reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Bradford

Dziękuję bardzo dziewczynki za życzeniadobrej pogody ale się ku...a nie przydadzą, bo nigdize nie jedziemy. A dlaczego? Bo przecież jest mecz. A przed nami jeszcze cały lipiec i sierpień. Ja nie wiem jak to jest. Ale dziękuję za życzenia. Nie piszę nic bo jestem zła.
 
reklama
hej:-)

marghi 3maj sie powodzenia:tak: jaka dzidzia punktualna:szok:

roksanna własnie pogoda i tak brzydka;-) ja niestety tez znam ten ból ... mecze :wściekła/y:

mojadzidzia dobrze ze z Dusia juz lepiej:tak: moga dzieci wymiotowac na zabki:tak: Claudia przy pierwszych zabkach mi wymiotowała i wtedy to wyczyłam gdzies na necie pozniej przy nastepnych zabkach te troszeczke ulewała ale mało wiec sie nie martw pewnie od zabków to było ;-)

sylwia biedny Marcelek :-( jak dzisiaj lepiej ?

dobra ide sie ubierac bo na play grup idziemy ;-)
 
Czesc dziewczynki:-)
Ja jakos ostatnio mysli skupic nie moge-zrobilam sie len na calego-i fizycznie i umyslowo:szok::-D
JESZCZE RAZ SERDECZNE DZIEKI ZA ZYCZENIA:happy2::happy2::happy2:
RENUSKA-"porodu jak na filmie"-looooo matko ale by sie przydalo ,zeby sie Twoje zyczenia spelnily:tak:Mala przenosilam 2 tyg i meczylam sie 3 dni i w koncu cc!no ale przezylam;-):-D
SYLWIA-dzieki ,czuje sie dobrze,tyle ,ze faktycznie mam swoje rozne humorki,zmienne nastroje:szok:ale to chyba tze dlatego ,ze wiem ,ze duzo jesz mnie czeka spraw zanim urodze:szok:a mi sie po prostu nic kompletnie nie chce robic!!:szok::szok::zawstydzona/y::wściekła/y:jak Marceli-lepiej z ta kupka juz??:confused:
MOJADZIDZIA-wspolczuje bardzo przejsc z Dusia:-(ale moze faktycznie to na zabki:baffled::confused:niektore dzieci tak miewaja
PIDI-zaluje ogromnie ze nie zasmakowalam "cyckow murzynki":-p:-p:-p;-);-):-D
AMPAR-powodzenia z domkiem:tak:kciuki trzymam:tak:
ANIA-jedziemy dop w sierpniu,bo czekam az mi sie troche jesz polepszy ,bo narazie nie mam ochoty na latanie ;-):-Dno i tesciowa wczesniej przyjedzie,wiec zmienily sie troche plany-po raz kolejny:tak:wiec na ksiazke sie chyba zalap[ie:confused:;-)
MARGHI-taki wczoraj mialas zalatany dzionek moze Ci przyspieszyl porod:-D TRZYMAM MOCNO KCIUKI:happy2:choc jak TYNIA I WIKI napisala moze juz po wszystkim,jesli tak to Ci strasznie zazdroszcze szybkiego porodu;-)i duzo zdrowka dla Ciebie i maluszka:happy2:
A my dzis mielismy noc nieciekawa bo mala spadla nam z lozka swojego ok 23 i straszny placz byl:szok::szok:ale rabla okropnie:-:)-(znow w tyl glowki sie walnela:szok:
I co z tego ze ma barierki:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:potem A sie bal zeby nie wymiotowala i przyniosl ja do sypilani do nas,a ja ogladalam samo zycie ,no i ona zamiast spac to spiewala piosenke tytulowa zjadajac poczatki slow:-D:-D:-D:-D
ROKSANNA-szkoda ze wyjazd nie wypalil bo chyba jest jednak ladnie,ale co sie odwlecze to ..............takze nie martw sie:happy2::happy2::happy2:U mnie meczy nie ma bo moj nie lubi ,ale tak jak u S.sportowo-motorowo:-DTyle ze i ja mam z tego radosc,bo lubie popatrzec na jazde wyczynowa,a i na mojego w kombinezonie tez-very sexy;-);-):tak::-D:-Dhormony mi buzuja:-D:-D:zawstydzona/y::-D:-D
dobra spadam ,bo glupoty zaczne zaraz wypisywac.POZDRAWIAM
 
Witam!!
spróbuję zebrać myśli,bo strasznie nie lubię tyłów:-p mam ostatnimi czasy problemy z koncentracją:dry: I d.......a nic nie napisze:wściekła/y:
marghi-życzę pomyślnego rozwiązania i dzidziusia na 10:tak:;-)
roksanna-pogoda i tak nie sprzyja ku temu aby wyjechać nad morze,więc nic straconego:blink: a co do meczy naszych menów to wyobraz sobie,że B jutro specjalnie zwalnia się z pracy o 14:szok: to dopiero jest schiza:no:
ania-święta prawda,że potrzebuję wypoczynku,mam już dość wszystkiego tutaj:wściekła/y: ale pocieszam się tym,że w lipcu już wykupujemy sobie wycieczkę więc odetchniemy sobie;-)
kasia-ty zbreznico:-D:-D tej witaminy to mam pod dostatkiem,może przedawkowałam dlatego tak się dzieję:-D:-D:-D a co do sobotniego wypadu to niestety,ale nie dotrę:no:
natalka-to będziesz miała teraz wesoło z Claudią:tak: fajnie,że tak szybko jej przychodzi ta umiejętność:happy2:
pidi-wiem..wiem..muzyka działa na mnie bardzo pozytywnie więc jak mam złe dni to dużo jej słucham,ale to działa na chwilę..bo problem nadal tkwi w głowie np.:sorry2: jeśli takowy istnieje...
ampar3-oby to był ten wymarzony;-)

Nie wiem czy coś jeszcze miałam napisać,ale jak na tą chwilę nie jestem w stanie dać z siebie więcej:sorry2: Idę sobie kawkę zrobić,bo jeszcze nie piłam dzisiaj:tak: szkoda,że pogoda się zepsuła bo tak mi ona smakuje na ogrodzie na świeżym powietrzu:-(
 
Ostatnia edycja:
Hej:-)

Ja dzisiaj bez energii więc nie będę się rozpisywać:baffled:
dziękuję Wam za troskę, z Marcelem na szczęście ok. To było zwykłe rozwolnienie a krew pewnie pojawiła się dupkę miał już podrażnioną.


A jeśli chodzi o jutrzejsze wyjście to zawsze wszystkie chętne a jak przychodzi co do czego to cisza.....
 
Ja tam się z wami wybieram :-p:-p:-p.
Sylwia dobrze że z Marcelem wszystko gra. U mnie dziś noc była straszna, moja całą noc wymiotowała, co się napiła to zwróciła, teraz wygląda dobrze. Co prawda mało je ale najważniejsze że nie zwraca. Tylko te bąki śmierdzące :no:;-)
 
reklama
Do góry