Mamy z Chodzieży ;)

[Ewa87]

Witam ,cześć Szukam mam ,przyszłych mam z Chodzieży i okolic. Sierpień -wrzesień mam zaplanowaną przeprowadzkę właśnie do Chodzieży. Nie znam tam prócz członków rodziny nikogo ,a mam mnóstwo pytań. Mam dwójkę dzieci ,trzecie w drodze. Syn 2009r, córka 2011 ,a teraz hmm...albo będzie grudzień 2019 ,albo początek stycznia 2020. Co usg to maleństwo jest bliżej grudnia
Mam nadzieję ,że chociaż parę się nas znajdzie )))))

 

[Jumami]

Witam ,cześć Szukam mam ,przyszłych mam z Chodzieży i okolic. Sierpień -wrzesień mam zaplanowaną przeprowadzkę właśnie do Chodzieży. Nie znam tam prócz członków rodziny nikogo ,a mam mnóstwo pytań. Mam dwójkę dzieci ,trzecie w drodze. Syn 2009r, córka 2011 ,a teraz hmm...albo będzie grudzień 2019 ,albo początek stycznia 2020. Co usg to maleństwo jest bliżej grudnia
Mam nadzieję ,że chociaż parę się nas znajdzie )))))

Mieszkam w promieniu 50 km

 

[Anianie93]

Mieszkam w pobliżu od kilku lat i termin też na grudzień[emoji5] tylko że 1 ciąża

 

[Ewa87]

Mieszkam w promieniu 50 km

Jak do góry (w stronę zach-pom) to może i teraz bliżej mam

Mieszkam w pobliżu od kilku lat i termin też na grudzień[emoji5] tylko że 1 ciąża

U mnie co USG to bliżej grudnia niż stycznia ,a jeszcze cukrzyca i przeczucie , z moim szczęściem to w wigilię urodzę
Będę musiała zmienić ginekologa jakiś godny polecenia? Z lekka przerażona jestem. Szczególnie ,że ja też tak minimalnie z boku. Będę dreptać heh. Mój wyjeżdża i tu w domu z paleniem zimą w ciąży nie dam sobie rady.. więc stanęło na przeprowadzce. Ogólnie pochodzę z Wlkp w zach-pom to od 10 lat jestem.
Jeszcze zmiana szkoły młodych ,bardziej się boje niż oni. Co patrzyłam to najbliżej SP3 mamy. Po 17 lipca jadę luknąć wstępnie. Bo 15 mam diabetologa ,a 17 okulistę młodego to nie mogę przed. Ogólnie jak się mieszka jakieś wieksze minusy?

 

[Anianie93]

Jak do góry (w stronę zach-pom) to może i teraz bliżej mam


U mnie co USG to bliżej grudnia niż stycznia ,a jeszcze cukrzyca i przeczucie , z moim szczęściem to w wigilię urodzę
Będę musiała zmienić ginekologa jakiś godny polecenia? Z lekka przerażona jestem. Szczególnie ,że ja też tak minimalnie z boku. Będę dreptać heh. Mój wyjeżdża i tu w domu z paleniem zimą w ciąży nie dam sobie rady.. więc stanęło na przeprowadzce. Ogólnie pochodzę z Wlkp w zach-pom to od 10 lat jestem.
Jeszcze zmiana szkoły młodych ,bardziej się boje niż oni. Co patrzyłam to najbliżej SP3 mamy. Po 17 lipca jadę luknąć wstępnie. Bo 15 mam diabetologa ,a 17 okulistę młodego to nie mogę przed. Ogólnie jak się mieszka jakieś wieksze minusy?

Ja pochodzę z zach-pom z pod Koszalina dokładnie. Tu jestem od 2013 r ale bardziej od 2015 liczę bo 2 lata pierwsze często byłem w domu u rodziców i nie byłam z Chodzieżą związana.
Co do ginekologów to nie za duży tu wybór, ja z polecenia chodzę prywatnie do p. Gróla . Jestem zadowolona, zawsze odpowiada na pytania i sam coś też z siebie opisuje. Można czasem pożartować itp. Wizyty trochę drogie ale na każdym jest usg ze zdjeciami dla mnie.
Mój sie zadeklarował, że zimą będzie co rano rozpalał, bo my ze wsi i tylko dokladanie będzie na mojej głowie. Ale zimą i tak więcej jest w domu więc nie będzie źle.

Na szkołach tutejszych się nie znam, bo nie chodzilam tutaj, a dzieci nie mam jeszcze także to dopiero będę za kilka dobrych lat się tym interesowała [emoji5]

Plusy- ja lubię spokój i takie miasteczko jak Chodzież jest dla mnie idealne. Nie lubię dużych miast. Mamy fajną promenade. miasto trochę się rozwija ostatnio pod względem sanych sklepów chociażby więc coraz wiecej mozna załatwić nie jeżdżąc daleko . Minusy- służba zdowia , brak ścieżek rowerowych do Chodzieży, mało atrakcji wg mnie. Jak już jest coś ciekawego to albo ceny straszą albo tak mało biletów że ciężko się dostać.

 

[Ewa87]

Ja pochodzę z zach-pom z pod Koszalina dokładnie. Tu jestem od 2013 r ale bardziej od 2015 liczę bo 2 lata pierwsze często byłem w domu u rodziców i nie byłam z Chodzieżą związana.
Co do ginekologów to nie za duży tu wybór, ja z polecenia chodzę prywatnie do p. Gróla . Jestem zadowolona, zawsze odpowiada na pytania i sam coś też z siebie opisuje. Można czasem pożartować itp. Wizyty trochę drogie ale na każdym jest usg ze zdjeciami dla mnie.
Mój sie zadeklarował, że zimą będzie co rano rozpalał, bo my ze wsi i tylko dokladanie będzie na mojej głowie. Ale zimą i tak więcej jest w domu więc nie będzie źle.

Na szkołach tutejszych się nie znam, bo nie chodzilam tutaj, a dzieci nie mam jeszcze także to dopiero będę za kilka dobrych lat się tym interesowała

Plusy- ja lubię spokój i takie miasteczko jak Chodzież jest dla mnie idealne. Nie lubię dużych miast. Mamy fajną promenade. miasto trochę się rozwija ostatnio pod względem sanych sklepów chociażby więc coraz wiecej mozna załatwić nie jeżdżąc daleko . Minusy- służba zdowia , brak ścieżek rowerowych do Chodzieży, mało atrakcji wg mnie. Jak już jest coś ciekawego to albo ceny straszą albo tak mało biletów że ciężko się dostać.

Ja też właśnie cenię sobie spokój ,nie lubię zgiełku ,więc duży plus. Ta służba zdrowia mnie martwi ,rodzisz w Chodzieży ? Ja mam cukrzycę ciążową ,mam nadzieję ,że ureguluję dietą i nie będę potrzebować insuliny ,a jeśli się nie uda to nie wiem ,czy nie będę musiała rodzić gdzieś indziej.
U mnie to każdy urodzony gdzie indziej jest
wygląda to zabawnie jak muszę np. w jakimś urzędzie podawać.
Jeśli można zapytać ile ten ginekolog bierze ,nie chce zbankrutować i w razie co zawału dostać na wizycie jak mi poda sumę

 

[Anianie93]

Wiesz co służba zdrowia ogólna to kiepsko, ale jeśli chodzi o porodówkę to sam oddział był kilka lat temu odnawiany(lub nowe skrzydło? Tego do konca nie wiem ) i personel też się zmieniał i chyba nie jest źle teraz. Niedawno znajoma rodziła muszę z nią pogadać.

 

[Anianie93]

A ten ginekolog bierze dużo- jak dla mnie. Ale już zmieniać z tej przyczyny nie będę. Wizyta normalna z usg 180zł ( cisnienie, waga, stan szyjki i macicy na fotelu + usg ze zmierzeniem dzieciaczka i zdjęcia do tego) a jak np połówkowe u niego to dodatkowo 150zł. I wiadomo wtedy wszystkie badania prywatnie robisz to też zawsze parę zł. Ale jestem z niego zadowolona, tylko on pracuje w Pile w szpitalu. I nie wiem jeszcze gdzie będę rodzić, czy tu na miejscu czy ze wzgledu na niego w Pile. Ale raczej tutaj. Postaram się dowiedzieć o innych ginekologach to Ci jak coś jeszcze napiszę.

 

[Ewa87]

Wiesz co służba zdrowia ogólna to kiepsko, ale jeśli chodzi o porodówkę to sam oddział był kilka lat temu odnawiany(lub nowe skrzydło? Tego do konca nie wiem ) i personel też się zmieniał i chyba nie jest źle teraz. Niedawno znajoma rodziła muszę z nią pogadać.

A ten ginekolog bierze dużo- jak dla mnie. Ale już zmieniać z tej przyczyny nie będę. Wizyta normalna z usg 180zł ( cisnienie, waga, stan szyjki i macicy na fotelu + usg ze zmierzeniem dzieciaczka i zdjęcia do tego) a jak np połówkowe u niego to dodatkowo 150zł. I wiadomo wtedy wszystkie badania prywatnie robisz to też zawsze parę zł. Ale jestem z niego zadowolona, tylko on pracuje w Pile w szpitalu. I nie wiem jeszcze gdzie będę rodzić, czy tu na miejscu czy ze wzgledu na niego w Pile. Ale raczej tutaj. Postaram się dowiedzieć o innych ginekologach to Ci jak coś jeszcze napiszę.

Jak odnowione to może i coś z tego będzie ,ale racja lepiej się zapytać u źródła, czyli kobiet co już tam rodziły.
Ja to dobrze wspominam poród w Stargadzie Szczecińskim ,jak w hotelu W Wałczu za to koszmar i to w najgorszym wydaniu brr.. ciarki na samą myśl.

Rzeczywiście dużo.. połówkowe to majątek wychodzi. W Pile w życiu nie mogę rodzić heh bo tam to mojego byłego męża matka pracuje i ciotki. Nie mam ochoty ich widzieć Wiadomo..
Będę wdzięczna za każdą informację.

Dziś mam ogólnie ciężki dzień ,dyszę jakoś jak parowóz.
Chyba już stara jestem na ciążę w poprzednich jakoś lepiej było ,albo już nie pamiętam

 

[Anianie93]

Pewnie, jak będę się dowiadywała bo sama jestem ciekawa jak to u nas jest to przekażę info. Na NFZ dużo kobiet chodzi do pani doktor Warpachowicz. Ja u niej nie byłam. Podobno dobra ale czasem ma humory i może być nie miła wtedy.

Ja wczoraj umierałam, ból głowy, wymioty.. Masakra ledwo dałam radę zasnąć. Dzisiaj dochodzę do siebie i najlepiej nie jest jeszcze.