reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy z Kanady jestescie????

A tu jaka cisza... Heh, czyzby pogoda u Was zachecila do spacerow?
U nas pieknie. Troche chlodno, ale pieknie i wiosne czuc w powietrzu. Oby tylko sie nie rozmyslila i nie uciekla...

Mimo migreny musialam mieszkanie odgruzowac, bo slubny takimi dupsami jak sprzatanie nie bedzie zawracal sobie glowy :no:. No ale wyskoczylysmy z Kostka na krotki spacer, bo sie ochlodzilo i zaczelo wiac, a mi jej szkoda bylo i wrocilysmy do cieplego i czystego, pachnacego mieszkanka...

Moze jutro jakies ciasto upieke, choc po moich meksykanskich niepowodzeniach niechetnie sie do tego zabieram, a pomyslec ze kiedys tak pieklam, ze nikt sie nie mogl moim wypiekom oprzec. ;-)
 
reklama
Kochane naskrobałam calego posta i mi zjadlo.....:wściekła/y:

Takze teraz tylko napisze ,ze chcialabym Wam juz dzisiaj, bo nie wiem czy jutro zajrze zlozyc zyczonka :

Kochane mamuśki:*****

Niech zajączek w koszyk wskoczy,
Mokry dyngus Cie zaskoczy,
jajko będzie smakowało,
i brzuch będzie radowało

Wesołych Świąt Alleluja !

Zobacz załącznik 548741

No i oczywiscie, jak najwiecej takiej pogody, jak my mialysmy tutaj dzisiaj u nas:) czyli bezchmurnego nieba i słoneczka:****
 
Hej hej witam wszystkich po swietach.
Przepraszam ze przed swietami nie odp ,czasu brak.
Usmiechnieta dziekuje ze pytasz,Malutka o wiele lepiej chociaz katarek dalej ma,chcialam zabrac ja na szczepienie w piatek ale bede musiala poczekac.Jak Twoja Malutka,jak spi ,daje ci troche odpoczac,dowiedzialas sie cos na temat tego pediatry.
Kana jak sie czujesz,jak brzusio??
Zielona z tymi wyjsciami z domu dobrze rozumiem bo czasami mysle sobie ze sama oszaleje z dwoma maluchami wrrrrr.W kazdym razie dobrze robisz -happy momy happy kids :))))
Beata - chyba ta stomach flu cie ominela....
 
Jak wam swieta minely dziewczyny ?

no wlasnie Kana malenstwo sie wierci ?
Pestka docieramy sie powolutku ale narzekac nie moge, kapiemy Amelke o 20 i potem jak ja nakarmie to spi az do ok 9 oczywiscie z przerwami na jedzenie tak co 2,5-3 h ale zje i spi dalej, potem rano pomarudzi ze 2 godzinki i o 12 idzie dalej spac na 3 godzinki a potem to juz roznie bywa ale wtedy wraca moj zapatrzony w corke maz wiec jest ok ;) Twoja mala daje Ci spac w nocy ?
Nasza nie lubi zmieniac pampercow i sie kapac wtedy nam wlacza syrene..

Co do pediatry to znalezlismy swietnego, polak ale po polsku mowi tak srednio bo chowany tutaj, odpowiadal na wszystkie moje pytania zanim zdarzylam je zadac. Tylko ze nie przyjmuje w Mississauga tylko w Toronto jak sie jedzie na Wonderland to kawalek przed zjezdza sie z hwy400 w zasadzie jedzie sie tam ze 25 minut ale w Mississauga nie udalo sie nam znalezc dobrego, ktory przyjmuje nowych pacjentow.
Wcale sie wam dziewczyny nie dziwie, kazdy potrzebuje chwili dla siebie inaczej idzie zwariowac..
Moi znajomi teraz maja chyba nowe hobby i wszyscy jak przychodza w odwiedziny pytaja kiedy nastepne..
Maupa jak u ciebie ? przyszla wkoncu wiosna ? bo u nas niesmialo ale ma byc coraz lepiej..
 
Melduję sie i ja po świątecznych obzarstwie:p

Kochane moja malutka tak wiezga w brzuszku mamusi, ze czasem zapada to na przemoc w rodzinie:p hahha
Ale mnie to cieszy...:) Mariczka ciagle sie pyta kiedy jej siostrzyczka będzie juZ. Z nami i będzie ja mogła z tatusiem kąpać i chodzić na spacer:) oby jej tak zostało jak juZ niunia faktycznie będzie z nami...
Teraz w palcem wybieramy sie po łóżeczko...

Do tego mieszka z nami póki co mój brat, ale juZ wiem ze nie był to nakładać pomysł niestety z biegiem czasu nasze relacje nie uległy "ociepleniu" były ok jak żyliśmy z dala od siebie... Wiec moZe to chamskie, ale czekam aż sie ogarnie odłoży troszkę kasy i pójdzie gdzieś na pokój...
Nerwy i złe emocje jakos nie bardzo są mi teraz po drodze....

No i czekam z niecierpliwością na lepsza pogodę niby za dwa tyg ma być nawet 17 stopni oby:)

Uśmiechnięta cuuudownie ze malutka nie daje Wam jakos strasznie popalic... Mam nadzieje ze u nas będzie podobnie:)

Pestka wysciskaj Twoje dzieciaczki ide mnie... Napisz jak Twój mały reagował na siostrę?mam nadzieje ze nie Pytam któryś raz z rzędu....

Ok buziaczki mamuski:)
 
Kana, to wcale nie chamskie. Brat powinien jak najszybciej sie wyprowadzic. Kurcze, w koncu to nie akademik ;-) Bedzie dobrze.


Usmiechnieta, mala do kapieli szybko sie przyzwyczai. Kostka tez wyla, a jak juz polubila, to od tego momentu sila z wanny trzeba ja wyciagac :tak:


Wiosna... Taaa, kanadyjska taka - i tak lepsza niz tegoroczna polska :cool2: Pieknie bylo do wczoraj. Rano poszlam na silke i troche zmarzlam, ale pozniej mialo byc ladnie, wiec wyszlismy rodzinnie do miasta. Tak nas ¨wypizdzilo¨ - sorki - ze slow szkoda. Dzis niby slonecznie, ale mroz straszliwy i wiatr okropny. Z mloda sie musialam bojnac do klubu, matka pocwiczyla, dziec sie pobawil, bo starego wypedzilam do city hall, coby sie podowiadywal roznosci. Pewnie w przyszlym tygodniu zaczniemy tour po urzedach. Mozeny skladac o OHIP dla mnie i Kostki, mimo ze jestesmy turystkami. No i jest cos takiego jak open work permit, o ktore tez bede skladac w najblizszym czasie. Mam nadzieje, ze wszystko sie pouklada jak najszybciej.
 
Aj Zielona Maupa dziekuje:* czasem mysle,ze taka jakas wyrodna siostra jestem....ale my po prostu nie umiemy ze soba rozmawiac, ani sie zwyczajnie dogadac.... i juz.... a na sam koniec ciazy wszelkie kłótnie i jakies awantury naprawde nie sa mi potrzebne...

Trzymam mocno kciukasy ,zeby udalo sie Wam cosik załatwic...:tak::tak::tak: Mi by sie ten OHIP nieszczesny strasznie przydal....a ,ze on sie uaktywnia po 3 miesiacach to jeszcze na porod bym moze zdarzyla.... ale watpie,zeby cosik sie ruszylo w te strone....
 
reklama
Kana, story z city hall ;-) Jakis miesiac temu Kostka sie wywalila, uderzyla glowa w kafelkowy kraweznik, krew sie polala, wiec do szpitala ja wzielam coby zaszyli jesli trzeba i posprawdzali czy czysta rana i co tam jeszcze. Zakleili rane kropelka i wystawili rachunek - 275 za wizyte na emergency i 75 za 3 minuty z doktorem i kropelka... Srac na forse, wazne, ze Mlodej nic sie nie stalo. Kazalam malzonowi dopytac sie co z tym OHIPem, czy obowiazuje nas (on pracujacy, my na turystycznej ale z nadzieja na pozostanie tutaj). Malzon powiedzial mi, ze urzednik z odpowiedniej komorki stwierdzil, ze zaplacic rachunek musimy bo, UWAGA UWAGA, nie uplynely 3 miesiace od dnia z ktorym zatrzymalysmy sie w Kanadzie. Mamy skladac o OHIP, pomimo, ze nie mamy zadnych dokumentow, ktore normalnie sa wymagane. Dowiedzielismy sie, ze OHIP uaktualnia sie w trzy miesiace od chwili przybycia na terytorium prowincji, nie od chwili zlozenia dokumentow. Idz, dopytaj sie. Powiedz na jakiej zasadzie jestescie w Kanadzie i niech Wam doradza co z tym fantem zrobic. Przeciez to zupelnie bez sensu wywalac tyle kasy za porod (to pojdzie w tysiace...), jesli mozna tego uniknac.
 
Do góry