Nulini
Po prostu szczęśliwa!
Beti, Młoda cherla jak gruźlik, jutro się chyba przejdziemy do pediatry Co do gości, to ja się zgadzam z powiedzonkiem, że "goście są jak ryby, po 2 dniach zaczynają śmierdzieć" U mnie szykuje się nalot 15 sierpnia, znajomi z Tarnobrzega i ich 5 miesięczna córa. Też się boję, co to będzie, czy uda się pogodzić rytmy dnia dwójki dzieci... A mają zostać z 4-5 dni... A do Złotego też mieliśmy się wybrać, ale daliśmy sobie spokój, bo Młoda chora...