reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Aberdeen

witam, witam
moje Panie, jak tam leci??
u nas jakos powolutku do przodu, ani3czka moja bratowa brala m allowance, wiec sie od niej dowiem gdzie wyslala to zaswadcznie i dam znac jutro

a co tam Kasia u Was slychac?
pozdrawiam serdecznie
 
reklama
Joaniza -My zabralismy sie za remont pokoju ale jakos wooolno nam to idzie...w sumie w dzien jak jestem sama z malym to wiele nie zrobie bo jak mi zaczyna"pomagac" to mi sie odechciewa robic, a poza tym zostaly nam do zdrapania sciany na gorze a jak wejde na krzeslo to on sie mi wpycha a potem grubo zastanawiam sie jak mamy zejsc zeby nie spasc:-)
Tak poza tym to nic nowego...teskni mi sie do rodzinki tym bardziej ze krotko w PL bylismy...ale maly zdazyl zalapac ze fajnie jest na rekach i jak caly czas sie ktos nim zajmuje i mamy czasem ciezkie dni jak chce cos zrobic a on mi sie na nadze uwiesza albo krzyczy jak tylko zlapie sie za robote.zawsze tak jest po powrocie...mam nadzieje ze to w koncu minie...
A co u Was?
Pozdrawiam i uciekam spac...
 
Kasiu ja pracuje od 8 rano do 17 a w domu jak na razie jestem dopiero przed 18 albo jak ostatnio nawet po 18:tak: ,poza tym bede pracowala ttez najblizsze 3 weekendy i jak wracam z pracy to mam czas na zjedzenie obiadu,wykapanie malej,na zabawe z nia i do lozeczka takze w tej chwili czasowo raczej nie wyrabiam sie z niczym wiecej a poza tym jak wrociliscie to moglas zajsc do nas na dol bo przeciez to tylko 4 pietra w dol. A jak wiesz ja po powrocie z pl mialam duzo do zalatwienia a i teraz jest wszystko na glowie tomka bo pracuje w takich godzinach ze nic juz zalatwic nie mozna:tak:
ciesze sie ze mam prace,jest mi w niej dobrze i nie mam na co narzekac jak na razie.
pozdrawiam i buziaki
 
Witajcie dziewczynki ja tylko na chwilke:)
12.02.2008 o godz:10:58 na swiat przyszla moja corunia Nicole:-):-):-):-),to takie niesamowite szczescie ze brak mi slow:). O porodzie nie bede pisac bo troszke sie nameczylam ale powiem jedno opieka w szpiatalu byla tak fantastyczna, ze do dnia dzisiejszego z tego powodu mam usmiech na twarzy:)
Teraz zycie nabralo tempa:)pozdrawiam Was serdecznie:)
Marta super ze znalazlas prace:)
 
Linda gratuluje coreczki:-)... bardzo sie ciesze ze mialas dobra opieke - to bardzo wazne...
Nie pozostaje mi nic tylko zyczyc duuzo szczescia i jak najmniej placzu malutkiej...Ciesz sie tym swoim malym szczesciem jak najwiecej:-)

a gdzie reszta? tak tu pusto ostatnio...
 
Linda80, serdeczne gratulacje! Zycze wszystkiego najlepszego!:-)

U nas wszystko w porzadku.Mala rosnie jak na drozdzach i coraz grzeczniejsza ( oby tak zostalo hahah;)W koncu pojechalismy zalatwic paszport dla niej i powinien byc juz zaniedlugo...i w koncu pojedziemy do Polski we wrzesniu i ochrzcimy ja...

Pozdrawiam i sciskam wszystkim

jeszcze raz gratuluje Linda!

:-)
 
Dziewczyny dziekujemy za gratulacje:)
Mam pytanko czy Wasze pociechy mialy po porodzie czkawke, bo moja corunia ma nawet kilka razy dziennie, pytalam polozna o to ona stwierdzila, ze to normalne u maluszkow bo jak bylam w ciazy mala miala czesto czkawke, ale ja zastanawiam sie czy jest cos do podania jej bo mam wrazenie, ze ta czkawka strasznie ja meczy.
Pozdrawiam Was serdecznie:):):)
 
A tu nasze najswiezsze fotki

fotkijn5.jpg


fotyyd2.jpg
 
reklama
Dziewczyny dziekujemy za gratulacje:)
Mam pytanko czy Wasze pociechy mialy po porodzie czkawke, bo moja corunia ma nawet kilka razy dziennie, pytalam polozna o to ona stwierdzila, ze to normalne u maluszkow bo jak bylam w ciazy mala miala czesto czkawke, ale ja zastanawiam sie czy jest cos do podania jej bo mam wrazenie, ze ta czkawka strasznie ja meczy.
Pozdrawiam Was serdecznie:):):)
hey Dziewczynki,Linda moja niunia jeszcze jak w brzuszku byla miala czkawke po nawet 9 razy na dobe a teraz tez ja czasami lapie pare razy dziennie:tak:.Tez mi sie wydawalo ze ja meczyla, ja jej dawalam cyca i przechodzilo a czasami po prostu jak usypiala to jej mijalo.Ciesz sie dopoki jest malutka i korzystaj bo nasza juz rozrabia okropnie i lobuzjuje;-):tak:
 
Do góry