reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy w danii

Musialam szybko wyslac to co bylo, bo dziwnie mi sie ipad zachowywal i dobrze ze wszystko mialam skopiowane.
Tusienka dziekujemy za przytulaski dla brzuszka, juz bym wolala glaskac dzidzie na zewnatrz
wogole, to ja mam takie dziwne uczucie, ze ja juz zapomnialam jak to jest z takim malym dzieckiem jak ta cala pielegnacja i wogole. Ale potem jakos tak jest,ze wszystko jest tak naturalnie,instynktownie i jakos sie wszystko wie:-D
buziaki dla Was dziewczyny
 
reklama
justynaj Dobrze widze, ze juz Twoj termin sie zbliza? Wiec juz za chwileczke, juz za momencik... :-D.
No a pogoda jest na prawde dzika, chociaz dzisiaj na slonce sie nie zapowiada, ale kto wie ;-).

U nas na szczescie noce powrocily do normy, choc ja i tak spie-nie spie, budze sie po kilka razy, a spie tak pol na pol.
Za to dnie sa aktywne, Dimi chyba pokatnie kofeine zuje. Raczkowac nie ma zamiaru, najchetniej by wstal i poszedl. "Lazi" po mnie, wije sie, wierci, a przy jego wadze to wieczorami rece opadaja, ale wiem, ze to dopiero poczatek ;-).

No mamuski z brzuszkami, do rozpakowywalni!
 
ja tez ciagle 2 w 1 i tez staram sie duzo ruszac, ciocia przyjechala, to chce zdazyc pokazac jej troche miasto. Dzis brzydka pogoda byla strasznie, wiec pojechalysmy do Lyngby Centret - wow ale wycieczka, po sklepach, ale co tam :-)
Justro jedziemy na Stroget, przy okazji sie przejdziemy, szkoda ze plac ratuszowy rozkopany, w sobote moze na plaze pojedziemy. A moze w miedzyczasie po prostu urodze ?? :-D

justynaj ja spakowana nie jestem. Polozna powiedziala, ze nie maja zadnych wymagan, co do bagazu mojego, bo wszystkie potrzebne rzeczy sa w szpitalu, wiec mam sobie zabrac tylko rzeczy na wyjscie dla siebie i dziecka, a poza tym co uwazam - ksiazke jakas, smakolyki dla siebie i meza ulubione itd. Z ciuszkow dl amlodego skorzystam szpitalnych po porodzie, caly czas mam nadzieje, ze spedze tam tylko kilka godzin, pojade, zaniedlugo urodze, a po 4-6 godzinach wyjde z dzieckiem, wiec sie nie chce obladowywac rzeczami.
A co do ciuszkow na wyjscie to sie zdecydowac nie moge, co malemu spakowac. Justynaj a Ty co pakujesz? Myslalam, ze moze body i na to dresik troche grubszy, lub body ze spiochami lub pajacykiem i sweterek? Sama nie wiem, ja w zimie rodzilam, wiec zupelnie inne rzeczy musialam miec.
Wozek nie dotrze, fotelik tez nie, wiec dzidzius przyjedzie w Julianki foteliku, on jest niby 0-18 kg, od urodzenia, ale ona go uzywala dopiero od 4 miesiaca i wydaje mi sie, ze dla noworodka on super wygodny nie jest, ale mamy tylko 5 min do szpitala, wiec trudno.

friggia jak tylko wreszcie urodze, to dam znac, ale to moze jeszcze potrwac :eek:

Buziaki
 
Lulim jesli chodzi o potrzebne rzeczy to zabieram glownie tez jakies energi drik, wode gazowana bo ostatnio bardzo lubie no i na wszelski wypadek pizamke,klapki, kosmetyki.ja z kolei chce skorzystac z ich mozliwosci pobytu dobe w szpitalu po porodzie. Moim zdaniem te kilka godzin to zdecydowanie za malo. Ale byc moze kto wie, nie bede miala wogole checi zostac. Dlatego biore rzeczy na noc zeby pozniej nie bylo jezdzenia w ta iz powrotem. A w sumie miesci mi sie to w mala sportowa torbe wiec nie jest to jakis bagaz.
Z kolei dla malenstwa mam body i cienkie spodenki do kompletu, i jak byloby zimno to grubszy pajacyk z kapturem z uszkami takimi:-) no i jakies smieszne skarpetki i czapeczke cienka:-)
w sumie ciezko przewidziec tej pogody ja tez rodzilam w mrozach i wtedy mialam kombinezon i wszystko jasne:tak:
No nic powodzonka Lulim, obys jak najszybciej urodzila. A ja wlasnie przeczytalam ze mam syndrom Rls czyli niespokojnych nog. Dlatego jest mi czasem ciezko wytrzymac wieczorem. A wynika to z niedoboru zelaza i sklonnosci genetycznych. Nie myslalam,ze to ma swoja nazwe i jest jako choroba.myslalam ze mam tak przerabane po prostu z tymi nogami.
no nic bede jadla wiecej zelaza i slonsultuje sie z lekarzem co mam zrobic bo to baaaardzo uciazliwe.
 
hej dziewczyny. Ja wogóle mam do was pytanie z innej bajki. chciałbym wykorzystać zaległe 5 dni urlopu ale wiem też że muszę pracować min te 13 tygodni bezpośrednio przed macierzyńskim, na który mogę przejść na końcu czerwca, czy jeśli wykorzystam ten urlop to czy to się wliczy w te 13 tygodni? nie chce go wykorzystywać jeśli potem mi powiedzą w komunie że byłam na urlopie. Może głupie pytanie ale nie chcę się wpakować. Jeśli znacie odp będę wdzięczna. I przepraszam że tam nie w temacie.
justynaj i Lulim trzymajcie się tam , tak już wam malutko zostało :-). Justynaj czyli jest szansa po porodzie zostać dobę? mi wszyscy mówią że po 3-4 godz po, wypisują co mnie przeraża. Buziaki. Miłego dnia
 
ianka Tutaj wszystko jest na temat ;-). Nie jestem pewna, ale wydaje mi sie, ze skoro jest to platny urlop to chyba sie wliczy, ale niech sie wypowie reszta. A co do szpitala to skoro to jest Twoje pierwsze dziecko, to albo zostaniesz w szpitalu albo po 4godz. przeniosa Cie do hotelu "szpitalnego", po drugim dziecku odsylaja do domu.

justynaj i Lulim ​I gdzie bobaski? :-)
 
justynaj u nas chyba nie ma mozliwosci zostania dobe. 4 lub 6 godzin, choc powiedziano mi, ze jesli wystapia jakiekolwiek komplikacje, to oczywiscie nigdzie nas nie wypuszcza. Polozna przychodzi juz na nastepny dzien. BYc moze mozna zostac w hotelu, ale Lusia jest mlutka i nie chce jej zostawiac. Czytalam kiedys o tym zespole niespokojnych nog :-D na onecie sa czasem takie medyczne artykuly :-D

ianka niestety Ci nie pomoge, bo nie wiem, jak to dziala. Ale Tobie tez tez suwaczek ciagle sie przesuwa, niedawno bylas ledwo w polowie ciazy a teraz 20 tc :-)

friggia nie pytaj, bo nie ma nic gorszego jak toczyc sie na koncowce ciazy i ciagle odpowiadac na pytania gdzie ten dzidzius :angry: hehe pewnie sama pamietasz :-D

buziaki
 
Lulim A zauwazylas, ze na poczatku ludzie sie pytaja "Kiedy wyjdziesz za maz?", jak juz to zalatwisz, to zas pytaja "A kiedy bedzie dziecko?", dziecko jest, to nas wiecznie pytaja "Planujecie juz drugie?", ja Cie krece, zawsze cos ;-). To tak apropo pytania "No kiedy wreszcie urodzisz?" (Jakby kazda z nas wiedziala ;-) )
 
widze ze nikomu sie nie spieszy do szpitala :) moze przenosicie jak ja i Friggia - to takie modne ;-) a tak powaznie to oby nie!

Friggia jak Dimi z jedzeniem? ja odkad gotuje obiady malej to wcina az sie jej uszy trzesa! pare dni temu dalam jej sprobowac rosolu warzywnego ze smietana i bardzo jej zasmakowal. niewiele myslac zmiksowalam wszystko z piersia kuraka i mala je teraz 2 razy dziennie po 200 ml. wychodzi wiec na to ze nie nie umie jesc, tylko jedzenie ze sloiczka jej nie smakowalo!

Lulim to oby rozwiazanie szybko nadeszlo i bylo jak najmniej bolesne. w jakim szpitalu rodzisz? pewnie pisalas, ale przeoczylam. zdrowka dla Ciebie

ianka ja pojecia nie mam. wydaje mi sie ze mozesz isc jak najbardziej na urlop, ale lepiej zebys zapytala kogos kompetentnego o to. idz do Komuny. tak sie wszystkiego dowiesz

justynaj wspolczuje dolegliwosci z nogami. ale lada dzien powinny same minac :) Tobie rowniez szybkiego porodu i zdrowego dzidziusia
 
reklama
herbata Czyli jednak jedzenie mamine jest smaczniejsze, tak jak Ci pisalam, niektore te sloiczki nie smakuja zbyt ciekawie. Dimi dalej je butla, lyzeczka w dalszym ciagu jest fe. Ale jak mu daje lyzeczke to reki to wie do czego sluzy. Ostatnio zjadl brokula raczka...
 
Do góry