reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy w danii

hej kobietki
Wróciłam wczoraj z PL, pobyt nawet udany gdyby nie panowała w domu grypa żołądkowa, ja przeszłam najlżej tylko mnie przez 2 dni "muliło" , a reszta domowników, teściowie i u siostry dzieciaczki wymiotowali biegunka i bóle brzucha ehhh paskudne to jest. Po badaniu mam za mało hemoglobiny przepisał mi lekarz żelazo i będziemy widzieć, a malutka ważyła tydzień temu 814 gr i gin powiedział że jest o tydzień cięższa czyli ok :-)
W Polsce trochę cieplej było :-D ale nie narzekam.
justynaj, Lulim ale wam już malutko zostało, opisujcie tu wszystkie wizyty itp bo na wakacje będą mi bardzo pomocne porady, a ja panikara jestem.
Nie wiem ile z was uczy się duńskiego ale jakby któraś chciała polecam stronkę http://supermemo.net.pl/top_courses jest to płatny kurs ale za 9 zł na 2 tygodnie można sprawdzić czy jest sens kurs kontynuować, ja jak zaczęłam to mnie wciągnął , teraz mi motywacja spadła, jak siadam na kompa to zamiast się uczyć , przeglądam dziecięce stronki, sklepy i wszystko co z tym związane. Nie sądziłam nigdy że tak mnie to pochłonie .
Z tym ubezpieczeniem mieszkania też ciekawa jestem, my wynajmujemy ale wiem że wartałoby ubezpieczyć więc też jestem zainteresowana waszymi odpowiedziami. Buziaki
 
reklama
Czesc dziewczyny:-) chociaz pare slowek na koniec dnia.
Anansie ciesze sie,ze sie odezwalas:-)wspolczuje tego remontu. Ale pamietaj kazdy remont tak jak i ciaza kiedys ma swoj koniec;-)popatrz na swojego synka i pomysl jakie masz szczescie, my z Lulim jeszcze musimy potesknic i przejsc przez to wszystko, tak jak i pozoztale nasze ciezarowki

Lulim bylam u poloznej dzisiaj, wiec pomierzyla mnie i powazyla, dziecko wazy okolo 3100 takze raczej juz duzo wieksze nie bedzie z czego b. Sie ciesze:-) umowilam sie,ze jak nic nie bedzie sie dzialo przez nast.2 tygodnie to 2 maja beda juz walczyc z ta szyjka:szok: to troche na moje zyczenie bo nie chce juz sie pozniej stresowac.zawsze jakas szansa,ze to pomoze.to bedzie 5 dni po terminie
Poza ty robie mnostwo dziwnych rzeczy w walce z opuchnieciami. Np. Duza ulge przynosi chodzenie w ta i z powrotem na zimnych plytkach, moczenie nog w solach do stop, kremy ochladzajace leze wogole na mojej poduszce do karmienia z styropianem w srodku i to wszystko powoduje ze jakos udaje mi sie przezyc do momentu kiedy znowu szczesliwie zasne i zapomne o tym wszystkim
poza tym dzis byl ostatni dzien na rowerze,to juz bylo na tyle nieprzyjemne,ze powiedzialam do mojego, ze poddaje sie dzis...
spijcie dobrze kochane
 
Hej. :-)

Śliczna pogoda dziś:-) Porobiłam sobie porządki na balkonie i od razu inaczej wygląda :tak:

Dzięki Dziewuszki... tak właśnie pomyslalam, że to moze byc dobra zachęta dla Lenki z tym listem, no i nie myliłam się, bo teraz jak budze ją do przedszkola, to pyta się czy już idzie do nowego przedszkola. Także troche się pocieszyłam, może nie będzie tak źle jak myślałam na początku.;-)

Friggia
Lenka do złobka poszła jak miała 2 latka i 4 miesiące, no i chodzi do 1-go maja, czyli 7 miesięcy.

Anasie Wierze, ze masz teraZ urwanie glowy w domu, dzieciaczki i do tego ten remont, koszmar... a nie wiesz kiedy w koncu bedzie koniec tego remontu?
Dziewuszki z brzusiami Przytulaski dla was i dla waszych brzusiów. ;-)
 
friggia super Ci sie trafilo z tym fotelikiem :tak:

ianka ja Ci niewiele moge napisac o tych wizytach, bo bylam dopiero dwa razy, ale jak do tej pory to ide, badam sobie mocz w ubikacji, potem polozna mierzy cisnienie, bada przez brzuch jak ulozone jest dziecko, jak duz eitd, potem slucha tetna dziecka, mowi o czym tam ma powiedziec, odpowiada na pytania i decyduje czy skierowac gdzies, np na badanie, wyznacza kolejna wizyte, mowi, co dalej bedziemy robic itd. Nie ma sie czym stresowac :tak:

justynaj mi polozna powiedziala, ze maluch wazy juz minimum 3200 g i to by sie zgadzalo, bo na usg jakis tydz wczesniej wyliczyla mi 3050 g, mowi, ze dziecko jest duze, ale poniewaz to drugie, to sie nie spodziewa klopotow przy porodzie. Co do masazu szyjki, to powiedziala mi, ze w zasadzie na nastepnej wizycie na pewno go nie zrobi, bo to bedzie jeszcze dzien przed terminem, ale i tak ona uwaza, ze to porodu nie wywola, bo do porodu potrzeba skurczy. I poweidziala, ze masaz czesto pobudza skurcze przepowiadajace, ktore staja sie bardziej nieprzyjemne i bolesne, ale porodowych raczej nie wywola, chyba ze porod i tak mialby sie zaczac. WIec juz sama nie wiem :-p mam nadziej, ze dzidziuch po prostu nie bedzie robl numerow i sam wyjdzie, bo wywolanie ustalia mi doperi na tydzien i ok 5 dni po terminie. Na razie nie narzekam, mam jakis przyplyw energii :-D

tusienka dziekujemy za przytulaski dla brzuszka :-)

buziaki
 
Czesc kobitki, wieczorowa pora. Dzieci spia a ja mam chwile dla soebie wreszcie.
Teraz to juz bym chciala zaczekac az sie ociepli a to akurat za tydzien w okolicach terminu;-)
Lulim ja mam takie przyplywy energii i jej spadki podczas dnia. Jak odpoczne nabiore sil to jest super a potem jak dlugo gdzies ide cos dzwigam albo mocno sprzatam no to mulsze odpoczywac. Ale psychicznie napewno jest lepiej bo pocieszam sie ze juz niedlugo:tak:
no widzisz na kazdego cos innego pomaga a na innych nic. Mi polozna tez powiedziala ze sex jest dobry na wywolanie, co w zeszlej ciazy absolutnie nie zadzialalo. No zobaczymy bo jakos w to nie wierze za bardzo.
Ja juz mowie niech sobie ta dzidzia siedzi jeszcze jak chce,moze tez czeka az sie zrobi cieplej;-)
a ten masaz jak bedzie mozliwosc to zrobie, bo zeszlym razem mi akurat bardzo przyspieszylo, a poza tym bede wiedziala,ze przynajmniej cos zrobilam w tym kierunku. Nie bardzo chce czekac pozniej na te tabletki albo ich litosc czy mi wywolaja czy nie.
ale mam cicha nadzieje, ze dzidzia sama bedzie pchala sie na swiat jak z nia dobrze zagadam:-)
No nic milych snow zycze Wam kochane brzuchatki i mamuski:-D
 
No kobitki, niewiele Wam zostalo, zycze Wam, zebyscie nie musialy czekac i raz dwa Wasze pociechy pojawily sie po tej stronie brzuszkow. A jesli chodzi o merody wspomagajace wywalonie, to jak juz pisalam, raczej bym sie na nie nie nastawiala, mi niestety nic nie pomoglo, ale z reszta przy drugim dziecku to chyba rzadko zdarza sie "opoznienie" nie? ;-) Takze wiadro skurczy dla Was!

No i co dziewczyny, pogoda znow byla, ale juz sie zmyla, z tego co widze, to nic tylko ma padac i wiac, normalnie bleeee.
Mam pytanie odnosnie dodatku mieszkaniowego, czekamy z Lulim na te dokumenty ze szczegolami, czy cos sie nalezy i jakos nic nie przychodzi, jak szybko Wy dostalyscie?
 
Cześć piękne, ja tylko tak na chwilkę. Z przeziębienia już rawie wyszłam, ale martwię się, bo Nikodema dopadło na całego - mamy dziś 4 dzień z temperaturą, która codziennie jest wyższa :-( Dzisiaj sobota, więc chyba podjedziemy do lekarza w szpitalu, żeby zobaczył co mu jest, bo mamy nieładny kaszel i fontannę kataru z nosa. Mam nadzieję, że nie odeślą mnie do domu z niczym jak to zazwyczaj bywa i lekarz coś zaradzi.

Friggia z tą pogodą tutaj tak jest i musimy się z tym pogodzić. Ale życzę by porozpieszczała Was swoim ciepełkiem i słoneczkiem - my i tak zmuszeni jesteśmy siedzieć w domu.
Gratuluję kupna fotelika - będziecie z niego zadowoleni - to bardzo dobry model (też taki mamy)
Co do ząbków to nie pocieszę Cię, ale wybijanie się trwa i trwa. Jak jeden ząb skończy to idzie następny. Nam pomaga troszkę maść bobodent, a w najcięższych przypadkach sporadycznie nurofen w syropku.
justynaj , Lulim mi w rozpoczęciu akcji porodowej pomogło tradycyjne mycie okien. Dzień przed wyznaczonym terminem wzięłam się za ostatnie porządki i pomachałam sobie właśnie myjąc okna, a w nocy jechałam na porodówkę :-) Trzymajcie się kochane na tej końcówce i pamiętajcie chodzić jak bociany z kolanami wysoko w górę - ponoć szybciej szyjka się otwiera

Tusienka super, że Lenka tak się cieszy na przedszkole. Mam nadzieję, że z takim nastawieniem będzie się jej w nim podobać :tak:

ianka witaj z powrotem :-) Dobrze, że ta grypa żołądkowa obeszła się z Tobą łagodnie!
Jeśli chodzi o naukę duńskiego, to ja też mam ten kurs, mnie średnio wciągnął, ale faktycznie jest całkiem fajnie zrobiony. Ze swojej strony mogę polecić według mnie najlepsze książki do nauki duńskiej gramatyki "Troll" TROLL 1 JĘZYK DUŃSKI TEORIA I PRAKTYKA POZIOM... (2228143035) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. , jest też druga część. Mam w domu chyba wszystko co można kupić w PL do nauki duńskiego i sporo materiałów dostępnych w DK i naprawdę polecam tę książkę bo jest bardzo po ludzku wszystko wytłumaczone, podane są do tego przykłady i oczywiście ćwiczenia z kluczem.
W moim przypadku najlepiej jednak sprawdza się szkoła, bo ja muszę mieć nad sobą kogoś, kto mnie zmobilizuje. Ale z tą szkołą to trzeba jeszcze trafić na dobrego nauczyciela, co też nie zawsze się zdarza.
W czwartek byłam pierwszy raz na zajęciach nowej grupy, i mimo, że ta moja dawna wydawała się fajniejsza,, to i tak się cieszę, że znowu będę chodzić na lekcje :-)

Dziewczyny, a może oddzielny wątek dot. nauki języka? Można tam pisać o sprawach formalnych - czyli co i jak ze szkołą, możemy polecać książki, kursy czy strony internetowe? Bo w sumie mam tego trochę i chętnie się podzielę :-)

Anansie super, że dajesz znać co u Ciebie! z tym remontem to jakaś maskara tyle to trwa! W bardzo Ci współczuję! Jak będziesz miała chwilę napisz nam jak się ma Twoje maleństwo. Sprawia Ci jakieś problemy, czy jest grzeczniutkie? No i jak córeczka w nowej sytuacji? Nie jest zazdrosna? Trzymaj się tam dzielnie, z pewnością to wszystko jakoś ogarniesz, tylko pewnie potrzeba trochę czasu by się oswoić!

Lulim jeśli chodzi o ubezpieczenie, to my mamy ubezpieczony samochód, mieszkanie, zdrowie, życie i podróże w firmie IF. Jesteśmy z nich bardzo zadowoleni, bo mają według nas super warunki. Mieliśmy już okazję przekonać się jak wypłacają pieniądze po wypadku samochodowym męża, po którym nasze auto trafiło do kasacji - wypłacili nam za nie więcej niż jakbyśmy chcieli je sprzedać - ale to mąż z nimi negocjował stawkę, co oznacza tylko, że da się :-) Przy ubezpieczeniu mieszkania jest 2 tys. koron ryzyka własnego.
 
Hej Dziewczyny, ja tylko na moment. U mnie bez zmian, tylko dzis mam dosc duzo planow i bede Was czytac wieczorkiem albo jutro. Dam wam znac jak juz urodze przez moja kolezanke, ktora jest na babyboom ale nie u nas. Wysle Jej smska i poprosze,zeby Wam napisala. Boze juz bym chciala byc po...
buziaki dla Was i milego dzionka
ps. Mialo byc do 20 stopni ok.piatku a tu co patrze na pogode i jak 15 bedzie to bedzie cud.co z ta wiosna??? Dobrze, ze mam cieplutkie ciuszki dla mojej malej niuni....
 
hej, ja tez na chwile i dalej nierozpakowana. Dzis juz ciocia przjezdza, wiec moge rodzic spokojnie :-D

Mam tutaj kolezanke z pracy mojego meza, ktora miala termin w zasadzie prawie na ten sam dzien, co ja i wczoraj w nocy odeszly jej wody. Wczoraj o 10:00 kazali jej podjechac do szpitala, skurczy brak, wiec podali jej czopek i wyslali do domu, nie wiem, jak teraz, bo nie chce jej pupy zawracac, ale wczoraj po 22:00 jeszcze wd omu siedziala bez skurczy :-p wspolczuje jej, ze tak musi siedziec i czekac jak na szpilkach, z odchodzacymi wodami to juz tylko w domu siedziec i czesto brac prysznic, zeby nie bylo zakazenia.
Ja sama planuje pokazac jeszcze cioci Kopenhage, na plaze pojedziemy na Brondby, chce jej pare sklepow pokazac, w domu siedziec nie bede i czekac, az cos sie zacznie dziac, bo oszaleje. Najwyzej jak mnie nagle bardzo zlapie na miescie, to ciocia zabierze Lusie do domu, a ja podjade do szpitala taksowka i tyle :-)

wozek wysla mi z Polski dopiero 12-13 maja! Ale nie mam sily juz szukac nic innego, najwyzej te pierwsze dni przechustuje maluszka, albo bedzie spal na balkonie w ramach spaceru, zobaczymy.

Pozdrowienia dla Was i maluszkow
 
reklama
Ale tu cichutko dziewczynki ostatni o. Chyba kazdy zajety wiosennymi porzadkami:-)pogoda jest naprawde niemozliwa zmienia sie co godzine od bardzo gwaltownego deszczu po piekne slonce nagle;-)kwiecien plecien...
a ja znowu w formie, duzo chodze jezdze jeszcze o dziwo na rowerze no i tez ciagnie mnie zeby gdzies do ludzi wyjsc jak najmniej siedziec w domu.
Ale i moje mysli skierowane sa bardzo na porod tak jakbym juz nie miala kontroli nad tym. Ale jakos nie czuje by to mialo byc juz. Mala zadowolona w brzuchu rano dlugo spi a potem po poludniu pokazuje mocno,ze jest.
ona chyba nie bedzie rannym ptaszkiem i dobrze bo wszyscy u nas jestesmy typ B czyli sowy, wiec jak teraz mielibysmy rannego ptaszka to chyba nie za ciekawie:-D
juz jestem spakowana, spakowalam tez ciuszki mojej niuni jak by mial ja ktos pilnowac w czasie porodu.takze juz teraz luz, totalny luzik.co ma byc to bedzie
Hopsasanka smiesznie z tymi bocianami,moze cos w tym jest
Lulim, ty pewnie juz urodzilas co?
Anansie trzymam kciuki za szybkie zakonczenie remontu
Ianka witaj znow na pokladzie
Friggia no super, ze fotelik sie udalo kupic. To bardzo wazne. My dostalismy od mojej mamy ale dzidzie ze szpitala powieziemy w lifcie.mamy niedaleko,a chcemy,zeby mogla sobie lezec ladnie, a nie w pozycji polsiedzacej.
 
Do góry