reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Bradford

Kasiu.j-zal takiego dzieciaczka jak choruje, strasznie sie meczysz i ty i on. Biedactwo. Zyczymy Kubusiowi szybkiego powrotu do zdrowia.
 
reklama
Wróciłam z Asdy. Olek jak zawsze bezbłędnie szedł obok mnie, jak dźwigałam zakupy. Słoneczko praży i jest fajnie, ale widzę, że pada ( w końcu 5.30 ) pobudka. W każdym razie - chorym dzieciaczkom zdrówka, bo szkoda mi jak maluszki chorują :-( A co do spacerku Kasiu J to chyba wiem o czym mówisz, ale ja tam nie doszłam jeszcze, więc będziemy miały okazję mam nadzieję :-)
A ja czekam aż mi syn zaśnie i położę się z Nim na momencik
 
Ja tam tez jestem chetna na jutrzejsze spotkanko:-)bo to pewnie bedzie moje ostatnie przd wyjazdem:tak::tak:
Moi tez sa chorzy,tylko Kube jeszcze trzyma i mu daje antybiotyk bo ucho go bolalo ,a Dawidkowi juz przechodzi jakos na szczescie zawsze lzej przechodzi niz Kuba:-)Leci mu dalej z nosa ale przynajmiej w nocy ladnie spi:-)A na dwor z nim wychodze.bo przynajmiej nos mu sie odtyka:tak:
Niunka-ucaluj Szymka od nas i niech te chorubsko tez ucieka od NIEGO.A ja jade juz w niedziele,a Sylwia wlasnie wraca w niedziele:-)
KASIA8118-JA tez mam problem z kupnem stroju,wedlug mnie wszystkie na mnie leza beznadziejnie:wściekła/y::wściekła/y:i ciezko mi jest zdecydowac jaki kupic:no:
 
cześć dziewczynki. Własnie nadrobilam co pisalyście.Widzę,że nikt za mną nie tęskni:zawstydzona/y:
Edytko z salą kolo kościoła jest już załatwione. Proboszcz się zgodził, (ach ten mój urok) tylko wcześniej trzeba dac mu znak kiedy chcemy skorzystać i w jakich godzinach.
Marysia strasznie trze dziąsła. Czyzby w mamusi ślady szła??Ja miałam 5 miesięcy i 5 zębów :szok: a Marysia się ślini i denerwuje się bo ją swędzą dziąsła. Pogoda do duszy. Chciałam z Marysią na zakupy wyskoczyć jakieś ale niestety. Poczekam na Misia i pojedziemy do pubu na jedzonko.
Kasia to ty już w piąteczek jedziesz??Jak cudownie. Ja już się nie mogę doczekać jak przyjdzie nasz czas. A to tylko 2 tygodnie.
Jeżeli jutro będzie pogoda to bardzo chetnei się z wami spotkam, jeżeli chcecie sie z nami spotkać :).Muszę tylko poczekac na paczkę z Avonu bo jutro dostarczają. I potem będę wolna.Napiszcie tylko czy Lister czy Northcliffe...
 
Ja już dziewczyny po spacerku zdążyłam wejsc do domu a tu deszcz,ale mi się udało:-).Cfc girl jeżeli chodzi o tą sale to mi bez różnicy gdzie będzie i przez kogo załatwiona chodzi tu o to żeby zorganizowac jakieś zabawki i tym podobne rzeczy i żeby ktoś to za sponsorował bo pewnie żadna z nas na ochotnika nie będzie urządzac sali,a na księdza to ja nie liczę bo oni myślą tylko o zyskach a nie o pomocy.
 
Dobrze by było jutro się spotkac to bym wam powiedziała jakie jest moje zdanie na temat tych naszych spotkań które mamy zorganizowac po wakacjach.Ja tej babki nie szukałam co wczoraj do mnie dzwoniła sama się odezwała.I zaproponowała pomoc.Moim zdaniem nie mamy nic do stracenia ,a sporo możemy zyskac.Jak chcecie mi to bez różnicy w końcu to nie jest żadna moja znajoma.
 
CFCGRIL-No pewnie,ze za Toba tesknimy:-)I za Marysia:tak:Ale beda jaja ,jak Marysia przegoni Dawidka z zabkami:-DOn ma prawie 10 i pol i nic:-D:-DNo i pewnie,ze jestesmy chetne sie jutro spotkac z Toba ,jak zawsze:-)A w tym kosciele,to jak by bylo??W tej sali modlitewnej?I czy bysmy musialy jakis 1 funcik za to dac,czy ile??I czy obojetnie jaki dzien i godzina??
 
Kasia zgadzam sie z Tobą. Edytka wczesniej pisała,że ma nadzieje,że uda się z salą z kościołem. No to jej napisałam,ze jest załatwiona. A czy to bedzie sala z kościoła czy od jakiejś kobiety to nie ma znaczenia. Odebrałam Twojego posta jak trochę naskoczenie na mnie, zupełnie niepotrzebnie...
 
reklama
Do góry