reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy z Austrii

reklama
helol
Urlop trwa,slonca dostatek:biggrin2:
Julcia faktycznie slodziutka,juz nie pamietam jak moja taka byla:confused:Chcemy jeszcze....!!paula wynosili ci ja wszyscy w Polsce?Jak podroz przebiegla z takim malenstwem i jak ona znosi te upaly?
My jutro jedziemy na calodnoiwa wycieczke z zakladu meza w ramach "Familien day" w okolice Kremsu.Nasza corcia bedzie najmlodszym dzieckiem i troche boje sie jak wytrzyma caly dzien w ruchu,w autokarze.W planach jest wedrowka gorskim szlakiem do ruin jakiegos zamku ale to mnie ominie bo nie damy rady i bede musiala autokarem jechac z nia do nast punktu wycieczki a mezus pomaszeruje:biggrin2:Natomiast cieszy mnie przejazdzka statkiem po Dunaju...Oby tylko nie lalo:biggrin2:
Poza tym tydzien minal spokojnie,od spacerku do spacerku,a i w domu jest wiecznie robota i sprzatanie za dzieckiem:crazy:
Pozdrawiam Was weekendowo:-p
 
Witam,
W Polsce babcia wynosila wnuczke, a moje dwie siostrzenice caly czas ja glaskaly, mizialy i zabawialy:-) Tak wiec Julka wrocila dopieszczona. Ja tez na tym skorzystalam bo pojezdzilam troche po sklepach, znajomych i zaliczylam fryzjera. Tak wiec urlop udany. Co do podrozy to mala sie troche wymeczyla:-( Lepiej zniosla podroz do Polski niz do Austrii. Przed wiedniem juz strasznie marudzila i wyciagnelam ja z nosidelka. Dobrze, ze pochodzimy z okolic Krakowa a nie np. Warszawy i podroz nie jest taka dluga.
W Polsce bylo cieplo, ale nie bylo takich upalow jak tu. Mala teraz duzo spi ale niespokojnie i czesto podjada, widac ze sie troche meczy. Na dodatek w czwartek bylismy u lekarza i podal Julci pierwsza dawke szczepionki na rotawirusy. Caly dzien bidulka sie krecila, napinala brzuszek, nie mogla zasnac. U lekarza bylo tez mierzenie i wazenie. Julka ma juz 58 cm i 5,1 kg. Rosnie w oczach:-D.

Na szczescie dzisiaj juz sie ochlodzilo i mozna odetchnc.

Beabea zycze udanego wypadu weekendowego.
 
Ostatnia edycja:
hej mamuski!

weekend minal nam zakupowo, picknicowo :-)

poza tym nie czuje sie najlepiej. co prawda nie musialam jeszcze wymiotowac ale caly czas od czwartku mnie mdli i musze co chwila zjesc jakiegos suchara lub kanapke. mam nadzieje, ze gorzej nie bedzie...
takze tyle jak narazie z urokow mojej ciazy :-)

poza tym jest ok, wydaje mi sie, ze troche przytylam ale brzuszka jeszcze nie widac.

dzis moj lekarz wraca z urlopu i mam nadzieje, ze od 15-tej bede mogla sie wreszcie do niego dodzwonic....
i ze bede mogla wreszcie powiadomic prace i kolezanki (bo juz wytrzymac nie moge) ;-)

molego dzionka wszystkim mamusiom!
 
reklama
hej
a my wczoraj caly dzien sie z domu nie ruszalismy,tak nam sie nie chcialo,bo odczuwalismy miesnie po wycieczce sobotniej.:biggrin2:Jednak wzielismy udzial w troche ponad godzinnym marszu do ruin zamku w Aggstein.Na zmiane nieslismy nasz slodki ciezar:tak:i jeszcze pomagal nam jeden znajomy.Wprawdzie pogoda byla w kratke ale akurat wtedy nie padalo i nawet nam sie udawalo uciekac przed deszczem.Statkiem tez przyjemnie sie plynelo a potem w ruinach zamku,w sali rycerskiej byla wielka wyzerka:-D:-DW domu bylismy na 22.
poziomeczko na brzuszek musisz jeszcze poczekac,ha ha:biggrin2:,potem bedziesz go miala dosc.Wogole cala ciaza to czekanie,czekanie i odliczanie i nic sie nie da przyspieszyc:no:
Co sie stalo z inessita o ile dobrze pamietam to jej czas pomalu nadchodzi,chyba kolo wrzesnia miala termin.
Wogole nasze mamuski cos poznikaly,gdzie sie podziewa agani,marzenka?a I te co swiezo doszly tez milcza.Szkoda.................
 
Do góry