reklama
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
No dobra a ja sie szykuje bo niedlugo do gina.Pozniej wpadne
dawna cloe
Mamy lutowe'08
- Dołączył(a)
- 16 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 580
No ja się tu sie zjawiam a wszystkie uciekaja Ja to mam szczęście.
Ania ja juz też biorę witaminy prenatal raz dziennie bo zauważyłam że wyniki nieco spadły od ostatniej morfologii choć dalej trzymają się normy
Ola K przykro mi z powodu pracy męża . Dobrze że chociaż conajmniej przez rok ma zapewniony dochód to już dużo
Czarna 83 witaj wsród nas. :-)
Sikoreczko moja córcia buntuje się codzienne dobrze że choć mięso jej z zupki ale żeby wcisnąć coś więcej Ło matko toż to o cud zakrawaJestem ciekawa kiedy niejadki zaczynaja jadać w miarę normalnie czy wogóle zaczynją?Najgorsze że nie chce jej sie samej łyżka wiosłować a powinna
Agatka i dobrze odpaliliście teściowej Chwilę się poobraża i jej wkońcu minie a niech wkońcu sie nauczy że małymi dziećmi nie jesteście Nikt nie obiecał że takie lekcje nie będą boleć;-)
Ja uciekam na kawę inkę bo ostatnio zwykła kawa mi nie podchodzi Zajrze tu jeszcze wieczorem jeśli Jula mi pozwoli
Ania ja juz też biorę witaminy prenatal raz dziennie bo zauważyłam że wyniki nieco spadły od ostatniej morfologii choć dalej trzymają się normy
Ola K przykro mi z powodu pracy męża . Dobrze że chociaż conajmniej przez rok ma zapewniony dochód to już dużo
Czarna 83 witaj wsród nas. :-)
Sikoreczko moja córcia buntuje się codzienne dobrze że choć mięso jej z zupki ale żeby wcisnąć coś więcej Ło matko toż to o cud zakrawaJestem ciekawa kiedy niejadki zaczynaja jadać w miarę normalnie czy wogóle zaczynją?Najgorsze że nie chce jej sie samej łyżka wiosłować a powinna
Agatka i dobrze odpaliliście teściowej Chwilę się poobraża i jej wkońcu minie a niech wkońcu sie nauczy że małymi dziećmi nie jesteście Nikt nie obiecał że takie lekcje nie będą boleć;-)
Ja uciekam na kawę inkę bo ostatnio zwykła kawa mi nie podchodzi Zajrze tu jeszcze wieczorem jeśli Jula mi pozwoli
Ania31 no to przyjmuj witaminki zeby wszystko u Ciebie się unormowało, chociaż w ciąży często wyniki odbiegają od normyNa pewno wszystko dobrze będzie:-)
No i wszyscy poznikali:-)To ja też uciekam do kuchni wyjąć rogaliki
No i wszyscy poznikali:-)To ja też uciekam do kuchni wyjąć rogaliki
E
Ewcia81
Gość
No siemanko...
U mnie dzien jak codzien,hehe
Matu rano placz w domu i samochodzie,a w przedszkolu do mnie"no to ppa mamsuiau,daj buzi"..no i tyle...coraz lepiej,,jestem zadwolona:-):-)
A ja lekcja,przerwa,lekcja przerwa,hehehe no i dyzurki...
Dzisaj byłam u kumpeli co ma dwojke dzieci,a trzecie w drodze na kawie,,,,ale juz jej brzunio urusł...ma termin na 5 stycznia...
Ja ide zaraz kapać Mta ,baja i spać on idzie..
Ja sprawdzam ćwiczenia,,,(alez mnie wzięło zadawac tyle,,a teraz sprawdzam jak durna)////
ale szybko znajdzie druga....powodzonka...
Witaj czarna83 witaj witaj....
U mnie dzien jak codzien,hehe
Matu rano placz w domu i samochodzie,a w przedszkolu do mnie"no to ppa mamsuiau,daj buzi"..no i tyle...coraz lepiej,,jestem zadwolona:-):-)
A ja lekcja,przerwa,lekcja przerwa,hehehe no i dyzurki...
Dzisaj byłam u kumpeli co ma dwojke dzieci,a trzecie w drodze na kawie,,,,ale juz jej brzunio urusł...ma termin na 5 stycznia...
Ja ide zaraz kapać Mta ,baja i spać on idzie..
Ja sprawdzam ćwiczenia,,,(alez mnie wzięło zadawac tyle,,a teraz sprawdzam jak durna)////
w nastpnym tygodniu,,a może w piatek,hmmm;-)Ewcia napewno juz bedzie coraz lepiej! A ty kiedy sprawdzian szykujesz dzieciaczka;-)
:-)
no mam nadzieje,,ze tak bedzie,paaEwcia tez sie ciesze ze Mati juz mniej płacze zobaczysz bedzie dobrze,przyzwyczai sie a pozniej bedzie płakac ze juz go zabierasz do domku;-)
no to czekamy na wiesci dnia 20 jesli zrozumialam o 18...tzn my o 20 gdzies...Na 18,20 zapisalam sie do gina.Mam nadzieje ze trafie na dobrego gina.Bo moj ostatni sprawdzony juz niepracuje w tek klinice gdzie chodzilam.
nom bardzo welka zebys wiedziala,tylko ranne ceregiele w domu mnie intryguja...
Ewcia to napewno dla Ciebie wielka ulga że Mati już coraz lepiej, oby tak dalej
nieee ja nie mam duzo pracy,ale sprawdzania troszke,,no i obiadki,odwidzac kumpele itp...Ewcia to ci się zaczął rok szkolny Nie ma co ale chyba nie każdy dzień taki zapracowany? Super że Mati się przyzwyczaja Tak jak ktoś pisał za niedługo będzie ryk że po niego przychodzisz i fajna zabawe przerywasz. A ja Julke chcaiłabym za rok do przedszkola posłać tyle że dowiedziałam że ze u nas to nie jest takie łatwe Duzó więcej chętnych jak miejsc a te dzieci których mamy siedza w domu to już mają nikłe szanse No cuż przynajmniej będziemy próbować
no bardzo mi przykro,,co za facet nie docenial takeigo pracowika sumiennego,,,Hej laseczki, chciałam się z Wami podzielić swoim smuteczkiem bo mój mąż dziś stracił pracę. Trafił mu się beznadziejny szef który zwolnił go bez względu na dobre wyniki ale go po prostu nie polubił :-( Jest mi tak okropnie smutno - M się tak angażował, codziennie do ciemnej nocy siedział przy pracy..... i co z tego :--(
Idę na razie sobie popłakać i pobawić się z Maksiem. Buziaki.
ale szybko znajdzie druga....powodzonka...
Witaj czarna83 witaj witaj....
E
Ewcia81
Gość
ide zjesc serek z małym i go wykąpac,,bede potem,,,
K
kasiula matula
Gość
Dziewczyny tak podczytuje i ile z Was w ciąży lub planuje az mi sie brzusia zachciewa ale chyba nie wychyle sie ze swoich planow i poczekam do przyszlego roku ))
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Ja juz po wizycie.No co tu duzo pisac,cytologia i skierowanie na badanie krew,mocz,cukier.Nastepna wizyta z wynikami,dopiero jak beda wyniki cytologi a maja byc za 14 dni roboczych.
reklama
Ja też już po powrocie od gina. Wszystko wygląda ok No ale to jeszcze bardzo wczesny etap więc podchodzę do sprawy ostrożnie - tzn. bardzo się cieszę, ale mam świadomośc że pierwszy trymestr... i tak dalej ;-) Termin: 17 maja.
Fajnie się składa, bo Maksio urodził się dzień po imieninach swego tatusia, a druga dzidzia powinna się urodzić kilka dni po urodzinach tatusia, to już mam prezenty imieninowe i urodzinowe załatwione - tylko na Gwiazdkę trzeba będzie kupowac ;-)
Mężuś ogląda mecz. Rozmawiał z kilkoma znajomymi osobami, padło kilka propozycji pomocy przy szukaniu nowej pracy, może nie będzie źle. Zobaczymy, co przyniesie czas!
Też chyba pooglądam M jak miłość, oczywiście z komputerem na kolanach ;-)
Maksio podobno po moim wyjściu do gina strasznie płakał przez pół godziny a potem zasnął. Jak on zniesie moją nieobecność przez kilka dni gdy trzeba będzie pójść do szpitala urodzić drugą dzidzię?
Fajnie się składa, bo Maksio urodził się dzień po imieninach swego tatusia, a druga dzidzia powinna się urodzić kilka dni po urodzinach tatusia, to już mam prezenty imieninowe i urodzinowe załatwione - tylko na Gwiazdkę trzeba będzie kupowac ;-)
Mężuś ogląda mecz. Rozmawiał z kilkoma znajomymi osobami, padło kilka propozycji pomocy przy szukaniu nowej pracy, może nie będzie źle. Zobaczymy, co przyniesie czas!
Też chyba pooglądam M jak miłość, oczywiście z komputerem na kolanach ;-)
Maksio podobno po moim wyjściu do gina strasznie płakał przez pół godziny a potem zasnął. Jak on zniesie moją nieobecność przez kilka dni gdy trzeba będzie pójść do szpitala urodzić drugą dzidzię?
Podziel się: