reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domu. Nowy początek!

reklama
Ogóle szczerze mówiąc nie wiem czy tak wyczekuje tych dwóch kreseczek mam jeszcze 10 msc córeczkę i pewnie z 2 ciężko by było aczkolwiek jeśli będą 2 też się uciesze ;)
Nie masz czego sie bać im szybciej tym lepiej , będą sie lepiej chować:) u nas 4 lata różnicy i chyba troche za dużo niby młody wie juz o co chodzi ale strasznie jest zazdrosny i musimy pilnować żeby przypadkiem malej ze złości nie uderzył... A zanim urodzisz to cora będzie już fajną panienką
 
Nie masz czego sie bać im szybciej tym lepiej , będą sie lepiej chować:) u nas 4 lata różnicy i chyba troche za dużo niby młody wie juz o co chodzi ale strasznie jest zazdrosny i musimy pilnować żeby przypadkiem malej ze złości nie uderzył... A zanim urodzisz to cora będzie już fajną panienką
Test jak narazie negatywny ale zobaczymy jak to będzie heh ;) w sumie to Masz rację ale ja to bym wolała chyba do pracy iść hehe
 
Witajcie czy mamy które siedzibie w domu z waszej decyzji bo postanowilyscie dzieci nie dawać babcia ani żłobka czujeciecsie gorsze od tych co pracują. Ja czuje się jak w rodzinie męża patrzą się na mnie jak na nie roba bo mam 2 diecie i nie pracuje ale studiowałem i 2 kąta mi zajelo przy dzieciach prace na pisać i się obronić. Czuje się nie pozytecha i jeszcze ta co tylko żeruje za czyjeś podatki bo 500 plus dostaje.
 
Witajcie czy mamy które siedzibie w domu z waszej decyzji bo postanowilyscie dzieci nie dawać babcia ani żłobka czujeciecsie gorsze od tych co pracują. Ja czuje się jak w rodzinie męża patrzą się na mnie jak na nie roba bo mam 2 diecie i nie pracuje ale studiowałem i 2 kąta mi zajelo przy dzieciach prace na pisać i się obronić. Czuje się nie pozytecha i jeszcze ta co tylko żeruje za czyjeś podatki bo 500 plus dostaje.
Olej to :*
 
Popieram wpis wyżej. Za bardzo się przejmujesz opinią innych. A dla dzieci taki czas spędzony z mamą jest bardzo ważny i na pewno zaprocentuje. Jeśli masz wsparcie w mężu to się nie przejmuj to wasze życie. Dawniej kobieta była w domu całymi latami i to było normalne. W domu też się "pracuje". A jeszcze jak studiujesz przy dwójce malych dzieci to ja podziwiam
 
reklama
Witajcie czy mamy które siedzibie w domu z waszej decyzji bo postanowilyscie dzieci nie dawać babcia ani żłobka czujeciecsie gorsze od tych co pracują. Ja czuje się jak w rodzinie męża patrzą się na mnie jak na nie roba bo mam 2 diecie i nie pracuje ale studiowałem i 2 kąta mi zajelo przy dzieciach prace na pisać i się obronić. Czuje się nie pozytecha i jeszcze ta co tylko żeruje za czyjeś podatki bo 500 plus dostaje.
Znam to dobrze... Też tak się czułam, nieraz dalej czuję gdy mam gorszy dzień. Ale postawiłam na rodzinę i to jest na mnie najważniejsze teraz,nie kariera. Dziecko jest moje i chce je wychować po mojemu. Nie chcę wyreczac się babciami. Moja mama to jeszcze ok ale z teściową to mamy odmienne poglądy pomimo że szanuje moje. Ale tak naprawdę nie wiem czy za moimi plecami mnie nie krytykuje. Zresztą nie chce żeby mi ktoś później mówił że mi dziecko "wychował"[emoji19] cieszę się że od pierwszych dni jestem z moją córką. A ona czuje się kochana.
Więc... Nie przejmuj się tym co myślą inni a tym bardziej rodzina męża. Ty masz swoją, mąż i dzieci,które kiedyś się odwdzięcza za miłość im okazaną.
Pozdrawiam [emoji4]

Napisane na XT1072 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry