reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Austrii

reklama
Ola ja też myślałam, że szybciej będzie, jak w grudniu byłam na wizycie to mała była już bardzo niziutko na tyle , że ginekolog od razu jej główkę palcami wyczula, a tu do tej pory nic no ale mam nadzieję , że jednak na dniach coś się zacznie , a poza tym to chyba brzuch mi nawet nie opadł :)
 
Anitaka jak wychodziliśmy był mróz, więc zdecydowaliśmy się na TAXI bo podjechała pod same drzwi. Mała miała body z dł. rękawem, pajacyk cienki na to grubszy i kombinezon. No i oczywiście czapkę. Zapakowana w fotelik z narzuconym na niego kocykiem. Nie zmarzła, ani się nie zgrzała, ale było na minusie wtedy. W samochodzie jej rozpiełam kombinezon.
Bubcia mi też się brzuch nie obniżył, więc wcale nie musi. U mnie mała już w 27 tyg. była ustawiona do wyjścia. A jak się nie pcha to dobrze. W szpitalu mówili, że jak mama dbała o siebie w ciąży, to łożysko zdrowe i dziecku się nie śpieszy. Życzę sprawnego i szczęśliwego rozwiązania :)
 
Karolaska tzn ze dbalam o siebie:)

Wczoraj zaliczyłam wizytę w szpitalu , położne bardzo miłe i fajne porodowki więc tak pozytywnie się nastawilam
A zaliczyłam wizytę bo jak sikalam, to wypadło ze mnie coś sporego czerwonego, przestraszylam się ale z mała ok i w czwartek mam kontrolę, oni sami nie wiedzą co to
 
Bubcia a to nie czop sluzowy?
Moze na dniach tez urodzisz :) chociaz z tego co tak widze to dzieciaczka cos sie nie spieszy.. Ja dzis wizyta oby tam cos sie juz powoli ruszylo ku koncowi.
 
Ola właśnie , że to nie taka galaretka tylko taka jak szmatka namoczona krwią, pokazałam w szpitalu zdjęcie ale oni sami nie wiedzą co to

Trzymam kciuki żeby u ciebie się coś ruszyło :)
 
To ciekawe no ale jak juz cos wypada i z krwia to juz blisko.
Bubcia wyprobuj sobie wiesiolka dopochwowo nie zaszkodzi a moze pomoze :)
 
Ja mam taki olejek do masażu krocza i on jest z wiesiolkiem ale jak do jutra się nic nie rozkreci to kupię , to jest w jakiś kapsułkach?
 
No ja to kupowalam w pl oeparol w kapsulkach i w srodku olej. Ostatnio na noc zaaplikowalam 2 kapsulki i powiem ci ze w nocy mialam lekkie skurcze. Od przyszlego tyg codziennie bede stosowac i zobacze. No i doustnie tez mozna. W pl za 60sztuk 15zl tu nie wiem ile i jak to sie nazywa
 
reklama
Do góry