reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witam sie i ja...ja to dopiero późno dzisiaj:-D!!
dzieciaczki w szkole - wiec na zakupach byłam i męża do pracy wyprawiłam na południe i siedze,makaron gotuje;-)
as Karolcia jest boska...ale to nie nowosc bo juz pisałam:tak:!!ostatnie foto kapitalne...pyzucha:-D cudna!!
ale sie Kubie trafił towarzystwo:crazy:...dzieciaki sa straszne!!ehh niektóre to dosłownie terroryści psychiczni!szok!
renata kur...ale masz tam sytuacje w tej świetlicy :szok:... jak takie baby zajmują sie opieką nad dziećmi to sie nóż w kieszeni otwiera:angry:!!masz racje nie odpuszczaj!!niech sie ogarną bo sie nawet do zwierzat nie nadają!!
bodzia jak masz "mądrych" nauczycieli to diagnoza syna powinna ich ukierunkować..ale jak trafiłas na takich jak dziewczyny pisza to masakra!
mój Filip miał szczescie :happy:bo u niego w szkole są kapitalne panie które wspierają nas w leczeniu Fifiego...traktują go jak inne dzieci a nie jak jakieś gorsze- dziwne dziecko!
życze tego samego!
amaliee spóźnione ale szczere życzonka dla synusia:tak::tak::tak:
a sytuacja rodzinna z mamą zwłaszcza...przykra:eek:!na pewno nie jest Ci łatwo,ehh
mam nadzieję ze sie odmieni!że zaczniesz normalnie i szczęśliwie życ i wychowywać synka ze wsparciem rodziców a nie...
fanta jak tam wypoczynek???spisałas sie?:-D
u mnie tez słonko wiec spacer koniecznie zalicze!!trzeba korzystać!
aguska zaraz zaglosuję:-)
faith witam !!
koralikowa ząb...uuuu

no kobietki troche nadrobiłam!
zaraz zamierzam wywar ugotować...bo mam fajny przepis na schab w ziołach...:-) gotowany!
jutro zamierzam go na obiad zrobić a ze musi postać 24 h to sie pora wziąć!!
póki co pozdrawiam!!
 
reklama
estem :-D
Atfk, ręce mi mdleją dosłownie, się na szorowałam ale czekam na efekt końcowy po wyschnięciu :tak:. Teraz mogę śmiało napisać, że jestem bohaterem w swoim domu :-D:-D:-D. Czekamy na dodanie przepisu :-) no i zdjęcie mile widziane ;-), a co niech wszystkim ślinka pocieknie :tak:;-). My też pozdrawiamy :-)
Aguska, fajnie, że masz dobry dzień. Ci u których świeci słoneczko pewnie też mają dobry dzień ;-). Miłego dzionka dla Ciebie.
Koralikowa, uuuuuu nie fajnie. Ale mogę Ci ciotka pomóc ;-), nastaw się :-D:-p
 
fancia ty ty,,,:-D....

aguska jeszcze raz gratki:::)))) i super,ze dzien udany...

atfk daj daj nam przepis:)

A ja zrobilam z jablek,bo dostalam wielka skrzynie,,mus do ciasta na swieta..juz zapeklowalam,tylko nie wiem czy sie zaciagnie,heee....a jak nie to zjem na dniach...zrobie drugi raz...musik,bo tyle tego mam.i na szarlotke jak znalazl:)
 
fancia ty ty,,,:-D....

aguska jeszcze raz gratki:::)))) i super,ze dzien udany...

atfk daj daj nam przepis:)

A ja zrobilam z jablek,bo dostalam wielka skrzynie,,mus do ciasta na swieta..juz zapeklowalam,tylko nie wiem czy sie zaciagnie,heee....a jak nie to zjem na dniach...zrobie drugi raz...musik,bo tyle tego mam.i na szarlotke jak znalazl:)
no ja, ja, ja :-p :-D:-D:-D
mus jabłkowy mmm.... zjadła bym. Zresztą ja bym teraz wszystko jadła co słodkie albo nie ucieka :-D:-D bo przed @ jestem ;-), a tu jak na złość :dry: słodkiego ni ma...
 
przepis na stronie przepisów:-D!
zdjęcie najwcześniej jutro;-) bo teraz musi odstać do jutra:happy:

fanta bohaterką w swoim domu!!!BRAWO:-D:-D:-D
koralikowa mus powiadasz...mniam!!ja lubię jabłka...w każdej postaci!nie lubię ich tylko połączonych z cynamonem:laugh2: bo nie znoszę zapachu cynamonu;-)
 
a cukru nie masz:-p...kisielku:)

Ja zrobilam pol gara,a wyszly tylko dwa sloiki...hm,.na pewno musu dorobie i wciagne:)
A sync hce ryz z jablkami...
 
Atfk, nie lubisz zapachu cynamonu? :szok: :-D:-D aż nie dowierzam :-p.
Koralikowa, poproszę gołębiem troszku cynamonu z ryżem. Synek ma gust jeśli o smaki chodzi :-D:-D.
Ja na chłopa czekam, przyjedzie, dostanie jeść, ja się przez ten czas ogarnę i wybywamy z domu. Pewnie wieczorem wrócimy więc zajrzę dopiero jutro.
Miłego popołudnia :-)
 
Witam sie :)

Bylam w szkole. F mial na 7.30 wiec zawiezlismy go z Ł i poszlismy oboje. najpierw w domu sie poklucilam z Ł bo mnie jego podejscie wpienilo. kolejny czub!!
no ale na swietlicy byla pani ktora " niema czasu uzerac sie z Filipem ". zapytalam babsztyla o wczoraj a ona do mnie ze "przeciez nic sie nie stalo, poplakał i w koncy poszedl na swietlice." nooooooooż ku.wa!! myslalam ze jej z bani pociągne. az zsinialam z wscieklosci. wygarnelam co mi na wątrobie lezalo, a ona ze to nie jej wina ze F w histerie wpadł. wiec jej mowie ze mi tu nie o histerie biega, tylko o podejscie jej. ze nie wziela go na swietlice, tylko stala z innymi i sie gapila jakby to pokaz klaunów był.A ona ze ona tam nie od tego, ze jej nie bylo, ze dzieci na swietlicy same byly. no wyszlam bo mną zatrzęslo a jeszcze sekunda to ja bym ją chyba pobila.I jeszcze jej wspomnialam zeby nie wolala mojej mamy na pomoc jesli niewie co z F zrobić tylko jak sobie nie radzi to niech prace zmieni, bo wodocznie sie nie nadaje do tego za co jej placą.

potem poszlam do filipa nauczycielki wspomagającej. i Ona w poniedzialki na swietlicy nie jest bo F ma 6 lekcji i zaraz po 6-stej są odjazdy, ale w razie przypadku jak wczoraj to wyzej wymieniona pani powinna sprawowac opieke nad F, a jak sobie nie radzi to powinna isc do dyrektora i poprosić o pomoc. To ja jej mowie ze ona mi powiedziala ze ona nie od tego, ze jej zdaniem nic sie nie stalo, ze z takim podejsciem to F ze szkoly wyjdzie i nikt nie zareaguje bo uzerac sie z nim nie bedą, albo bedzie chcial moze na parapecie siedziec a pani ze swietlicy nie zareaguje., i w razie czego z dyrektorem. wspomagająca miala porozmawiac z tym babsztylem.powiedzialam ze jeszcze jedno takie widowisko to dyrektor pierwszy bedzie wiedzial a zaraz po nim kuratorium.
pani ze swietlicy obrazona. do kuzynki nawet dzien dobry nie odpowiedziala.


wspomagająca mnie przeprosila w sumie nie ona powinna, a tamta ze swietlicy nie. no rece nogi opadają. a sama wymaga zeby ją z szacunkiem traktowac.

jeszcze jeden raz bede sie musiala z nią klucić o coś to jej chyba na serio z bani pociągne. no!!!!

jutro do alergologa z F jade. w koncu.za tydzien z O do tej samej lekarki.
 
reklama
A do mnie właśnie moja mama przyjechała, pomóc mi trochę przy dzieciakach...
Dawidowi jedynki u góry idą...maruda jak smok.
Idę sobie zrobić kawę, do drożdżówki...dzisiaj w końcu upiekłam :-) no i w końcu może uda mi się nadrobić zaległości we wklejaniu zdjęć do albumów dzieciaków :-)

Koralikowa, na diecie nie (całą ciąże byłam na diecie :D ), zostało mi po ciąży kilka zbędnych kilogramów...a wcześniej nie mogłam kręcić HH, więc teraz nadrabiam w końcu :D
Fanta20062, kobieto kup sobie narzutę na ten narożnik, a nie się męczysz :-)
atfk, chętnie wypróbuję przepis, jeśli nie jest tajemnicą...hehe

Udanego popołudnia :-)
 
Do góry