reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Ja tez juz dzis uciekam bo zaraz na zebranie potem przyjde to kolacja kapiel dzieci Mjakmilosc i moze jeszcze jakis filmik i spac. Zycze wam milego popoludnia i do jutra. Czesc:-)
 
reklama
A ja mam problemy nie moge dodać zadnego komentarza do Was ani nic
Byłam u giny z dzidzia ok tylko ja troszke żle musze sie podkurowac witaminkami dodatkowymi i bedzie mam nadzieje ok
pozdrawiam
 
No ja się tu sie zjawiam a wszystkie uciekaja Ja to mam szczęście.
Ania ja juz też biorę witaminy prenatal raz dziennie bo zauważyłam że wyniki nieco spadły od ostatniej morfologii choć dalej trzymają się normy:tak:
Ola K przykro mi z powodu pracy męża . Dobrze że chociaż conajmniej przez rok ma zapewniony dochód to już dużo:tak:
Czarna 83 witaj wsród nas. :-):tak:
Sikoreczko moja córcia buntuje się codzienne dobrze że choć mięso jej z zupki ale żeby wcisnąć coś więcej Ło matko toż to o cud zakrawa:crazy:Jestem ciekawa kiedy niejadki zaczynaja jadać w miarę normalnie czy wogóle zaczynją?Najgorsze że nie chce jej sie samej łyżka wiosłować a powinna:crazy:
Agatka i dobrze odpaliliście teściowej Chwilę się poobraża i jej wkońcu minie a niech wkońcu sie nauczy że małymi dziećmi nie jesteście Nikt nie obiecał że takie lekcje nie będą boleć;-)
Ja uciekam na kawę inkę bo ostatnio zwykła kawa mi nie podchodzi Zajrze tu jeszcze wieczorem jeśli Jula mi pozwoli
 
Ania31 no to przyjmuj witaminki zeby wszystko u Ciebie się unormowało, chociaż w ciąży często wyniki odbiegają od normy:tak:Na pewno wszystko dobrze będzie:-)
No i wszyscy poznikali:-)To ja też uciekam do kuchni wyjąć rogaliki:tak:
 
No siemanko...
U mnie dzien jak codzien,hehe
Matu rano placz w domu i samochodzie,a w przedszkolu do mnie"no to ppa mamsuiau,daj buzi"..no i tyle...coraz lepiej,,jestem zadwolona:tak::tak::-):-)
A ja lekcja,przerwa,lekcja przerwa,hehehe no i dyzurki...
Dzisaj byłam u kumpeli co ma dwojke dzieci,a trzecie w drodze na kawie,,,,ale juz jej brzunio urusł...ma termin na 5 stycznia...
Ja ide zaraz kapać Mta ,baja i spać on idzie..
Ja sprawdzam ćwiczenia,,,(alez mnie wzięło zadawac tyle,,a teraz sprawdzam jak durna)////



Ewcia napewno juz bedzie coraz lepiej! A ty kiedy sprawdzian szykujesz dzieciaczka;-)
:-)
w nastpnym tygodniu,,a może w piatek,hmmm;-):tak::tak:

Ewcia tez sie ciesze ze Mati juz mniej płacze zobaczysz bedzie dobrze,przyzwyczai sie a pozniej bedzie płakac ze juz go zabierasz do domku;-)
no mam nadzieje,,ze tak bedzie,paa


Na 18,20 zapisalam sie do gina.Mam nadzieje ze trafie na dobrego gina.Bo moj ostatni sprawdzony juz niepracuje w tek klinice gdzie chodzilam.
no to czekamy na wiesci dnia 20 jesli zrozumialam o 18...tzn my o 20 gdzies...


Ewcia to napewno dla Ciebie wielka ulga że Mati już coraz lepiej, oby tak dalej
nom bardzo welka zebys wiedziala,tylko ranne ceregiele w domu mnie intryguja...

Ewcia to ci się zaczął rok szkolny Nie ma co ale chyba nie każdy dzień taki zapracowany? Super że Mati się przyzwyczaja :tak:Tak jak ktoś pisał za niedługo będzie ryk że po niego przychodzisz i fajna zabawe przerywasz. A ja Julke chcaiłabym za rok do przedszkola posłać tyle że dowiedziałam że ze u nas to nie jest takie łatwe Duzó więcej chętnych jak miejsc a te dzieci których mamy siedza w domu to już mają nikłe szanse :baffled:No cuż przynajmniej będziemy próbować
nieee ja nie mam duzo pracy,ale sprawdzania troszke,,no i obiadki,odwidzac kumpele itp...

Hej laseczki, chciałam się z Wami podzielić swoim smuteczkiem bo mój mąż dziś stracił pracę. Trafił mu się beznadziejny szef który zwolnił go bez względu na dobre wyniki ale go po prostu nie polubił :-( Jest mi tak okropnie smutno - M się tak angażował, codziennie do ciemnej nocy siedział przy pracy..... i co z tego :-:)-(
Idę na razie sobie popłakać i pobawić się z Maksiem. Buziaki.
no bardzo mi przykro,,co za facet nie docenial takeigo pracowika sumiennego,,,
ale szybko znajdzie druga....powodzonka...

Witaj czarna83 witaj witaj....
 
Dziewczyny tak podczytuje i ile z Was w ciąży lub planuje az mi sie brzusia zachciewa:tak: ale chyba nie wychyle sie ze swoich planow i poczekam do przyszlego roku :))):tak:
 
Ja juz po wizycie.No co tu duzo pisac,cytologia i skierowanie na badanie krew,mocz,cukier.Nastepna wizyta z wynikami,dopiero jak beda wyniki cytologi a maja byc za 14 dni roboczych.
 
reklama
Ja też już po powrocie od gina. Wszystko wygląda ok :tak: No ale to jeszcze bardzo wczesny etap więc podchodzę do sprawy ostrożnie - tzn. bardzo się cieszę, ale mam świadomośc że pierwszy trymestr... i tak dalej ;-) Termin: 17 maja.
Fajnie się składa, bo Maksio urodził się dzień po imieninach swego tatusia, a druga dzidzia powinna się urodzić kilka dni po urodzinach tatusia, to już mam prezenty imieninowe i urodzinowe załatwione - tylko na Gwiazdkę trzeba będzie kupowac :tak:;-)

Mężuś ogląda mecz. Rozmawiał z kilkoma znajomymi osobami, padło kilka propozycji pomocy przy szukaniu nowej pracy, może nie będzie źle. Zobaczymy, co przyniesie czas!

Też chyba pooglądam M jak miłość, oczywiście z komputerem na kolanach ;-)
Maksio podobno po moim wyjściu do gina strasznie płakał przez pół godziny a potem zasnął. Jak on zniesie moją nieobecność przez kilka dni gdy trzeba będzie pójść do szpitala urodzić drugą dzidzię? :eek:
 
Do góry