Mamy w danii

[friggia1985]

kA-Mila Pilnuj dozorcy, pilnuj, bo skoro maly coraz bardziej napiera to niewiadomo ile czasu i sily jeszcze masz. Moze ciagnie go do pojawienia sie na swiecie . Jak bylo z corcia, urodzilas w terminie?
U mnie samopoczucie ok, nie mam wiekszych problemow no poza wiecznym spadkiem cukru i z czym sie wiaza zawroty glowy.
O matko! Tyle wozkow przerobilas?!
Ewa-Krystyna Niestety ja nie mam poki co doswiadczenia w wozkach, z ogladu wiem tylko, ze w wiekszosci dunskie wozki sa wielkie i dosc ciezkie. Mnie nie przekonuje ich kolor. Ale tak jak mowie, ja nie mam o nich pojecia, z reszta widzac wozek kA-Mili wydaje mi sie, ze on nie jest tak toporny, jakie zwykle widuje na ulicy. Na pewno wszystkie sa bardzo stabilne i wygodne w prowadzeniu przez te wielkie kola.

 

[kA-Mila]

friggia ja urodziłam Kamilkę w 38+1 tc. Ale to był poród wywoływany z racji jej chorej nerki.. Teraz jest z dzieckiem wszystko w porządku i będę czekać na normalny rozwój sytuacji.. Ale nie obraziłabym się jak by tak ze 2 tygodnie wcześniej jaśnie pan zechciał wyjść Byleby tylko nie po terminie..
Poza łóżeczkiem to już chyba wszystko w miarę gotowe, ciuszki poprane, poprasowane.. Jedynie muszę jeszcze przygotować jakąś niewielką torbę do szpitala..

No a wózki przerobiłam.. tak się broniłam przed "czarną trumną" a i tak skończyło się na wielkim duńskim.. bo jak Kamila poszła do dagpleje to musiała mieć do spania.. ten co teraz kupiliśmy to jest też duży (gondola ma 97 cm) ale już z doświadczenia wiem, że mimo ciężaru są wygodne, właśnie w prowadzeniu (nawet jedną ręka), dziecko jest w nim doskonale osłonięte, można porządne zakupy zapakować na dół itd... Z polskiego wózka (gondoli) Kamila wyrosła już w wieku 4 miesięcy.. a na spacerówkę moim zdaniem była jeszcze zbyt mała...

A Ty na jaki się zdecydowałaś?? z PL czy w DK kupujesz??

 

[Ewa-Krystyna]

kA-Mila- dzieki za odpowiedz :-) wlasnie szukam wielkiego wozka - zarowno chodzi mi o kola jak i gondole- bo jak kolejny maluch sie pojawi ( mam nadzieje,ze w przyszlym roku) to moja Adrianna pojdzie do szkoly i bede miala 2x dziennie 20 minutowy spacerek, a zima jak bedzie snieg nic sie nie sprawdzi lepiej od tych 14 calowych pompowanych kol ;-):-) dla Adrianny mialam tez kilka( nascie) wozkow,ale to glownie z powodu mojej wozkowej pasji a nie koniecznosci ... zupelnie wystarczyby mi komplet Peg Perego Classic i Pliko P3 - ktore tez mialam i mam dalej. kupilam tez Silver Cross Tenby ( starszy model Kennsington'a) i jest supe r wlasnie na spacery, ale nastepnym razem chcialabym cos bardziej nowszego i latwiej "wchodzacego" do samochodu:-) i wlasnie rozwazam Trille Dream.Chcialabym Odder Victory jednak Trille za mniejsze pieniadze oferuje duzo wiecej i moze pozniej byc latwiej go sprzedac, bo tutaj 99% matek gondole uwaza za zbedne.... Zaluje,ze nie wiedzialam o tych wozkach wczesniej,bo na pewno bym kupila...moja mala spala w gondoli do prawie roku - dalej miescila sie w Silver Cross'ie,ale kolko mi sie "zwichrowalo" i przesadzilysmy sie na stale do Peg'a i Inglesiny.Ja mialam z nia duze klopoty ze spaniem, nigdy nie chciala klasc sie spac "po dobroci", a w wozku nie wytrzymywala i usypiala natychmiast, wiec dla kolejnego maluch chce wprowadzic rutyne od poczatku ze spaniem w poludnie w wozku,poza tym bedzie to dla mnie wygodniejsze,gdy bede musiala isc po mala do szkoly a maluch bedzie jeszcze spal :-) takie sa moje plan,a co z nich wyjdzie,to wiadomo,zycie zweryfikuje i wlasnie znalazlam website w Niemczech gdzie babka mi wysle wozek do Polski -niestety nie chce/ nie moze wyslac bezposrednio do Kanady i ona oferuje: Odder, Basson i Trille. Basson nie podoba mi sie zbytnio, Odder - cena ciut wysoka i wszystko trzeba dokupic jako akcesoria + brak spacerowki no i Trille -wydaje sie spelniac moje potrzeby i estetyke :-) oraz jest w przystepnej cenie. Emmaljunga: Big Star UniQ i Suprem oraz City jest dostepna tylko na rynku dunskim, bo te wielgasne gondole sa specyficzne i w uzytku tylko w Danii.
Nie wiem,czy masz Facebook'a, Odder ma swoja strone i organizuje konkursy i podaje rozne info o promocjach itp - wlasnie w takim konkursie wygralam Odder Regnslag i mi przyslali do Kanady :-),ale kilka tygodni temu byly jakies targi dzieciece i mieli na tych targach rozne modele po bardzo niskich cenach,moze cie by to interesowalo.

jeszcze kolejne pytanie: czy znasz / uzywalas Voksi? Czy rzeczywiscie wystarczy malucha wlozyc w zwyklych ciuchach domowych + czapka i dziecku jest cieplo?

a Lift, czy rzeczywiscie sie przydaje?
poza tym twoja Emma ( Emmaljunga) jest sliczna :-) i rozumiem,ze bedziesz miec chlopczyka tym razem

Na razie sie tylko rozgladam - niestety zachodzenie w ciaze i jej utrzymanie w moim przypadku jest nieco trudniejsze, ale mam nadzieje na malucha na wiosne / lato 2012 :-), zalezy co powie mi ginek w przyszlym tygodniu i jak szybko nam sie uda :-)


fajnie jest sobie poczytac o roznicach w zaleznosci od miejsca zamieszkania w przygodtowaniach wyprawki i sposobie wychowania :-) ja mieszkam w Kanadzie od prawie 10 lat a wczesniej mieszkalam prawie 5 we Francji i od jakiegos czasu mierzi mnie powrot do Europy,ale moj malzonek - Kanadyjczyk pochodzenia portugalskiego - nie chce o tym slyszec ;-) on uwielbia Portugalie ale tylko na wakacje....
wow,ale wyszedl mi referat .....

 

[kA-Mila]

Ewa-Krystyna a czy nie rozważałaś kupna używanego Oddera?? W Danii ludzie sprzedają wózki używane, z kompletem akcesoriów, w bardzo dobrym stanie i wychodzi dużo taniej niż za nowy komplet.
Ja wszystkie Emmaljungi kupowałam używane. Tą ostatnią tylko pół roku używaną i wygląda jak nowa, zapłaciłam 5200 dkk zamiast 8700 dkk.. muszę tylko dokupić lepsze materace do niej, bo te co są jako oryginalne to trochę kiepskiej jakości.
W razie czego służę pomocą..

Silver Cross-y też mi się podobają, ale niestety ja mieszkam w bloku i o takim wózku nie ma mowy.. bo gabarytowo są jeszcze większe niż cała reszta..

Heheh wiem coś o tym że np w USA to wogóle się gondoli nie używa.. Mam tam ciotkę i jak jej pokazałam wózek i jeszcze powiedziałam ile kosztował to powiedziała że mi odbiło chyba.. ale ona nie kuma tego że te wózki służą głownie do spania.. a w USA się tego nie praktykuje, do tego wszędzie poruszają się samochodem i dziecko bardzo dużo przebywa w foteliku, założonym głównie na spacerówkę.. Ja czegoś takiego nie uznaję bo nie uważam że jest to dobre dla kręgosłupa takiego maluszka.. no ale co kraj to obyczaj..

Dzięki za info o stronie Oddera na fb, ale teraz już nie jestem zainteresowana bo już mam wózek kupiony, zresztą ja jestem fanką Emmaljungi i już wózka innej firmy nie zamierzam kupować

VOKSI.. przy Kamili nie miałam, bo oczywiście tak jak z wózkami nie byłam tu jeszcze obyta (urodziłam ją niewiele ponad rok od przyjazdu do DK).. Rozważałam kupno jak miała ponad 1,5 roku bo śpiąc w wózku rozkopywała się i przez to marzła, a była juz wczesna zima.. Jednak nie zdecydowałam się bo wtedy to były ostatnie jej drzemki w wózku dlatego że ona jest trochę duża jak na swój wiek.. Więc swoją karierę spania w wózku zakończyła mając ok. 18 miesięcy. A ostatnio np jak byłyśmy w szpitalu to był dzieciak 2 tyg starszy od niej i nadal spał w wózku na tarasie Więc to tez zalezy od dziecka...
No ale o Voksi miałam pisac.. tym razem kupiłam... już w kwietniu miałam, bo znalazłam na aukcjach nówkę o 1/4 taniej niż w sklepie (facet wygrał w konkursie i nie była mu potrzebna).. Więc teraz na pewno będę używać. I tak jak czytałam na duńskich forach to faktycznie dziecko do tego kładziesz tylko w normalnym ubraniu jakie używa w domu, ewentualnie tylko jakaś bluza jeszcze do tego no i rękawiczki i czapka jak jest bardzo zimno.. Aaa no i na żywo widziałam to u koleżanki więc ją dopytałam o wszystko i zdecydowałam się kupić, mam nadzieję ze 2 zimy spokojnie w tym objeździ..
Lift też mam tym razem, przy Kamili nie miałam bo tak jak pisałam miałam mały wózek z PL do któego liftu się nie używało.. Nie wiem na ile to się sprawdzi.. zobaczymy.. Wygodnie na pewno będzie mi zostawić wózek na dole w klatce (bo mieszkam na 1 piętrze) a małego zabierać tylko z liftem na górę.. Ale z tym to się jeszcze zastanowię, czy będę ten wózek zostawiac.. Niestety mam obawy (chyba jak każdy polak/polka) że moga go ukraść.. No i właśnie lift zamierzam używać pierwsze d3-4 miesiące, a jak już się zrobi chłodniej to wtedy zmienię na Voksi..

A jeszcze czytałam że niektóre duńskie mamuśki używają liftu normalnie do spania w domu. Wkładają go np do łóżeczka, chodzi o to że niby dziecko ma ciaśniej i czuje się bezpiecznie.. niż w wielkim łóżeczku..
Ale ja nie wiem czy to dobre rozwiązanie.. moja Kamila od pierwszego dnia w domu, spała w swoim łóżeczku i w swoim pokoju.. I szło jej to bardzo dobrze, a dzięki temu my się wysypialiśmy.. Teraz niestety ze względu na to że już więcej pokoi nie mamy, to mały będzie spał w naszej sypialni...

Mam nadzieję że Twoje plany się spełnią i w zaplanowanym terminie będziesz mieć maluszka.. ja będe trzymać kciuki..

 

[Ewa-Krystyna]

kA-Mila -ale sie ciesze,ze trafilam na ten watek :-) rozwazalam kupno uzywanego,ale wlasnie problem w tym,ze nie znam nikogo w Danii,ani jezyka zeby sie dogadac przez email'e; no i z doswiadczenia wiem,ze kupujac wozek trzeba na prawde dokladnie i z wiedza go obejrzec,bo czasami ludzie sprzedaja takie badziewia za olbrzymie pieniadze i klamia,ze az sie slabo robi - na wlasnej skorze sie przekonalam,jak w Polsce na Allegro kupilam Inglesine Magnum dla malej podczas naszego pobytu jak miala 8 miesiecy. Wozek w bdb stanie po jednym dziecku okazal sie po jednym dziecku chyba sprzedajacych ale przed nimi to musialo uzywac go z dwoje innych ;-)jesli bys mogla mi pomoc to bym bardzo chetnie skorzystala :-), nawet kupna nowego w sklepie jesli byloby latwiej :-) ale dopiero jak bede wiedziala,ze jestem w ciazy i ile maluchow bedzie ( moja przyjaciolka wlasnie mnie przkonywala,ze szanse na blizniaki sa nikle i na pewno nie bede miec,a tydzien pozniej na usg dowiedziala sie ,ze nosi blizniaki )
ja mojego Silver Cross'a uwielbiam - wozek moich marzen i nawet moj mlazonek nie pozwala mi go sprzedac - stoi w naszej sypialnii,bo nie mam gdzie go schowac - moj jest granatowy z koszmarnym wewnetrznym materialem w jakby "pedzlowatymi" kleksami, i wlasnie zamierzam zmienic wnetrze i bude i sie zastanawiam nad kolorem; wejdz sobie tutaj na FB :
Customised Silver Cross Prams | Facebook
i wejdz w zdjecia,babka renowuje stare modele i wygladaja super i wlasnie chce od niej kupic material na bude i bede renowac mojego ciekawe jak mi wyjdzie ;-):-). Wszystkie moje wozki od zawsze ( nawet dla lalek mialam miniaturke) sa granatowe - wydaja mi sie najelegantsze, unisex i ponadczasowe; ale patrzac na te z FB zastanawiam sie nad pomalowaniem gondoli na bialo + pasek w kolorze budy i tu sie zastanawiam nad : granatem, czerwonym i burgundy.tak dla odmiany :-)
tutaj jesli chodzi o wozki szczegolnie na pierwsze 6 miesiecy to jest masara - przewazaja Graco co ja nazywam "pretends to be a stroller" - jesli chodzi o ich inne produkty szczegolnie foteliki samochodowe i kojce ( podobne do polskich lozeczek turystycznych) to maja super i bez zastanowienia bym kupila,ale jesli chodzi o wozki to juz zupelnie inna bajka...... moja tesciowa tez byla w szoku ( jest Portugalka ale od 40 lat mieszka tu) jak jej powiedzialam ile jeden z wozkow kosztowal - praktycznie mnie wysmiala i stwierdzila,ze lepiej bym kupila parasolke z supermarketu,bo i tak wozek starcza na krotko a i dziecko nie chce w nim sieziec..... ja jej powiedzialam,ze do tej parasolki to bym sie bala dziecka wlozyc coby sobie krzywdy nie zrobilo..... no ale ludzie nie rozumieja tutaj,ze foteliki to tylko do samochodu ( wiesz ilu ludzi tzyma dzieci tutaj nawet do 20 godzin na dobe w foteliku,bo dziecko lubi i nie placze i spi?) a zeby wozek byl wygodny i dla dziecka i dla matki to musi byc duzy i ciezki,coby z wiatrem nie uciekl :-).teraz jak juz poznalam "smak" pchania wozka na pompowanych kolach w sniegu po kostki jedna reka to tylko taki chce :-) nawet po centrum handlowym wolalam wozic mala w duzym wozku,bo jak ktos sie zagapia jak mi sie zdarza i wlazlby mi na Pliko z mala,to by mi jej jeszcze krzywde zrobil,a tak on sie sam obije o wozek :-) poza tym ja zawsze zdejmuje plaszcze,czapy itp sobie i dziecku i wtedy wielki wozek jak znalazl,zeby to wszystko pomiescic. Ale teraz to juz jest wybor w wozkach,bo jak tu przyjechalam to byly tylko Graco ( i im podobne) i Peg Perego z wyzszej polki.
Nigdy nie mialam Emmy - widzialam tylko raz w Polsce w sklepie i wydawal sie super. Ale jak juz wczesniej pisalam ja chce kupic z ta wielka gondola :-)
Voksi tez znalazlam przez przypadek i bardzo mi sie spodobal - ogladalam na ich website filmiki jak go uzywac i nawet sprbowalam uszyc ,ale nie mialam szansy uzywac,bo mala juz byla za duza;-)a w jakiej cenie sie plasuja uzywane? czy sa jakies wyprzedaze na koniec sezonu?
a rozwazalas kolyske? ja dla drugiego brzdaca mam : Sheila's Baby Shower | Whattoget.net
scroll do item #21 - moja jest w kolorze drewna- udalo mi sie kupic uzywana i bedzie dla kolejnego malucha i wystarczy na minimum 6-7 miesiecy.
a jak u was jest z uzywaniem poduszek i kolderek w wozkach / lozeczkach? bo u nas do 18 miesiecy ie zalecaja ( wrecz zabraniaja) uzywania poduszek i kolderek - dziecko ma spac ubrane w ocieplana pizame i przykryte cienkim kocykiem . Ja sobie przywiozlam kolderki z Polski.

 

[Tusienka24]

Hejka.:-) Ale się rozpisałyście fiu, fiu. Super,że wątek się rozkręcił.

Ja na temat wózków tymbardziej duńskich się nie wypowiadam, bo takiego nie miałam. Lence kupilśmy wózek w Polsce i musieliśmy dość szybko zmienić go na parasolke ze względu na nasz podróżujący tryb życia i mały bagażnik. Teraz jedździmy do PL busem służbowym Męża więc kolejny raz zminiliśmy wózek na inny, bo z tamtym miałam troche ciężko, zakupy zawsze wieszałam na rączce i cieżko było prowadzić jak Lenka chciała iść na nóżkach i jedną ręką musiałam pchać wózek a drugą ją prowadzić. Teraz mam wózek z normalną prostą rączką i większym koszem na zakupy, ale znowu jest nie zbyt wygodny do spania i nie wiem czy jak Lenka pojdzie do żłobka to czy nie trzeba będzie kupić jeszcze jeden by się jej wygodnie spało Mąż mnie chyba pogoni w końcu z tymi wózkami

Ja Lenke urodziłam 2 tyg, po terminie, tragiczne były te 2 tyg. i skończyło się na wywołaniu.

Właśnie... może macie facebook'a lub nk? Mogłybyśmy się poznać choć troche bliżej?!

 

[kA-Mila]

Tusienka no właśnie tak to jest z tymi wózkami, ciągle szuka się czegoś odpowiedniego.. A jeśli Lenka idzie do żłobka to dowiedz się czy koniecznie musisz mieć wózek, bo z tego co kiedyś słyszałam to w żłobkach mają wózki dla dzieci do spania.. z tym, że nie wiem czy we wszystkich..
My w ogóle na podróż wózka nie bierzemy, tzn mamy w PL ten, który nam tu nie wypalił.. więc już nie musimy wozić.. A na podróże samolotem kupiłam taką zwykłą parasolkę, której i tak mi nigdy nie oddali przy przesiadce i na lotnisku w Kph zostawałam z dzieckiem na ręku.. Teraz go używam na co dzień, ale właśnie przez te rączki jest niewygodny do prowadzenia jedną ręką..

No FB mamy - tzn ja mam Ale myślałam też o prywatnym wątku, bo można tu taki założyć.. jak np byśy chciały jakieś zdjęcia dzieciaków pokazać itp.. bo tak oficjalnie to ja nie bardzo.. Co Wy na to?? Wtedy dostęp mają tylko osoby zaakceptowane przez moderatora...


Udało mi się dziś dopaść dozorcę, na szczęście bo od poniedziałku ma urlop.. no i łóżeczko już w domu.. Czekam tylko na farbę z PL żeby przemalować i w końcu poustawiam wszystko. Niestety nadal nie mam regałów do Kamilki pokoju, bo musze kuić używane, gdyż Ikea nie sprzedaje już takich jak chcę, a nic w okolicy się nie pojawia.. Miałam jechać dziś pod Aarhus bo były, ale babka tak wydziwiała, że ją olałam i nadal jestem bez mebli :-(

Ewa-Krystyna Tobie odpisałam PW coby tu nie zaśmiecać już :-)

 

[Tusienka24]

Ja jak najbardziej jestem za prywatnym wątkiem. Już na jeden prywatny się przyniosłam z Mamuśkami, z którymi piszę od początku ciąży i postanowilysmy się przeniesc na prywatne forum by móc swobodnie pisać. Także jeśli jesteście chętne to będziemy mogły wymienić się wymiarami na FB czy NK.:-)

 

[friggia1985]

I ja, i ja tez jestem za prywatnym . A co!

Alez mnie dziewczyny przytloczylyscie wozkowym watkiem, normalnie macie doswiadczenie! Ja wozek kupil w Polsce niedawno (firmy Tako), czeka zeby przyjechac do Danii. Zobacze jak sie spisze, kola sa co prawda pompowane, no ale gondola niewielka (pod wzgledem dunskich gondol wrecz malenka). Zobaczymy czy bede zadowolona, czy podobnie jak Wy bede musiala szukac idealu .
kA-Mila Gratuluje dorwania dozorcy . Ja juz powoli tez przymierzam do organizowania miejsca dla malucha, no ale najpierw musze kupic lozeczko , ale w koncu musze sie wziasc za siebie i zaczac prac ubranka (jakas taka coraz to bardziej leniwa sie robie ).

Tusienka24 2 tygodnie przenosilas corcie? Matko, mam nadzieje, ze mnie ta przyjemnosc nie spotka, bo domyslam sie, ze jest to czekanie jak na wybuch bomby. Moja kolezanka tez dwa tygodnie przenosila w Danii, ale nie chcieli jej wywolywac, na szczescie po rowno 2 tygodniach maluch sie pojawil.

Ewa-Krystyna Nie myslalas o pracy w przedsiebiorstwie "wozkowym", bo chyba wiesz o wozkach wszystko :O

 

[ola652]

Witam "dziewczynki"

ależ się tu rozpisałyście ciężko nadążyć )

temat zakupów przed porodowych gorący, super, my dziś byliśmy w sklepie bobaskowym bo urodziło się maleństwo mojego brata i byliśmy kupić jakiś drobiazg(bo ceny maja kosmiczne) i wpadło nam w oko ciekawe łóżeczko w kształcie jaja cudne może któraś z was je ma i może się wypowiedzieć czy jest wygodne bo gdybym kiedyś w przyszłości zamiarowała je kupiec dobrze wiedzieć

poza tym jak się czuja kochane ciężarówki?

Hoposasanka- chcialam dodać ze twój maluszek jest bardzo dzielny, spryciula, Adrian poszedł na nogi jak miał 11 miesięcy no i uważałam ze to szybko haha a teraz oświeciłaś mnie

pogoda paskudna, leje i jest ciemno a do mnie ma przyjechać rodzinka z pl, 4 osoby wiec sama nie wiem czy się ciesze

ale za to mały nie może sie doczekać

widzę ze muszę tu częściej zaglądać bo watek ożył a lubię być na bieżąco, całuje gorąco pa )