szarlotka80
Fanka BB :)
A my jeszcze w domciu i żadnego spacerkuTylko Dawid z tatą na rowerze był bo tak się dzieci jakoś nie zgrały...Dawid zasnął to Gosia długo nie, teraz Gosia zasnęła a Dawid powinien wstać zaraz...jemu obiadek i można wychodzić ale siostra jeszcze w objęciach Morfeusza będzie...a gdzie tam jeszcze jej obiadek....ehhhhhh
Wiecie mnie się też marzy domek...za 5 lat spłacimy kredyt za mieszkanie bo na 10 lat był brany i będziemy szukać domku ale w Katowicach gdzieś może na obrzeżach bo M tam pracuje to fajnie byłoby bliżej...NOi duży potzrebujemy, co najmniej metraż mieszkania bo się nie pomieścimy i bez sensu na mniejsze isć.Co ja bym dała za podwórko własneA tu centrum samo , kamienica z beznadziejnym podwórkiem ...place zabaw daleko...do parku piechotą jakieś 20 minut ale jak się dojdzie to już by się chciało wracać
Wiecie mnie się też marzy domek...za 5 lat spłacimy kredyt za mieszkanie bo na 10 lat był brany i będziemy szukać domku ale w Katowicach gdzieś może na obrzeżach bo M tam pracuje to fajnie byłoby bliżej...NOi duży potzrebujemy, co najmniej metraż mieszkania bo się nie pomieścimy i bez sensu na mniejsze isć.Co ja bym dała za podwórko własneA tu centrum samo , kamienica z beznadziejnym podwórkiem ...place zabaw daleko...do parku piechotą jakieś 20 minut ale jak się dojdzie to już by się chciało wracać