Mamy z Doncaster

[aneta76]

No ja w końcu uporałam się z obiadem, dziś spełnienie marzeń moich dzieci-placki ziemniaczane...tak tarłamte 2 kg ziemniaków i myślę sobie,że to o pomstwe do nieba woła żebym ja wXXI wieku obdzierała palce na ręcznej tarce do ziemniaków.chyba napiszę dziś list do mikołajaale obiad zrobiony więc teraz krótka laba, potem jakieś zadania z młodymi i finisz
Czereśnia, to teoja mała jest młodsza od mojego ,mój jak skończył dwa lata to skończyliśmy ze spaniem w dzień, on by z miłą chęcia pospał tylko że potem świruje do 23 a ja nie mam nerwów już do tego i tak o 19 kapanie potem szybkie zasypianie i wolny czas dla nas.Na początku było ciężko bo byl marudny ale idzie mu coraz lepiej.
Pogoda dziś chyba kazdemu pokrzyżowała lekko plany mnie też bo mój mąż mial iść sprzątać ogród, tzn on jeszcze o tym nie wie ze mial iść ale się dowie

 

[czeresnia]

Anetko Lilianka czasami w dzien tez nie spi poprostu wszystko zalezy od tego o ktorej wstanie rano no a pozatym wydaje mi sie ze jest "troszke" z tylu za rowiesnikami np nie robi na nocnik tylko w pieluche posadzona na nocnik czy tez kibelek wpada w histerie i ucieka z niego z ogromnym placzem:-( probowalam nauczyc ja pic z kubeczka czy tez szklanki i tez nie chce woli bidon niekapek czy tez butle a np ze zwyklej butelki potrafi napic sie wody no i mleko to u nas podstawowy posilek bez mleka nie da sie zyc obiadek zje ladnie o ile jej smakuje ale koniecznie musi pozniej zapic go mlekiem nawet glupia herbatke mietowa zpija mlekiem... moim zdaniem malo mowi ale tym sie nie przejmuje poniewaz niektore dzieci zaczynaja cos wiecej mowic po 2 roku zycia

Aska bylam o 14 na plcu zabwa i powiem Ci ze nie bylo tak zle

 

[aneta76]

Czeresnia,kobieto,moje małe tamaguci ma 26 miesiecy i..nocnik-ble, pipa-cacy, mówienie-ponizej normu tzn.mama cici pipi(auto)i po swojemu, sprawa taka że on jedzie na cbbc taki program angielski dla dzieciaczków i czasami wtrąca jakies angielskie krótkie wyrazy ale ogólnie to mz mówienia nic.Jak wspomniałam nocnik słuzy do zakładania na głowę ewentualnie do wsypania weń chrupek kukurydzianych czasem śpi w nim kot,różnie bywa.Generalnie rzecz biorąc z tego co mi mówiłam helz wizyt to moje dziecko powinno-nie pic butli(a pije) korzystać samo z nocnika,byc bez smoka i mówić.Mam dóch starszych 10 i7 i chłopy jak dąby rzadnemu nic nie brakuje każdy rozwiją się w swoim rytmie więc i na nasze przyjdzie czas.Ale do nocnika to by go jakoś przyczuczyć, tylko nie mam pomyslu jak, chcę kupić mu jakiś grający , dzięki takiemu z pozytywką mój dziś siedmiolatek nauczył sie korzystać z nocnika.Prawda jest też taka,że tamci dwaj byli na tetrowych pieluchach więc to z zpewnością tez miało jakiś wpływ.

 

[czeresnia]

ja tez nie mam zielonego pojecia jak tu zachecic moja do nocnika a moge sie zalozyc ze jak jej kupie grajacy to posluzy jako kolejna zabawka... smoczek sama zgubila jakies pol roku temu.. no a pozatym nasza hv nas ze tak ladnie powiem zlala byla tylko 2 razy gdy mloda miala 10 mies... co do mowienia to kilka slowek po polsku ,angielskiego zero a reszta swoj kosmiczny jezyk i pokazywanie palcem o co chodzi... a picie z kupeczka polega na tym ze macza lapke w soku herbatce i bierze do buzi

 

[aska0901]

ja o 14 byłamw trakcie robienia pierogow a malutka ktora sie zajmuje spała odezwe sie pozniej jak mała pojdzie

 

[Marta0811]

hejka
Ale sie dzije na forum,super jest co pocztyac;-)
Witam nowe kolezanki
Anetko ale mi smaka na placki zrobiłas..tylko kto mi utrze ziemniaki..:-(
Co do czawrtku to jestem chetna, tylko daj znac, a tam zapisywac sie nie trzeba?
Co do nocnika, uwazam ze lazde dziecko jest inne i na kazde przychodzi czas, nic na siłe, mozna tłumaczy pokazywac, probowac sadzac np. gdy bajki oglada i jak zrobi klaskac itp. moj zajarzył oco chodzi z nocnikiem tak na dobre jak miał około 2.5 roku dopiero wczesniej nie umiał wyczuc momentu ze chce siku
Takze cierpliwosci zycze;-)
Iwonka co u was słychac? moze spotkamy sie z dzieciaczkami jakos by maluchy sie pobawiły?
miłego wieczoru zycze:-)

 

[iwona100iwona]

hej :-)
dziewczyny jutro ide zapisac sie na angielski jest ponoc tu na intake gdzies kolo tutejszego sklepu spar umowilam sie z kolezanka ktora tam chodzi spotkania odbywaja sie we srody i trwaja 1.5godz.jest tez zlobek dla dzieciaczkow i to tez za darmo,tylko trzeba sie zapisac i czekac na wolne miejsce,najwazniejsze ze to tu blisko,jak cos to jutro wam napisze dokladniej co i jak.
Martus trzeba bedzie sie umowic moze w piatek przyszlabys do mnie jak bys odebrala swego babla z przeczkola to by sie pobawili chopaki hehe jak cos to daj znac
anetko rozejze sie w sobote moze cie wypatrze hehe nie wiem czy bedziesz na tym przedstawieniu bo z okazji 11 listopada ma byc na 12.40 my sie przejdziemy popatrzec jak co tam te szkraby beda pokazywac.
trzymajcie do uslyszenia;-)

 

[Marta0811]

hejka
Iwonka koniecznie daj znac jak cos ja tez bym sie zapisała, bo w sumie nie daleko mam a i tak siedze w domku;-) A co do spotkania mi to obojetne kiedy, a w piatek wiem ze twoj mezus ma wolne wiec nie chciala bym przeszkadzac, dlatego pomyslałam o dzisiaj;-)
pozdrawiam i lece malego zawiezc na zajecia;-)

 

[izusia1981]

CZereśnia ,Anetko ja frzyznaję się że mojego Kubusia nauczyłam siusiania na nocniczek na siłę.Byłam już wtedy w 6 msc. ciąży i fowiedziałam sobie że jak teraz go nie nauczę to fotem już wogule nie dam rady.
Kubuś miał wtedy rok i trzy msc.kufiliśmy mu tofeczek tron na którym bardzo wygodnie się siedzi,takie małe krzesełko i sadzałam na nim,nie było łatwo nie fomagały zachęty,bajki...siedziałam razem z nim,znaczy trzymałam go bo krzyczał i wyrywał się,jego rekord to dwie gdziny zanim zrobił siku,czasem zasnął na nocniku.Może się Wam to wydać bardzo drastyczne ale ja byłam w innej sytuacji niż Wy teraz.Trwało to jakiś czas,ale mogę fowiedzieć że Kubuś samodzielnie siusia od 1,5 roku.Dziś famfers tylko na noc bo czasem się mu jeszcze zdaży,teraz nawet kufkę zrobi sam tylko zawoła że gotowe.
Nie fiszę Wam tego bo uważam że fowinnyście nauczyć w taki sfosób jak ja,bo sama mam troche niesmak,nieraz fłakałam razem z nim bo nie byłam fewna czy nafewno dobrze robię,chciałam się fofrostu fodzielić z Wami jak to wyglądało u Nas.
A jeśli chodzi o mówienie,to też nie mówi za wiele,troszkę fo folsku niektóre słowa zastęfuje sobie fo angielsku bo tak mu łatwiej wymówić.

 

[iwona100iwona]

hej :-)
Martus to wpadnij dzisiaj jak bedziesz odbierac swoje szczescie i przejdziemy sie tam razem zapisac.tylko nie wiem czy ci bedzie pasowac bo ja sie umowilam dopiero na 13.15 pod sparem z ta kolezanka zeby tam trafic.jak masz chec posiedziec u mnie do 13stej to wpadnij ja w domciu;-)
pogoda zapowiada sie w miare normalna,super:-)