reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy w danii

Solsikke Ja te leżałam po cc na oddziale, mieli mnie po jakimś czasie przenieś, ale nie było miejsc, a do szpitala mamy ok.50km i odsyłali mnie normalnie do domu, więc pewnie wszystko zależy od szpitala.
Mój mąż mówi, że te pieniądze na koncie trzeba mieć tylko w przypadku, gdy ubiegasz się o obywatelstwo, a przy ślubie to nie ma to znaczenia. Spróbuj się dowiedzieć w kommunie. A Ty jesteś na macierzyńskim z pracy z jobcenter?
Ja już jestem w Danii na stałe od 4 lat, z językiem bywa różnie, w domu mówimy w dalszym ciągu po angielsku, bo nie umiem się przełamać, a różnice kulturowe są nieraz bardzo widoczny, głównie pod względem relacji rodzinnych.
 
reklama
friggia1985 mialas planowana cc czy wyszlo w trakcie?
u mnie byla planowana ze wzgledu na ulozenie dziecka,glowka w gore...nie dalam jej sobie obrocic...no i pokroili mnie 2 tyg wczesniej ze wzgledu na to zatrucie ciazowe

jesli chodzi o ten slub to takie info nam udzielili w kommunie,ale nie bylo nic mowy o obywatelstwie...to jest podobno zabezpieczenie na wypadek ew. zasilkow...ze nie dostaje z puli z kommuny jak trzeba tylko z tej kaucji

ja jestem na macierzynskim z jobcenter,pewnie gdybym teraz wziela slub to bym nie miala do tego prawa,dlatego tak czy inaczej poczekamy

u nas kolorowo przez ten pozar nie jest...bo dom byl na kredyt i nikogo nie obchodzi...placic trzeba...dopoki sie nie wyjasni :(
 
O ludzie, ale sie rozpisalyscie! Fajnie :tak:

friggia, Echo, hopsasanka fajnie Wam z tym spotkaniem, dla mnie troche za daleko raczej sie z dwojka maluchow ciagnac i bez samochodu :-p ale moze juz za pare miesiecy kupimy samochod, to mozna i na jakis weekend sie umowic :tak:

solsikke witaj :-) My w Danii jestesmy lacznie jakies 2 lata, z przerwami. Jezyka zaczelam sie uczyc dopiero niedawno i to sama, w domu, do szkoly pojde dopiero jak Vincent bedzie na tyle duzy, zeby isc do zlobka. Moj maz jest Polakiem, wiec szoku kulturowego nie ma :-D
Jesli chodzi o slub, to ja slyszalam, ze ta kaucje juz zniesli. Zreszta to troche nielogoczne, bo np my dostajemy dodatek mieszkaniowy z komuny, a Ty jako zona Dunczyka mialabys dostawac ze swojej kaucji? Bez sensu.
Ja na opieke lekarska nie narzekam, choc tez mam wrazenie, ze patrza na mnie odrobine jak na histeryczke ;-) po prostu nie daje sie zbyc i prosze np o dodatkowe badanie itd.

A co do becikowego, to ja sie nie bede ubiegac. Z tego co wiem (ale moge miec nieaktualne info) to zeby Ci sie nalezalo, musisz przebywac w Polsce co najmniej 6 mies w roku, pewnie nikt tego nie sprawdza, ale ja osobiscie tak nie chce. Poza tym jest kwestia sporna co do bornepenge - z jednej strony w Danii nie ma becikowego, z drugiej zeby dostawac bornepenge tutaj nie powinno sie pobierac zadnych pieniedzy na dziecko w swoim kraju i podobno roznie na to patrza, ale slyszalam juz o dosc dokladnym sprawdzaniu obcokrajowcow pod tym katem, a wole bornepenge i to na dwojke dzieci niz, te 1000 zl z Pl ;-)

justynaj i co i jak? spotkamy sie tez jakos? :-D pisz, na pewno cos wymyslimy :tak:

kA-Mila to super, ze urlop udany :-D podladowalas troche akumulatory? Co do przedszkola, to mysle, ze moze lepiej dac? Podobno im dluzsza przerwa tym dziecku potem ciezej wrocic. A mozesz jej to jakims kolorowym plasterkiem zabezpieczyc?


Do mnie za 4 dni przyjezdza tesciowa i chrzesniak meza, 7 letni. Wiec pewnie pojdziemy do ZOO, do Bakken itd, bedzie troche biegania. Julianka za 3 tyg idzie do przedszkola, denerwuje sie strasznie :eek: tzn ja a nie ona ;-)

Buzka
 
Friggia chetnie bym sie z Toba i innymi zobaczyla, ale to ze moj pracuje w Aalborg nie znaczy ze ja sie tam wybieram :-(

Kamila fajnie ze wypoczelas, a teraz pewnie wizyta mamy troche pomoze Ci odsapnac. kiedy Daniel idzie do nianki? co do paznokcia to odrasta jak zwykly,wiec za 3-4 miesiace powinna miec juz caly

solsikke witaj, ja jestem w Danii 4 lata z przerwami. niestety na macierzynski sie nie zalapalam, bo za krotko pracowalam. a co do slubu to odradzam poki bierzesz pieniadze lub bedziesz sie starala o pomoc z Komuny. moi znajomi zyja na kocia lape juz ponad 5 lat z dwojka dzieci i maja naprawde super. on pracuje, a ona 2 razy na macierzysnkim, a teraz na kontanthjælp i chodzi do szkoly, wiec jesli Tobie tez to przysluguje, to lepiej z weselem sie wstrzymaj.

Lulim dobry pomysl z Zoo. moja mala uwielbia zwierzeta i wlasnie sie zastanawiam czy nie podjechac z nia do jakiegos. a jak maly sie sprawuje?duzo roboty masz przy nim ? czy grzeczny jak corcia :-p ?

Echo proponuje przyjazd do mnie :p mam wolny pokoj :) a corki w jednym wieku
 
herbatka maly to aniolek :tak: spi po 16-18 godz na dobe, a jak nie spi, to sie usmiecha. Placze tylko jak jest glodny, w zasadzie do tej pory moze ze 2 razy mi plakal bez powodu, tzn ja tego powodu nei znalam, ale mysle, ze go bolal brzuszek :-( Zasypia sam, po prostu zawijam go w cieniutki kocyk, daje smoczka i odkladam do lozeczka a on spi. Luske musialam przy piersi usypiac, wiec to spora roznica. No, ale mamy problem z jakas wysypka. Nie wiem, co to jest, pojawia sie i znika, moze jakas alergia, cholera :no:

Lusia niestety nie jest teraz super grzeczna ;-) wyprobowuje, robi na zlosc, nie do konca sie slucha. Na dodatek ma bardzo duzo energii, czasem az pojawia sie taka nadpobudliwosc i mysle, ze to tez jeden z niestandadrowych objawow alergicznych. W tym tygodniu pojde do lekarki to z nia porozmawiam na ten temat, moze uda mi sie wyslac Lusie na testy z krwi na alegie, a jak nei to zrobie w grudniu w Polsce.

A jak Malutka? CO do ZOO, to nie wiem, czy nei jest za mala Ja bylam z Luska jak miala 1,5 roku to ciezko jej bylo wypatrzec te zwierzeta na wybiegach, nie miala cierpliwosci, chciala, zeby one podchodzily a wiadomo - one nie chcialy :D a

Dziewczyny macie w ogole jakies doswiadczenia z alergiami u dzieci? Moj maz jest alergikiem i hcyba oboje mi odziedziczyli :-(
 
solsikkeJa przenosiłam dwa tygodnie i miałam wywoływany przez 3 dni, cesarka wypadła w trakcie przez komplikacje.
Co do tego ślubu to może i herbata ma rację, choć w moim wypadku akurat to, że byliśmy po ślubie pomogło, gdy ubiegałam się w jobcenter o kontanthjaelp, bo kombinowali coś odnośnie mojego pozwolenia na pobyt.

herbata Szkoda :-(. I tak mam nadzieję, że w końcu uda się spotkać któregoś dnia :-).

Lulim Hej kochana! Widzę, że u Ciebie to nic tylko goście ;-). Fajnie, że Vincent jest taki grzeczny, choć pewnie się to jeszcze zmieni kilka razy ;-). Jak se przypomnę jak to było jak Dimi spał, jadł i leżał, a teraz... ;-)
 
Herbata, dziękuję za zaproszenie, ale mam pod opieką nie tylko roślinność, ale przede wszystkim kota znajomych, także jestem uziemiona:confused2: Twój mąż codziennie dojeżdża do Aalborga? To kawał drogi przecież!

Lulim, jakiego masz grzecznego bobaska! Moja tylko przy piersi zasypiała, ewentualnie lulana na rękach. Nie było mowy o odłożeniu tak po prostu.

U mnie pierwszy w końcu nie pada, a lało z przerwami od piątku, także lecę na długi spacer:-D Nareszcie!
 
Hej:-) Jestem i ja. W niedziele wieczorem wróciliśmy do DK. Ciężko było wrócić do pracy, ale na szczęście to tylko 2 godz. wieczorem więc nie jest tak źle. Za 2 tygodnie wracam do szkoły i Lenka do przedszkola, więc mamy jeszcze troszeczke wakacji.

Solsikke Witaj na naszym forum.:-)

Czytałam, że pisałyście o spotkaniu. Ja jeśli spotkanie miałoby się odbyć w okolicach Arhus-Aalborg to byłabym chętna, jeśli akurat termin by mi pasował.:tak:
 
reklama
Witaj Tusienko z powrotem w Danii. Pogoda nie rozpieszcza, ale co zrobić.

Mój mąż pojutrze wylatuje, buuuu:frown:
 
Do góry