reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Mamy w danii

No to dziewczyny powiem Wam, że się wyszalałam. Bylismy w Aalborgu, wytańczyłam się, wybawiłam...no a teraz mam odciski na stopach i jestem totalnie niewyspana. Ale było warto :-) Życzę i Wam i sobie takich właśnie wypadów, by oderwać się trochę od codzienności - to jest naprawdę potrzebne!
 
reklama
hopsasanka super ze impreza sie udala ;-)
friggia teraz, odpukac, z brzuchem jest ok, ale pare tygodni temu myslalam ze umieram... oczywiscie lekarze nie wiedza od czego takie napady :confused2:
 
Hej Dziewczyny :)

Troche mnie nie bylo, ale jakos sie zdezorganizowalam i nie moge sie na nowo przestawic :( Czasu mi brak na wszystko. W zeszly weekend szalalam na panienskim kolezanki, teraz bylismy na weselichu. Bylo odlotowo :) Fajnie sie tak czasem wyluzowac :) Najprawdopodobniej w 1 tyg. wrzesnia jedziemy na ten urlopik do PL. Ciesze sie jak dziecko :)

Na poczatek - wielkie gratulacje dla Ka-Milii !!! Porod jak z bajki :) Jak tam sie czujesz ? Jak Danielek ? Daje popalic rodzince ? Corcia nie zazdrosna o brata ?

hopsasanka - mam nadzieje, ze zaczniesz sie dogadywac z ta babka :) Pewnie pierwsze spotkanie bylo dla Was stresujace i moze stad te trudnosci. Ja to na poczatku, mimo, ze znalalam angielski, to nie moglam sie przelamac i dukalam, dukalam i w sumie w nerwowych sytuacjach dalej mam tak, ze sliwa mi staje w gardle.
Super, ze sie tak wybawiliscie.

echo - powodzenia z obrona ! Z czego sie bronisz ?

Co do gruszek / frid, to ja mialam jedno i drugie, ale uzywalam tylko fridy, dla mnie to super wynalazek :) wiec polecam.
Po porodzie tez podmywalam sie mydlem bialy jeleń i mimo, ze bylam popekana, to szybko sie goilo :)

friggia herbata - teraz czekamy na Was. Jak najlepszego samopoczucia w koncowce Kochane :) !
 
Ostatnia edycja:
herbata 3mam kciuki, zeby z brzuszkiem juz wszystko bylo w porzadku, mnie za to od wczoraj tak w krzyzu lupie, ze ledwie sie poruszam, nie wiem, moze po prostu zle spalam.

dalipska witamy z powrotem. zycze doorganizowania sie :-) .
Normalnie nie moge uwierzyc jak ten czas zlecial, kolejne dnie, tygodnie topnieja w mgnieniu oka.

Powiedzcie mi dziewczyny jak to wyglada po przyjsciu na swiat malucha, nalezy sie udac do kommuny, zeby go zarejestrowac (jesli tak to co trzeba ze soba zabrac).
Buziaki dla Was, udanego wieczoru mamuski!

Echo Jak tam obrona?!
 
hej hej :)

pisze jedna reka bo Daniel wlasnie urzadza sobie na mnie drzemke.. :-)
cwaniak maly tylko chce cycac albo lezec na mamusi.. moje piersi juz tak bola ze lzy mi leca jak go przystawiam.. a to jedyne uspokojenie dla niego.. mialam mu smoka nie dawac przez kilka tygodni, ale juz nie wytrzymalam i wiecie co... :szok: on ma w nosie smoka.. 3 rozne rodzaje wyprobowalismy i nic.. on preferuje tylko piers... nawet na spacer nie bardzo jak mam z nim wyjsc bo akurat jak zaplanuje wyjscie to on ma maraton przy cycku - kupa - siku - ulewanie - przebieranie...
Od kilku dni nie zaprowadzam ani nie odbieram Kamili z dagpleje bo akurat w tych porach on cyca.. na razie maz jest jeszcze w domu wiec ja wozi ale od przyszlego tygodnia bede musiala sobie radzic sama...

Echo trzymam kcuki za obrone.. rozwin temat i pochwal sie co studiowalas :-)

dalipska dzieki za gratulacje :-) zazdroszcze imprezowania ;) ja nie pamietam kiedy gdziekolwiek bylam i w najblizszym czasie sie nie zanosi.. zreszta tutaj nie za bardzo mam z kim ;)

Hopsasanka wracajac do tematu ubran przeciwdeszczowych to w Føtexie w tym tygodniu w promocji jest regnsæt + termosæt chyba za 275 kr (dosyć tanio moim zdaniem)

Herbata wspolczuje bolu brzucha... jedyne pocieszenie to, ze juz niedlugo sie go pozbedziesz i wszystko przejdzie :)

friggia my wlasnie dzisiaj planowalismy isc zarejestrowac Daniela, ale oczywiscie plany legly w gruzach, bo od 8 rano mamy maraton. Dziecko rejestruje sie w parafii w najblizszym kosciele, a nie w Komunie. Tym razem nie dostalismy zadnego dokumentu ze szpitala, wiec zabierzemy tylko numer CPR bo tylko to dostalismy no i zobaczymy, to powinno wystarczyc. Jak to zalatwimy to Ci napisze co i jak.

no i odlozylam go.. 3 minuty i obudzony... i pewnie znowu bedzie ssal...
A wlasnie czekamy na pielegniarke (sundhedplejerske), ciekawa jestem czy Daniel cos przybral na wadze i urosl :-) no i co ogolnie powie na jego temat ;)

A jeszcze co do Kamilki, bo pytalyscie... nie wykazuje zadnej zazdrosci jak na razie. Reaguje czesto na jego placz albo kwękanie i pyta co się dzidziusiowi dzieje.. czasem przychodzi go pogłaskać albo dać mu buzi.. czasem chce go na ręce.. ale jak już jej go dam, to szybko rezygnuje :)
Sama bawi się w mamę, ma wózek dla lalki i naśladuje mamę, wozi dzidziusia, przebiera pieluszki itd... :-) Także oby tak dalej szło dobrze...

no nic.. muszę już zmykać bo mały wrzeszczy... i tak dużo mi się udało napisać...

miłego dnia :-)
 
Ja już po, jestem wolnym człowiekiem, od jutra mam czas na normalną książkę, nie miałam czasu sięgać po takie od dobrych kilku miesięcy, same duńskie lub uczelniane, o nie, od jutra wraca czytanie dla przyjemności :)
Studiowałam Development and Inernational Relations na Aalborg Universitet. Ciekawie, ale cieszę się, że to już za mną.

W przyszłym tygodniu przeprowadzka i odwiedziny szwagra, a na koniec września zapowiedzieli się z wizytą moi rodzice z teściową. Cieszę się bardzo :)
 
Echo - GRATULUJE!!!
I proponuje poczytac cos dla przyjemnosci bo niedlugo znowu nie bedziesz miala na to czasu :-)
Herbata, mam nadzieje, ze z brzuszkiem juz duzo lepiej.
Przykro Friggia, ze nie masz zdjec z usg. Ale jak Dziewczyny pisza, jeszcze to nadrobisz.
Ka-mila, ciesze sie, ze u Was wszystko w porzadku. I z Danielkiem i ze Kamilka nie jest zazdrosna. Oby tak zostalo.

Nie mam az tak dlugiego "stazu z dagpleje" jak Kam-mila, ale najzupelniej sie zgadzam z tym co napisala. jezeli chodzi o "wyprawke", to bez przesady, nie jest az tak zle. Wiadomo, wozek - najwiekszy wydatek. Gdybym mogla cofnac sie w czasie, to uwierzcie, od poczatku kupilabym jakis "dunolski" wozek. Najpierw wykorzystalabym go w domu, a pozniej do dagpleje. Teraz praktycznie nie korzystamy z wozka. I juz jeden "problem" mniej.
Dodatkowym jakims zakupem bylo ubranko p.deszczowe. Wczesniej mialam fajniutki plaszczyk p.deszczowy z polski. Fajniutki, ale na pewno nie tak praktyczny jak tutejsze ciuszki, o czym juz pisala Ka-mila.
Nie wiem, moze w kazdym dagpleje sa jakies inne wymogi, w zaleznosci od opiekunki, pomimo ogolnie ustalonych norm. Ja, w kazdym razie poza wozkiem i dunskim ubrankiem p.deszczowym nie musialam sie zaopatrzyc w nic dodatkowego.
W "zlobkowej torbie" mam po prostu ciuszki na zmiane; zawsze wszystko z dlugim i ktotkim rekawem/nogawkami, skarpeki czy tez rajstopki, chusteczki i kremik do pupci, krem z filtrami uv i recznik.
Na zime planuje kupic jakis spiworek do wozka (teraz mamy kocyki). A , no wlasnie. Musialam dokupic moskitiere i pokrowiec p.deszczowy. Bo z "polskiego" wozka - za male:-)
A my nadal jestesmy w Polsce. Upaly niesamowite. Jakze tesknie do deszczow, ktore tak niedawno nekaly Danie :-)
Spokojnej nocy!
 
hej dziewczyny!
fajnie, ze troche sie tu ozywilo :-)
ka-Mila Dzieki za informacje. Ciesze sie, ze corcia dobrzy przyjela brata. Widze, ze masz niezlego ssaka w domu ;-)

Echo Gratulacje! Odreagowuj nauke ile mozesz :-).

effa Czyzby pobyt w Polsce sie udal? Ciesz sie pogoda poki mozesz, bo to juz koncowki, a przynajmniej tak jest w Danii.

Powiedzcie mi dziewczyny czy ktoras z Was cierpiala na bole krzyza, przez cala ciaze nic takiego mi niedolegalo, a od 3 dni to wyprawa z kuchni do pokoju sprawia mi tyle bolu jak cholera. Juz nie wiem co na to poradzic, nie wiem czy moge sie czyms nasmarowac. W piatek jade do poloznej to ja podpytam, mam nadzieje, ze cos pomoze i ze nie bedzie tak juz do konca :-(
 
kamila poczatki chyba nigdy nie sa latwe, dobrze ze poki co maz Ci pomaga
echo moje gratulacje!! a zaczynalas studia tutaj czy w polsce? i w jakim jezyku zdawalas? ja mam zaczete w polsce, ale z racji ciazy pewnie ich tam nie skoncze. zastanawialam sie czy moge to zrobic tutaj.
friggia ja cale szczescie nie mam problemow z plecami, ale moja tesciowa mowi ze co ciaze umierala od bolu krzyza. ponoc przy porodzie to juz w ogole bylo nie do zniesienia. ja mam za to uczucie ciaglego ucisku na spojenie i mam wrazenie jakbym miala jajo zniesc :dry:
effaa brzuch czasem pobolewa, ale cale szczescie nie tak jak kiedys.
dalipska to zazdroszcze ze sie wybawilas. tez bym chetnie poszla w tany :-D milego pobytu w polsce



a to My. 34 tydzien ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
SERDECZNE GRATULACJE KAMILA :-) NIECH DANIELEK ZDROWO SIĘ CHOWA!!!

Ja narazie tylko tyle. Więcej nie jestem w stanie napisac, wczoraj wieczorem wrocilismy do DK, wiec dzis rozpakowywanie i porządki. Zajrze jak już wszystko ogarne.
 
Do góry