hej.. czwartkowo..
heheh ja juz na nogach od 5,30..próbowaliśmy dziś "złapać " sisusiu jednego z synków i lipa.. jeden woreczek sobie zdjąłi siusial się na podłogę a na drugie siusiu czekaliśmy ok 2 godz. (mąż do pracy.). a ten nic ,jutro kolejne podejście..
a co do ksiazke mam teraz koljena pozycje , ale przeczytam stronę i zasypiam..
Iwona dwa lata przerwy jejkuu.. ja 10 mscy karmiłam trójce i przyszławtedy @
kate. u mnie jak się trójca ur. Wera miała 13 lat... qrcze ileż musiałam sie nauczyć i przypomniec.. przeciez wtedy nawet nie było tylu rodzajów , butelek , smoczków itp.. jak dałas radę??
lenka... ojj wspoólczuję .. i zawody i pierwsze miejsce no no no
happy... szok..a chociaz po mojej trójcy nadal nie dowierzam jak to sie stało .. chyba juz nic mnie nie zaskoczy
dorota .. i tak 3maj.
stefa... dobrze wytłumaczyłaś.. ważne,że spróbowała.. ale ja wiem jak to jest mi tez nie raz rodzice uczniów.. pytali , dlaczego ich dziecko nie zostało wybrane do recytowania.. trudna sprawa..
annnaoj..podeslij mo swojego powera...
pysia.. ja tez mam stertę prasowania..nawet nie chce mis ie tego ruszać.. póki co ( a lubie ) omijam szerokim łukiem prasowanie. młoda tańczy tango.. cudnie..:-)
a do pracy chciałabym wrócic..,ale obawiam sie jak trójca pójdzie do żłobka lub przedszkola ,zaczną sie choroby, to mnie w pracy bedzie mało..
u nas tez deszczowo.. jak ja dziś wytrzyma to bedzie sukces..
smigam na kawe i ciacho.. a co tam.. M. wczoraj "upiekłjakiś doobre ciasto..
zapraszam
heheh ja juz na nogach od 5,30..próbowaliśmy dziś "złapać " sisusiu jednego z synków i lipa.. jeden woreczek sobie zdjąłi siusial się na podłogę a na drugie siusiu czekaliśmy ok 2 godz. (mąż do pracy.). a ten nic ,jutro kolejne podejście..
a co do ksiazke mam teraz koljena pozycje , ale przeczytam stronę i zasypiam..
Iwona dwa lata przerwy jejkuu.. ja 10 mscy karmiłam trójce i przyszławtedy @
kate. u mnie jak się trójca ur. Wera miała 13 lat... qrcze ileż musiałam sie nauczyć i przypomniec.. przeciez wtedy nawet nie było tylu rodzajów , butelek , smoczków itp.. jak dałas radę??
lenka... ojj wspoólczuję .. i zawody i pierwsze miejsce no no no
happy... szok..a chociaz po mojej trójcy nadal nie dowierzam jak to sie stało .. chyba juz nic mnie nie zaskoczy
dorota .. i tak 3maj.
stefa... dobrze wytłumaczyłaś.. ważne,że spróbowała.. ale ja wiem jak to jest mi tez nie raz rodzice uczniów.. pytali , dlaczego ich dziecko nie zostało wybrane do recytowania.. trudna sprawa..
annnaoj..podeslij mo swojego powera...
pysia.. ja tez mam stertę prasowania..nawet nie chce mis ie tego ruszać.. póki co ( a lubie ) omijam szerokim łukiem prasowanie. młoda tańczy tango.. cudnie..:-)
a do pracy chciałabym wrócic..,ale obawiam sie jak trójca pójdzie do żłobka lub przedszkola ,zaczną sie choroby, to mnie w pracy bedzie mało..
u nas tez deszczowo.. jak ja dziś wytrzyma to bedzie sukces..
smigam na kawe i ciacho.. a co tam.. M. wczoraj "upiekłjakiś doobre ciasto..
zapraszam