reklama
hejo :-) aska zostalysmy chyba same, bo nefretete odleciałą nam dzisiaj, nikt nie zagląda, a przypuszczam, że i Tobie jest ciężko z tym katarem-współczuje
najbardziej czego nie lubie w chorobie to własnie kataru jesli nie da sie normalnie oddychac
zyczę więc dużo zdrówka i trzymaj się:-)
miłego pobytu w Polsce nefretete;-)
najbardziej czego nie lubie w chorobie to własnie kataru jesli nie da sie normalnie oddychaczyczę więc dużo zdrówka i trzymaj się:-)miłego pobytu w Polsce nefretete;-)
goldenka25
Zaangażowana w BB
witajcie :-)
dzisiaj od rana taka szczęśliwa chodze że aż trudno to opisać słowami - mój chłopak wraca do nas ponieważ udało mi się załatwić dla niego prace tutaj
w końcu będziemy rodziną tak jak powinno być. Nawet mój luby coś o ślubie mówił hihi ale ja sie tam do tego nie garne za szybko na to zawsze przyjdzie czas 
dzisiaj dostałam Maternity Allowance z wyrównaniem - niezła sumka hihi ale w końcu to mi się należało. na house benefit już nie licze. ponieważ będe musiała zmienić dane które podałam tzn dopisać partnera ale podam wszystko, może kiedyś jakaś odpowiedź przyjdzie ale nie to teraz najważniejsze:-).
w niedziele wybieram się na ostatnie zakupy - jeszcze zostało mi pare rzeczy do kupienia ale musiałam czekać na MA. w domu ostatnie przygotowania
a do tego mam problem z internetem ponieważ osoba która tu mieszkała wcześniej zrobiła jakiś przekręt i talk talk wypłacił jej 800 funtów a jak sie zorientowali że to przekręt był to teraz mi każą oddawać bo linia telefoniczna jest na mnie ale ja im powiedziałam że ani pensa nie zapłacę bo ja czyichś długów płacić nie zamierzam no i mi wyłączyli dostęp do internetu i telefonu. Na szczęście w jednym z pokoi złapałam jakąś sieć bez zabezpieczenia to mogę zajrzeć do Was chociaż łatwe to nie jest bo co chwile gubi mi się zasięg.
uuu ale sie rozpisałam wystarczy na dziś - teraz uciekam do kuchni bo mnie wzięło na racuchy z jabłkami hihi
Pozdrawiam Was serdecznie
dzisiaj od rana taka szczęśliwa chodze że aż trudno to opisać słowami - mój chłopak wraca do nas ponieważ udało mi się załatwić dla niego prace tutaj
w końcu będziemy rodziną tak jak powinno być. Nawet mój luby coś o ślubie mówił hihi ale ja sie tam do tego nie garne za szybko na to zawsze przyjdzie czas dzisiaj dostałam Maternity Allowance z wyrównaniem - niezła sumka hihi ale w końcu to mi się należało. na house benefit już nie licze. ponieważ będe musiała zmienić dane które podałam tzn dopisać partnera ale podam wszystko, może kiedyś jakaś odpowiedź przyjdzie ale nie to teraz najważniejsze:-).
w niedziele wybieram się na ostatnie zakupy - jeszcze zostało mi pare rzeczy do kupienia ale musiałam czekać na MA. w domu ostatnie przygotowania
a do tego mam problem z internetem ponieważ osoba która tu mieszkała wcześniej zrobiła jakiś przekręt i talk talk wypłacił jej 800 funtów a jak sie zorientowali że to przekręt był to teraz mi każą oddawać bo linia telefoniczna jest na mnie ale ja im powiedziałam że ani pensa nie zapłacę bo ja czyichś długów płacić nie zamierzam no i mi wyłączyli dostęp do internetu i telefonu. Na szczęście w jednym z pokoi złapałam jakąś sieć bez zabezpieczenia to mogę zajrzeć do Was chociaż łatwe to nie jest bo co chwile gubi mi się zasięg.uuu ale sie rozpisałam wystarczy na dziś - teraz uciekam do kuchni bo mnie wzięło na racuchy z jabłkami hihi
Pozdrawiam Was serdecznie
nefretete101
Fanka BB :)
hej laseczki.
dojechaliśmy bez problemów, a teraz używamy sobie... Alex zostaje z babcia :-) mamy w koncu troche czasu dla siebie;-)
oki uciekam na miasto. pozdrowienia ze słonecznego polandu
dojechaliśmy bez problemów, a teraz używamy sobie... Alex zostaje z babcia :-) mamy w koncu troche czasu dla siebie;-)
oki uciekam na miasto. pozdrowienia ze słonecznego polandu
hej dziewczynydawno nie zaglądałam ale widzę, że wiele się nie zmieniło od mojej ostatniej wizyty tutaj;-)no nic będziemy musiały to nadrobic;-) ja powoli zaczynam szukac z mężem jakiejs chatki:-)mam nadzieję, że niedługo znajdziemy cos fajnegojuż nie mogę się doczekac!!!!!!!!
dawno nie zaglądałam ale widzę, że wiele się nie zmieniło od mojej ostatniej wizyty tutaj;-)no nic będziemy musiały to nadrobic;-) ja powoli zaczynam szukac z mężem jakiejs chatki:-)mam nadzieję, że niedługo znajdziemy cos fajnegojuż nie mogę się doczekac!!!!!!!!
Hej dziewczyny jestem tu nowa, wiec witam serdecznie. Mieszkamy rowniez w Doncaster, tzn ja z moim mężczyzną i dwójką naszych skarbów synkiem Alexem - ma 3 latka i córką OLiwka która skończyła właśnie 10 latek. :-) Dopiero zaczynam sie wczytywac w nowa lekture i pewnie mi to troszke zajmie..;-) Pozdrawiam serdecznie
reklama
Podobne tematy
