tylko od wielkiego dzwona ktoś napisze.
A jak bym tak połączyła to i może mamusie,które tam piszą poznały by Was i była by zgrana fajna paka?
No teraz jesteście świetnie zgraną paką i żałuję,że ja taka wyobcowana jestem,bo i niby z Dublina a jednak nie
Pomyślcie i zdecydujecie.Oczywiście nie narzucam Wam tego i w sumie nie wiem czy tamte mamy się zgodzą.
Tak sobie tylko pomyślałam,że to chyba by rozwiązało Wasz problem z nazwą :-)

 

[Manija]

Dzien dobry milym Paniom!

Ja jestem za polaczeniem. Jak to mowia "w kupie razniej"!

he he

 

[aine]

hej dziewczyny:-) anineczka, dobry pomysl z tym polaczeniem:-)tam sie prawie nic nie dzieje, wiec mysle, ze dziewczyny sie zgodza:-)