reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Częstochowy JEDNOCZMY SIĘ :)

Beti, Młoda cherla jak gruźlik, jutro się chyba przejdziemy do pediatry :( Co do gości, to ja się zgadzam z powiedzonkiem, że "goście są jak ryby, po 2 dniach zaczynają śmierdzieć" ;) U mnie szykuje się nalot 15 sierpnia, znajomi z Tarnobrzega i ich 5 miesięczna córa. Też się boję, co to będzie, czy uda się pogodzić rytmy dnia dwójki dzieci... A mają zostać z 4-5 dni... A do Złotego też mieliśmy się wybrać, ale daliśmy sobie spokój, bo Młoda chora...
 
reklama
Na spotkanie jestem jak najbardziej chętna! Pasuje mi godzina 16 ta, a nawet później.

My już po wakacjach, właśnie wróciliśmy z Sudet, w maju zaliczyliśmy morze więc sezon urlopowy u nas już zamknięty ;)

Beti, Nulini to spotkanie musiało być świetne! :)
 
Czesc mamusie :) mi niestety nie pasuje spotkanie na Promenadzie :/ a co mamusie z centrum powiedzą na spacerek? lili213 i inne forumowiczki z centrum miasta? :)
 
Laseczki, ja dzisiaj idę z Młodą do lekarza i zobaczę, co będzie, bo jak nam wciśnie antybiotyk, to lipa :( Mam nadzieję, że nie i że się z Wami spotkamy ;)
 
Kapia a czemu promenada Ci nie odpowiada? Łatwo tam dojechać, tramwaje chodzą... Nie wszystkie jesteśmy z Tysiąclecia, część z dziewczyn musi dojechać i to dalej niż centrum ;) np. Beti. Kapia zastanów się, promenada to nie koniec świata ;)
 
KaPia, dokładnie tak, jak pisze Asia :) Ja jadę ze Stradomia, a Beti prawie z Blachowni! :)

KAMIEŃ Z SERCA!!! Młoda gardło piękne, osłuchowo czyściutko, tylko śpiki i kaszel, ale mam dawać Mucosolvan (który daję od początku) i Nasivin, a samo przejdzie. Z resztą już dzisiaj mało glutków i kaszel rzadko, więc się cieszę, że antybiotyk nas ominął ;)
Jutro rano ja idę do lekarza, bo mam upiorne migreny i potrzebuję jakieś specjalne tablety na ból głowy...

To kiedy się spotykamy? :D Byle nie w czwartek, bo mam od 16 do 18 jazdy :p
 
Mi pasuje każdy dzień, oby tylko upały ciut zelżały bo 35 stopni + autobus= masakra!
Może piątek? Akurat Tosia dojdzie do siebie
Ja na promenadę tłukę się busem 30-40 min...

Nulini, weź na receptę więcej opakowań, bo ja też mam kosmiczne migreny min raz w miesiącu przez 2-3 doby
 
Ostatnia edycja:
Beti, jeśli tylko lekarka będzie ludzka, to wezmę :) Bo ja generalnie do lekarzy nie chodzę, więc nie wiem, czy da chętnie receptę, czy będę się musiała wykłócać :/ Ja na moje migreny wypróbowałam już chyba wszystkie możliwe środki, tabletki, kapsułki, musujące i nic :/ Dzisiaj po 2 Pyralginach naraz ból ustał z takiego, jakby mi ktoś gwóźdź w oko wbijał do takiego, jakby mi ktoś szpilki wbijał w rytm bicia serca... Od rana 3 Pyralginy i 2 x jakieś gów*o musujące, niby specjalnie na migreny... Tia...

Edit: Mamcie, może spotkanie w środę? Bo przeglądam właśnie prognozy i jutro ma popadywać, a w środę ma być słonecznie i niezbyt upalnie, max 22 stopnie. W piątek zaś ma padać...
 
Ostatnia edycja:
dasz radę w środę? mi pasuje

Na moje migreny też nic nie pomaga. Jest lepiej jak wezmę prochy od razu przy niewielkim bólu, jak poczekam bo może przejdzie- to tabletki w ogóle nie działają
 
reklama
No to ja mam dokładnie tak samo... Jak nie wezmę prochów od razu, to mogiła... I też czasem się łudzę, że przejdzie, chociaż od zarania dziejów wiem, że mi nie przechodzi :/

Muszę Robertowi powiedzieć, że w środę wybywam :D To co, o 16? Tylko gdzie dokładnie :D
 
Do góry