reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy w danii

Urodzinowo tutaj :) Najlepszego dla świętujących maluszków :)

U nas stuknął już roczek, imprezka się udała, goście dopisali, było super :)

Jeju, dziewczyny, my mamy kupione bilety do Polski w SAS na 15 grudnia i musimy wtedy polecieć, bo do wtedy mamy mieszkanie. Tak wszystko ustawiliśmy, żeby wyjść z walizkami i zamknąć za sobą rozdział duński. Jak SAS padnie, to będziemy musieli zdobyć inne bilety, zapewne kosmicznie drogie :( Także z całych sił trzymam kciuki za ich przetrwanie chociaż do następnego roku, żeby ludzie spokojnie polecieli na święta...
 
reklama
hej

Poziomki GRATULACJE
:tak: napisz jak bylo u lekarza :-)

herbata, Tusienka macie racje, tu wszystko zalezy od sytuacji, ja nigdy w Danii podatkow nie placilam, wiec czuje sie po prostu jakby mi sie nie nalezaly swiadczenia. A Wy macie zupelnie inna sytuacje :tak:

justynaj super takie duze urodzinki :-) jeju, jaka ona duza! To juz prawdziwa panna. Juliank ama prawie 3 latka a ja mysle, z eniedawno byla niemowlaczkiem.
co do SASuja wlasnie sledze na DR nyheder i wyglada na to, ze sie uratuja, zreszta u nas to bylaby troche katastrofa... Jedynie SAS lata do Wroclawia, inne linie nie. Jakby zbankrutowali, to bym musiala leciec norwegianem do Krakowa i potem 6 czy wiecej godzin pociagiem z dwojka maluchow i z bagazami :szok:
Echo Wszystkiego NAJ NAJ NAJ dla coreczki :-D
My mamy bilety na 16 :-p i powrotne na 6 stycznia. Dzwonilam oczywiscie do SASu, mowia, ze zamierzaja latac normalnie... Z tego co wyczytalam w wiadomosciach,t o sie dogadali ze zwiazkami pilotow we wszystkich 3 krajach, SAS dostal 3 mld koron do 2015 roku, ale komisja europejska nie jest zachwycona pomoca rzadowa dla prywatnej firmy. Sytuacje ratuje fakt, ze kraje skandynawskie sa udzialowcami SASu, wiec niby moga dac na to pieniadze, ale kwestia jest sporna i ma sie zwolac jakas komisja unijna. No nic, zobaczymy :)

a u nas impreza urodzinkowa zaplanowana na 8 grudnia, ma byc kilkanascie osob, zaobaczymy jak wyjdzie
 
hej mamuśki :)

W końcu chyba jestem zdrowa, jeszcze trochę mam katar, ale to jest chyba alergiczny. No, ale Dimi nam się przeziębił, dwa dni spał byle jak, katar i kaszel go męczył, ale dziś już jest lepiej. Z resztą chyba i tak mamy szczęście, że dopiero teraz mamy pierwszą chorobę, a raczej przeziębienie.

Czytałam o waszych problemach z Sasem, dobrze, że jednak wszystko będzie ok. Ja zawsze latam Norwegianem, bo z Krakowa mam najbliżej, choć i tak jakieś 2 godziny, no ale zawsze rodzice mnie odbierali.Chyba nie lata nic do Katowic z Aalborga?

Poziomki Czapki z głów kochana i gratulacje :-).

HerbatFajnie, że Marlenka tak sobie radzi, ja nie mam odwagi wyjść bez wózka, tymbardziej, że zimno tu u nas i Dimi nosi kombinezon, w nim owszem chodzi, jak mały cyborg, albo zapaśnik sumo ;-). Ale nad tym wózkiem się jeszcze zastanów, bo co, jak Ci się Marlena na spacerze zmęczy? :-) A o te pieniądze oczywiście się postaraj, trochę dla mnie jest to dziwne, że są aż takie różnice między kommunami, rozumiam kilkaset koron, ale różnica pomiędzy 7000 a 1600 jest ogromna...

Wszystkiego naj dziewczyny dla Waszych solenizantów.
 
justynaj fajnie ze imprezka starszej corki sie udala! masz racje, duze uroczystosci sa dla dzieci duzo lepsze, niz takie w kameralnym gronie

tusienka nie dziwie sie ze nie wiedzialas, w koncu tu nie mowia za wiele. mysle ze maja przykaz udzielania jak najmniejszej ilosci informacji w sprawie datkow obcokrajowcom. a kiedy planujesz drugie jesli mozna wiedziec??

echo super ze bedziesz miala jak leciec. a jak z rzeczmi? juz przewiezliscie czy jak robicie? pewnie macie mnostwo roboty, ale odpoczniecie przez swieta w domu. i wszystkiego najlepszego dla Lidusi!! naszej najmlodszej z 2011 ;-)

friggia fajnie ze Dimi juz zdrowszy. moja tez w kombinezonie wyglada jak maly niedzwiedz i ciezko sie jej chodzi. bez wozka sie nie obejdzie tak mysle, tu co prawda nie ma za bardzo gdzie spacerowac a sklep tylko jeden, ale boje sie ze mala bedzie uciekala, a ja nie bede miala za duzo czasu na poscig biorac po uwage ze bede z jeszcze jednym dzieckiem
 
Ostatnia edycja:
Hej:-)

Szczęścia,słodyczy i dobrej zabawy dla wszystkich solenizantów tort.jpg

Dzięki z gratulacje,niespodzianka ogromna haha. Tak się czuję że nawet nie mam siły wytrwać przy kompie a do tego mam grype:eek:
Herbata dzielną masz córe!Wózek bliźniaczy to dobry pomysł,będziesz niezależna bo z pojedyńczym wózkiem i biegającym maluchem może nie być łatwo.Wózki bliźniacze są w różnych opcjach.
Justynaj
fantastyczny pomysł na urodzinki:tak:
 
Herbata, nasze rzeczy puścimy transportem do magazynu w Anglii tuż przed wyjazdem. Będą tam aż znajdziemy mieszkanie. Miło, bo płaci za to firma męża, podobnie jak i za nasz hotel, dopóki nie znajdziemy mieszkania :)
 
Dziewczyny strasznie się martwie, Wiecie co, dostaliśmy dzisiaj list od pielęgniarki. Ronni się zagotował. Jak do nas przychodziła to dyskutowaliśmy o dagpleje i my stwierdziliśmy, że skoro Ronni jest w domu to jest to dla nas zbędny wydatek, mały pójdzie do przedszkola dopiero. No, ale powiedziała, że nam wyśle papiery jak byśmy zmienili zdanie, wysłała...po 2 miesiącach. Teraz dostaliśmy list, że martwi się o nasze dziecko, bo nie zostało zapisane do dagpleje i przez to źle się rozwija. W naszym domu nie ma miejsca na rozwój, bo przecież nasze mieszkanie jest małe i mamy jeszcze psa! Jeśli go nie zapiszemy to ona będzie ingerowała dalej. Co do cholery?! Nie widziała go tyle miesięcy i twierdzi, że się nie rozwija? I ten pies i mało miejsca na rozwój? Normalnie boje się, żeby czegoś głupiego nie narobiła. Oczywiście telefonu nie odbiera
 
Że co??? O matko, jaka głupia baba! Przecież nie ma obowiązku posyłania do dagpleje i nie wiąże się to z żadnymi wymogami odnośnie mieszkania czy obecności zwierząt w domu, masakra... Poza tym Wy chyba nie siedzicie w domu 24/7...
Do naszej pielęgniarki można tylko w konkretnych godzinach dzwonić, jakoś 8-9 czy coś takiego, potem nie odbiera, trzeba się nagrać i oddzwania. Może Wasza ma podobnie?
A co do braku rozwoju, to przecież jakaś bzdura... Straszne jest to, co piszesz. Trzymam kciuki, żeby wszystko szybko się wyjaśniło i żeby to było jakieś nieporozumienie.
 
reklama
Szok! Nie wiem kto nad taka pielegniarką jest ale może warto zainterweniować wyżej i powiedzieć że nie mając z Wami kontaktu wypisuje co chce.Że dziecko rozwij aise prawidłowo,lekarz nie miał nic do zarzucenia...Chodzi o to żebyście coś zrobili zanim ona zacznie szaleć bo Wam jeszcze smrodu narobi...
W Pl pielęgniarki to zmora... najczęściej nie bardzo wiedzą o czym mówia i myślą że jak przeczytały coś w necie to są mądre
 
Do góry