reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy z Bemowa, Jelonek i dalekiej Woli :)

Aga-ola no gratulacje koochana! Spokojnie pierwsze trzy miesiące są ciężkie bo uczycie sie siebie. Jeśli chodzi o kaprysy ssania z jednej piersi przerabialismy to. Faktycznie może być tak, że mała się nie najada z jednego. Spróbuj ją troszke oszukać Pozycja karmienia z pod pachy. Powodzonka i jak coś to pisz.
 
reklama
Och,
jak tu wszystko ucichło :)
czy nadal spotykacie się w Klubie? Jaś jest ciągle zakatarzony i nie mamy jak się wybrać :(
W związku z katarem zrezygnowaliśmy ze żłobka;/ Bardzo żałuję bo żłobek jest świetny, ale to już było ponad moje siły - trzy tygodnie w domu, trzy dni w żłobku i znowu chory :(
Nianię już znalazłam :) Przeprowadziłam casting :) i jakoś się udało :))
A co u was? :))
 
Hej hej!
My też mamy już nianie, bo mama wraca do pracy od lipca. Jednak zastanawiam się czy to słuszna decyzjia szczególnie po ostatnich dniach. Luśka od czwartku lerzała w szpitalu. Naszczęście skończyło się tylko na strachu, a ten strach to zapalenie gardła. Niestey musi brać antybiotyk, ale jutro będzie już w domu. Oh chyba nie ma nic gorszego niż chore dziecko i ta bezradność. Mam nadzieję, że to co złe już za nami. Olek tez zaziębiony, więc w domu będzie mały szpiatlik. Pozdrowienia dla Was.
 
Ojoj, biedna Lusia :-( Rozumiem, że w najbliższym czasie ze spacerków nici :-( No i z tego co widzę, to będzie nam dane spotykać się tylko późnymi popołudniami, bo ja też od lipca wracam do pracy :baffled: A póki co zdrówka życzę i spokojnego powrotu do pracy :happy:
 
Hej hej!
Czy ktoś tu jeszcze zagląda?
Ja wróciłam do pracy. Mam swoją odskocznie od dzieciaków. Olek to już taki chłopczyk. Sporo mówi i jest bardzo opiekuńczy w stosunku do Luśki. Luśka natomiast zaczyna juz ckodzić. Jest bardzo pogodnym dzieckiem ciągle się śmieje, a wzrostem goni braciszka.
Piszcie co u Was.
 
no nareszcie ktoś z moich stron. Ja mieszkam na pirenejskiej obok sklepu stokrotka. Moje gg 8610084 do usłyszenia :)
 
To i ja się wpiszę. Wola, okolice ul. Okopowej;)

Polecajcie klubokawiarnie dla Maluchów, zimne dni się zbliżają:)
My póki co Tamika na Wolskiej, tuż przy szpitalu na Działdowskiej:)
rewelacyjnie zaadoptowane miejsce dla szkrabów! :)
 
Chętnie zaprzyjaźnię się z mamami z Bemowa/okolic. Jestem mamą dwóch dziewczynek w wieku szkolnym. Byłoby miło spotkać, pogadać, a może i dzieci też by się zaprzyjaźniły.
 
reklama
Hej dawno nie zaglądałam ale kompletny brak czasu na wszystko:/
Asia jak tam maluszki?? może jakoś się spotkamy ?? no i jak pogodziłaś powrót do pracy z dziećmi?? :tak:
PioMar witaj ja też jestem z Woli okolice ul. Płockiej :) Często bywasz w Tamice??
 
Do góry