Mamy w danii

[friggia1985]

kaMila Juz myslalam o tym, zeby sprobowac z BLW, w koncu musze sie za to wziasc. A co do spiworka na noc, to probowalam klasc w nim Dimka i strasznie mi sie przez to budzil, chyba denerwowalo go to, ze sie nie da rozkopac i ze ogranicza troche ruchy nog, wiec sie poddalam, zazwyczaj sie rozkopuje, a rano widze fruwajace nozki w powietrzu ;-). Ale dzis przespal cala noc. Ja daje kaszke na noc (150ml), ale zauwazylam, ze czy dam kaszke, czy mleko to nie ma znaczenia, jak sie budzi to sie budzi, jak nie to nie, niezaleznie co zjadl. No a zasypia przy mnie przy butli i tez nie ma to wplywu na jego pobudki. W ogole musze znalezc jakas metode na to, zeby zasypial sam...
A pozycje Daniel ma niezla, mi sie zdarzalo podchodzic do lozeczka, patrze a na miejscu glowy sa nogi ;-). Ale tak w ogole to co herbata pisala o skoku rozwojowym to moze byc to, wiele rzeczy z tych artykulow sprawdza sie u nas, wiec moze u Danielka to jest ten etap wyzej?

ianka My poszlismy raz na otwarcie kop og kande, mieli fajne oferty, a my koniecznie chcielismy actifry z tefala, a ze to bylo przed samymi swietami to ludzie kupowali mnostwo rzeczy na prezenty, jak tam weszlismy to sie przerazilismy, no ale skoro juz sie wybralismy autobusem, no to stalismy 3 godziny, z Dimkiem w kolejce ;-), chyba w zyciu tyle ludzi w jednym miejscu nie widzialam (urok mieszkania w malej miejscowosci-tlumy zadziwiaja ;-)).

Dziewczyny co z ta pogoda?! Dwa dni wiosny i juz?! :-(

 

[justynaj]

No wlasnie Friggia co sie z ta wiosna stalo? Liscie powoli na krzewach a tutaj znow zimno,wiatr a wogole przeczytalam wielkanocna pogode i nie ma byc wiecej niz 10 stopni... Ale ja jeszcze caly czas sie ludze, ze jednak sie nie sprawdzi, bo tutaj 4 typy pogody na godzine,wiec trzymajmy kciuki
nie moge zapomniec ostatniej wielkanocy,bylo cudowne lato....:-)
No na wszelki wypadek musze napisac rodzicom,zeby cieple ubrania wzieli
Kamila ale slodki ten Twoj Danielek. Jak juz pisalam, tez jakby byl chlopak mial byc Daniel:-).

Mam nadzieje, ze Anansie juz sie troche otrzepala po porodzie i niedlugo napisze do nas:-)

A wogole, to siedzimy w domu z mala i juz dostaje swira, powietrza brakuje. No ale wysypka juz nie jest zaogniona tylko takie wypukle grudki i jeszcze wyczytalam, ze potem jak zaniknie ta wysypka, to nastepnym objawem jest luszczaca sie skora na stopach i dloniach
I to razem wszystko ma trwac do 3 tygodni,wiec do Wielkanocy chyba sie nie wyrobimy.....
Milego dzionka dziewczyny!!!! Niech przestanie juz wiac

 

[Tusienka24]

Hej :-)

Ka-mila Dziekuje za pocieszenie! Mam nadzieje, ze jakos to bedzie, ale wiem ze poczatki na pewno beda trudne. Super, ze u Kamilki juz lepiej, chyba wszystkie dzieci musza przejsc przez taki moment, a potem sie wszystko normuje.

Ok, dziewczynki, ja znikam na jakis czas, bo jutro jedziemy rano do PL, wiec dzis beda nas pakowala, wieczorem do pracy i rano trzeba wstac, takze zegnam sie na jakis czas z Wami. Jesli nie dam rady napisac w PL to życze wszystkim Wam WESOLYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH SWIAT WIELKANOCNYCH!!!:-) BUZIAKI DLA WAS, DLA BABELKOW I MALUSZKOW W BRZUSZKACH!

 

[LuliM]

herbata, friggia nam tez sie sprawdzaly te skoki rozwojowe, najpierw mega apetyt i marudnosc, a potem nagle wszystkie ciuszki za male

kA-Mila super to zdjecie :-) ale Daniel nie wyglada, jakby mu zimno bylo, wiec faktycznie moze sie denerwowac w spiworku, tak jak friggia pisze. ALe jakbys szukala jakiegos niedrogiego na probe, to w Ikea widzialam fajne

justynaj a u nas wiosna dalej, wprawdzie wiatr jest dosc mocny, ale wlasnie bylam z Luska na placu zabaw ponad godzine, slonce piekne, ale niestety musialysmy wracac, bo moj scisniety pecherz juz nie wytrzymuje dluzej Oby Wam szybko zeszly te wysypki itd na szczescie z tego co na razie piszesz, to obylo sie bez komplikacji

Tusienka milego pobytu w Polsce i Wesolych Swiat

ianka ja tez musze sie rozejrzec na dba, te spiworki sa naprawde super i podobno mega cieple

Buziaki

 

[ianka]

[url]http://vejret.dk/[/URL] bynajmniej w kopenhadze się nie zapowiada na ładną pogodę .
Tusienka Wesołych i ciepłych Świąt i u danego pobytu w Pl. Ja za tydzień też lecę:-)

 

[justynaj]

Lulim no wlasnie parcie na pecherz jest niesamowite. Ja postanowilam sobie zrobic z tego mala zabawe i zapisywac kiedy ide siku. No i wczoraj 14 razy mi wyszlo, razem z noca:-) nie ma to jak koncoweczka ciazy.
mecza mnie tez bardzo kurcze w lydkach- wieczorem i w nocy, ale na to podobno po prostu nic nie pomaga,no ewentualnie dodatkowy prysznic.
no i zgaga nie daje mi zyc. Ale kupilam dzis nowy lek na to. I jest 120 tabletek wiec chyba nie zdaze dojesc przed porodoem ale jedna wzielam i pomoglo.
Wiec dziewczyny jak ktos z was bedzie mial problemy ze zgaga to napiszcie, to wysle wam reszte tego opakowania po moim porodzie.

Poza tym dostaje na glowe od siedzenia w domu z chorym dzieckiem, jeszcze cos jej swiszczy w klatce piersiowej mimo antybiotyku.
ale jedyne co mi daje energie to to ze tak dlugo jasno i piekne mocne dunskie slonce.wczoraj kupilam lezaki na przecenie.polowa ceny:-):-):-)

Buziaki dla Was

 

[LuliM]

hej,

Dziewczyny pogoda sie psuje, ale tutaj pustki :-) nawet jakis snieg zapowiadali.
Szykujecie juz sie na Swieta? Ja mam nadzieje, ze uda nam sie dojechac do polskiego Kosciola ze swieconka, ale maz sie ze mnie smieje, ze juz sie ledwo tocze i on sie boi takiej wyprawy. Ale chcemy przy okazji porozmawiac z Ksiedzem na temat tego, jak wyglada wydanie jakiegos zaswiadczenia odnosnie chrztu, bo w naszej parafii pewnie beda wymagac zaswiadczenia stad, ze pokazujemy sie w Kosciele hehe

Jutro wreszcie jade kupic lozeczko i przewijak, w srode dowiem sie od poloznej, co mi potrzeba do szpitala itd, to tez juz od razu kupie i bede czekac oby nie za dlugo, bo mam juz dosc

Buziaki dla Was i dzieciaczkow

 

[Herbata]

faktycznie pusto tu cos.
jak sie czujecie ciezarne? pewnie zmeczone i obolale dobrze ze ja mam to za soba moj maruder wlasnie spi i ja chyba tez zaraz spadam. pogoda tu okropna, wieje, leje i nie wiadomo co jeszcze....

 

[justynaj]

No wlasnie dziewczyny, nie ma o czym powoli czytac tutaj;-) ja mysle, ze to okres przedswiateczny i wszyscy troche zajeci
poza tym pogoda no straszna,przede wszystkim ten zimny wiatr. Ja tutaj szykuje wyprawke na lato a mysle ze jakis kombinezonik musze skombinowac dla dzidziusia choc przez miesiac moze sie jeszcze zmienic. Nic nie trwa wieczne ani ciaza ani zima.
Ja tez szykuje sie na przyjazd rodzicow, konsultuje tez z mama jakie jedzenie,co ja szykuje co ona.przyjezdzaja w piatek i na pewno beda zmeczeni,wiec juz nie planujemy jakiegos wielkiego szykowania jedzenia w sobote, moze jakas salatka, no i chce upiec moja slawna babe z polewa. I koniecznie mazurka, ale jestem na etapie szukania jakiegos fajnego przepisu.
szczerze to jeszcze mazurka sama nie robilam i nie mam pojecia o tym.no coz zawsze musi byc ten pierwszy raz;-)
Poza tym mama zajmie sie miesami a ja salatkami no i bedziemy w sobote robic oierogi z miesem bo wszyscy sie u nas stesknili za nimi, a ja nie bardzo mam z tym brzuchem ochote sama stac i je kleic:-)

Lulim ja tez ide do poloznej dopiero w srode bo musialam przelozyc z zeszlego tyg.ze wzgledu na te chorobsko malej.
jak tam lozeczko kupione? Ja z utesknieniem czekam na mame ktora przywiezie jeszcze rozne rzeczy do wyprawki, a tak juz wszystko stoi gotowe.
Tylko torby do szpitala nie spakowalam, ale z tym zaczekam do na po swietach, bo w srode ide na ten rundvisning po porodowce i dowiem sie co wogole spakowac.
Poza tym czekam z niecierpliwoscia na wiesci od Anansie i szczrze troche bym chciala miec za soba juz ten porod i tulic moje kochane malenstwo:-)
Pozdrawiam Was cieplutko

 

[friggia1985]

Hej kobitki!
No pusto tutaj, ale rzeczywiscie to chyba to pogoda. Na prawde juz chyba lepiej, zeby padalo, niz wialo jak tak, nie idzie wyjsc na dwor, bo niby slonk swieci, ale wiatr jest tak zimny i silny,ze ciezko to zniesc.
Moj synek ostatnio mi daje popalic nocami, raz mial jakis bol brzucha, to jeszcze rozumiem, ale wczoraj sie budzil non stop, co go odkladalam do lozka, to juz jeczal, normalnie mowia, ze najgorsze sa pierwsze 3 miesiace, ale ja mam wrazenie, ze wtedy noce byly lepsze.
A wlasnie dziewczyny, chcialam Wam napisac o firmie kurierskiej, moze komus sie przyda. Ja wysylalam przez eurokurier, ale ostatnio rodzice wysylali mi paczki, zarejestrowali paczki na ich stronie i co? Przyszlo podliczenie, a tu ceny paczek o 60zl wieksze niz byly, moja mama tam zadzwonila, zeby zapytac, skad ta cena, a pani powiedziala,ze teraz ceny na stronie (ktora sie zmienila w "ladniejsza") sa cenami brutto, wiec trzeba jeszcze doliczyc podatek... Wtedy przypomnialo mi sie, ze moj dobry kolega mowil, ze pracuje w firmie kurierskiej, zadzwonilam do niego i sie okazalo, ze przesylka kosztuje bez wzgledu na wage (do 31.5kg) 110zl (eurokurier policzyl niecale 200zl) i dochodzi w 3-4 dni (eurokurier czasem szedl do 8 dni), wiec zamowilam u nich, no bo roznica jest spora. A kurier to Mail Boxes Etc. - Twoje biuro poza biurem., moge tez Wam dac bezposredniego maila do mojego kolegi, jakby ktos chcial. Ogolnie polecam, bo dzis paczka jest juz w Aalborg, czyli do mnie dotrze po 4 dniach, no i nie ma problemu ze sprawdzaniem track&trace, wszystko ladnie sie aktualizuje, z czym tez byl problem z euro.

justynaj Zazdroszcze rodzinnych swiat i tego jedzonka! A widze po suwaczku, ze teraz to juz mozesz urodzic lada dzien, juz prawie 27tydzien :-).