reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Dziewczyny mam coś ekstra ,trafiłam na to kiedyś na początku mojej bytności na forum kiedy błądziłam jak dziecko we mgle
Malinka to jest to o czym ci opowiadałam!!

Drogie Bravo, drodzy koledzy i koleżanki.Mam na imię Dagmara i mam 19 lat. Moja sytuacja jest bardzo krepująca i nie wiem co teraz mam zrobić. Jestem już dorosłą dziewczyną i mam wspaniałego chłopaka o imieniu Marcin, którego kocham ponad życie i myślę ze on odwzajemnia moje uczucie. Jesteśmy już razem 6 miesięcy i postanowiliśmy dokonać Aktu Miłosnego, aby umocnić nasz związek. Nie fart polega na tym że ja jestem dziewicą, a z tego co wiem On jest już doświadczonym mężczyzną. Bardzo obawiałam się że nie spełnię jego oczekiwa , po prostu zawiodę! Na dodatek wszystkie moje koleżanki potraciły już dziewictwo i żeby mieć o czym rozmawiać z nimi, powiedziałam że ja również nie jestem jak to się mówi potocznie "cnotką". O tym fakcie dowiedział się Marcin od mojej koleżanki, Moniki, która jest jego dobrą znajomą. Gdy Marcin zapytał czy to prawda nie zaprzeczyłam. Ustaliliśmy nasz Pierwszy Raz na najbliższy weekend, ponieważ Marcina rodzice jadą na wesele. Bardzo się obawiałam bólu, oraz tego że Marcin posądzi mnie o kłamstwo, więc postanowiłam jakoś sobie poradzić. Nie chciałam przespać się z "pierwszym lepszym" gdyż kocham Marcina i chcę aby to on był moim Pierwszym Mężczyzną!! Akurat zdarzyło się tak że byłam sama w domu i postanowiłam uporać się z moja błona dziewiczą. Nie chciałam robić tego palcami ani jakimś twardym przedmiotem a na wibrator niestety nie było by mnie stać. Poszłam więc do lodówki i zobaczyłam nadającą się do mojego czynu kaszankę. Odpowiadała mi rozmiarem i grubością, była trochę za zimna i za twarda więc postanowiłam ja podgotować. Kiedy nareszcie ostygła, nasmarowałam ja wazeliną, i zaczęłam wkładać ją do pochwy. Poddałam się chyba za bardzo chwili i za bardzo ją ścisnęłam. Wtedy stało się najgorsze co mogło się stać!! KASZANKA SIĘ ZŁAMAŁA!!!!!!!!!!Rozpaczliwie próbowałam ją wyjąć palcami ale chyba trochę za bardzo ją rozgotowałam i niektóre kawałki kaszanki zostały mi w pochwie i nie mogę ich wyjąć! Wstydzę się iść do ginekologa a za kilka dni wyczekiwany przez naszą dwójkę upojny weekend!! Nie wiem co mam zrobić i do kogo się zwrócić. Co teraz pomyśli o mnie Marcin!! BŁAGAM POMÓŻCIE!!!!!
Zrozpaczona


Odpowiedź Redakcji:
Na wstępie pragniemy podziękować Ci za podzielenie się z nami swoim problemem. W twojej nader ciekawej sytuacji proponujemy Ci dwa rozwiązania:
1. Ekstrawaganckie w stylu new art.
2. Siłowe

Pierwsze wydaje nam się ciekawe lecz może nie przynieść spodziewanych efektów. Musisz pokroić cebulę w kostkę, a następnie podsmażyć ją na złocisty kolor na patelni (koniecznie na oleju z pierwszego tloczenia). Następnie musisz dopchać ją do pochwy i zrobić 3-4 przysiadów tak aby zmieszała się z kaszanką. Potem zaproś swojego ukochanego na romantyczne spotkanie inicjujące. Przed pierwszym stosunkiem zaproponujesz mu więc kaszankę po staropolsku w wersji francuskiej. W ten sposób osiągniesz dwa cele: udowodnisz mu, że bardzo go kochasz i jednocześnie pokażesz, że świetnie gotujesz. Przypominamy Ci powiedzenie "PRZEZ ŻOŁąDEK DO SERCA".

Rozwiązanie drugie jest jednak o wiele bardziej skuteczne. Przygotuj patelnię na której miałaś zarumienić cebulkę. Następnie weź ją w prawą rękę (jeśli jesteś leworęczna to w lewą) i pierdolnij się nią z całej siły w głowę - bo tobie to już chyba nic nie pomoże!
Z poważaniem Redakcja _____
:-D:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:nie normalnie to zaraz pekne ze śmiechu,ale żes mnie rozbawiła :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
reklama
Witam i ja! Byłam dzisiaj na rehabilitacji z Zuzia i jak nigdy nawet nie zapłakała!!:-):-):-)
Witam
U mnie nadal masakra-gardlo boli i cala zawalona:no:Do tego Klaudia wieczorem nie chciala pic kaszki i mowila ze jest chora i boli Ja brzuszek:no::no::no::no:
Oczy mi sie same zamykaja a niedlugo musze mlodego zaprowadzic do szkoly

MAMITKA
Ja nie mam specjalnego programu do allegro:no:Jak juz wchodzisz na strone na ktorej bedziesz wystawiala to tam klikam w dodaj zdjecia i normalnie dodaje:tak::tak::tak::tak:

Dzięki!! Mój A. tez przeziebiony ostro mam nadzieje że nas nie złapie:no::no::no:

Luna nic nie jest lepiej.Humor też do dupy.
To jakaś klątwa rodzinna.
Tylko,do ludzi to trzeba mieć otwarte serce ;-);-) wiesz.Popłakać to sobie w kątku popłaczę i za kilka ....dni,miesięcy,lat ...może mi przejdzie .:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

As, tez sobie myślę że nad moja rodzina jakaś klątwa wisi, nie wiem akurat co jest grane u Ciebie, ale u mnie najpierw zmarł brat w wieku 25 lat, potem Zuzia zachorowała, teraz zmarł mój Tata, doszły nerki Zuzi i tak w kółko...:no:

Witam porannie :tak:
Nie wyspana :-(



Ja sobie wrzucam fotki na www.fotosik.pl :tak:
Ale można tez bezpośrednio tak jak Dowikla :tak:

Dzięki :-):-):-)

witam kochane czwartkowo:happy:
o rzesz...gdzie moje cytaty:eek::eek::eek::eek::eek:
madziula ddo znajomych jedź na uchlej i baw się dobrze ciężko zaiwaniałaś to ci się należy a jak krzyś tak się ociąga to niech zostanie z dziećmi a ty autko i wio się odchamisz:rofl2:
as kochana tulam mocno kochana niech się ta czarna seria u ciebie skończy:tak:
patrysiu takie panele w casto są po 21 zł a mają dobrąa klasę scieralności akurat jest promocja:tak: a i warto żebyś sobie meble obejrzał kuchenne w casto bo jest świetny zestaw za 549 zł tylko nie wiem czy w czerwieni:sorry:ale dzisiaj będe wiedziała;-)
dowikluś dużo zdrówka dla was:tak:
lunka jak tam u ciebie??
MH kochana jak tam twoje dziewczyny??
anabubka a ty gdzie ????
agnes a ty gdzie???
agunia a ty gdzie???
myszunia a ty gdzie???
moi w szkole antonio się bawi julki kapciami no zabawa przednia:-Dmoje dzieci wczoraj mnie doprowadziły do szału myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok:wściekła/y::wściekła/y:wylały na dywan biurko podłogę całą dużą butelkę czarnego tuszu:wściekła/y:a otem próbowali zatrzeć ślady więc ganiali pokój łazienka pokój roznosząc na kapciach tudzież skarpetkach ten tusz wylali mi całą butelkę cilit bang i płynu do mycia okien zaplamili ubrania bo postawili te resztki tuszu na koszu z praniem a potem zaglądali do kosza i butelka wpadła do srodka:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:słuchajcie oj dawno taka wściekła nie byłam:no::no:no ale juz mi przeszło:-):-)

No żeby sie Mama nie nudziła przypadkiem ;-):-D:no::-D:-D

Dziewczyny mam coś ekstra ,trafiłam na to kiedyś na początku mojej bytności na forum kiedy błądziłam jak dziecko we mgle
Malinka to jest to o czym ci opowiadałam!!

Drogie Bravo, drodzy koledzy i koleżanki.Mam na imię Dagmara i mam 19 lat. Moja sytuacja jest bardzo krepująca i nie wiem co teraz mam zrobić. Jestem już dorosłą dziewczyną i mam wspaniałego chłopaka o imieniu Marcin, którego kocham ponad życie i myślę ze on odwzajemnia moje uczucie. Jesteśmy już razem 6 miesięcy i postanowiliśmy dokonać Aktu Miłosnego, aby umocnić nasz związek. Nie fart polega na tym że ja jestem dziewicą, a z tego co wiem On jest już doświadczonym mężczyzną. Bardzo obawiałam się że nie spełnię jego oczekiwa , po prostu zawiodę! Na dodatek wszystkie moje koleżanki potraciły już dziewictwo i żeby mieć o czym rozmawiać z nimi, powiedziałam że ja również nie jestem jak to się mówi potocznie "cnotką". O tym fakcie dowiedział się Marcin od mojej koleżanki, Moniki, która jest jego dobrą znajomą. Gdy Marcin zapytał czy to prawda nie zaprzeczyłam. Ustaliliśmy nasz Pierwszy Raz na najbliższy weekend, ponieważ Marcina rodzice jadą na wesele. Bardzo się obawiałam bólu, oraz tego że Marcin posądzi mnie o kłamstwo, więc postanowiłam jakoś sobie poradzić. Nie chciałam przespać się z "pierwszym lepszym" gdyż kocham Marcina i chcę aby to on był moim Pierwszym Mężczyzną!! Akurat zdarzyło się tak że byłam sama w domu i postanowiłam uporać się z moja błona dziewiczą. Nie chciałam robić tego palcami ani jakimś twardym przedmiotem a na wibrator niestety nie było by mnie stać. Poszłam więc do lodówki i zobaczyłam nadającą się do mojego czynu kaszankę. Odpowiadała mi rozmiarem i grubością, była trochę za zimna i za twarda więc postanowiłam ja podgotować. Kiedy nareszcie ostygła, nasmarowałam ja wazeliną, i zaczęłam wkładać ją do pochwy. Poddałam się chyba za bardzo chwili i za bardzo ją ścisnęłam. Wtedy stało się najgorsze co mogło się stać!! KASZANKA SIĘ ZŁAMAŁA!!!!!!!!!!Rozpaczliwie próbowałam ją wyjąć palcami ale chyba trochę za bardzo ją rozgotowałam i niektóre kawałki kaszanki zostały mi w pochwie i nie mogę ich wyjąć! Wstydzę się iść do ginekologa a za kilka dni wyczekiwany przez naszą dwójkę upojny weekend!! Nie wiem co mam zrobić i do kogo się zwrócić. Co teraz pomyśli o mnie Marcin!! BŁAGAM POMÓŻCIE!!!!!
Zrozpaczona


Odpowiedź Redakcji:
Na wstępie pragniemy podziękować Ci za podzielenie się z nami swoim problemem. W twojej nader ciekawej sytuacji proponujemy Ci dwa rozwiązania:
1. Ekstrawaganckie w stylu new art.
2. Siłowe

Pierwsze wydaje nam się ciekawe lecz może nie przynieść spodziewanych efektów. Musisz pokroić cebulę w kostkę, a następnie podsmażyć ją na złocisty kolor na patelni (koniecznie na oleju z pierwszego tloczenia). Następnie musisz dopchać ją do pochwy i zrobić 3-4 przysiadów tak aby zmieszała się z kaszanką. Potem zaproś swojego ukochanego na romantyczne spotkanie inicjujące. Przed pierwszym stosunkiem zaproponujesz mu więc kaszankę po staropolsku w wersji francuskiej. W ten sposób osiągniesz dwa cele: udowodnisz mu, że bardzo go kochasz i jednocześnie pokażesz, że świetnie gotujesz. Przypominamy Ci powiedzenie "PRZEZ ŻOŁąDEK DO SERCA".

Rozwiązanie drugie jest jednak o wiele bardziej skuteczne. Przygotuj patelnię na której miałaś zarumienić cebulkę. Następnie weź ją w prawą rękę (jeśli jesteś leworęczna to w lewą) i pierdolnij się nią z całej siły w głowę - bo tobie to już chyba nic nie pomoże!
Z poważaniem Redakcja _____

:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
a ja dzis fatalnie się czuję więc dopiero teraz zajrzałam do Was :tak::tak::tak: musicie wybaczyć.głowa to mi od rana peka,wzięłąm dopiero teraz przeciwbólowy ale jakos nie działa.Oliwka spała tylko 1h ,nie wiem jak wytrzymam z tym bólem do wieczora.:no::no::no::no::no:

zaraz idziemy do carfurra na zakupy.dzis gorąco 26C.


Wiki współczuję grypy żołądkowej :tak::tak::tak::tak: zdrówka :tak::tak::tak::tak:

malinka no to Ci e załatwili z tym tuszem :-D:-D:-D:-D:-D wspólczuję,też bym była mega wsciekła :tak::tak::tak::tak::tak:


As nie wiem co sie u Ciebie dzieję,ale jestem z Tobą kochana,aby wszystko się ułozyło.:tak::tak::tak::tak:aby Ci się szybko poprawił humor :-)
 
Hej mamy domowe :)) Tak myslalam ze zawitam tu Bo i ja naleze to mamek siedzacych w domku :) Milo mi was poznac :) Nazywam sie Sylwia zyje z chlopakiem Damianem i mala Nadinka nasza coreczka :) Mieszkamy w Irlandii Damiano pracuje a ja zajmuje sie domkiem mala i nim rowniez :) Mam nadzieje ze bede mogla od czasu do czasu tu zawitac i po plotkowac z wami moje drogie mamy :))
 
Hej mamy domowe :)) Tak myslalam ze zawitam tu Bo i ja naleze to mamek siedzacych w domku :) Milo mi was poznac :) Nazywam sie Sylwia zyje z chlopakiem Damianem i mala Nadinka nasza coreczka :) Mieszkamy w Irlandii Damiano pracuje a ja zajmuje sie domkiem mala i nim rowniez :) Mam nadzieje ze bede mogla od czasu do czasu tu zawitac i po plotkowac z wami moje drogie mamy :))
Witam,witam:-):tak:

MADZIULKA
Ja juz to kiedys czytalam:-D:-D:-D:-D:-D
 
Ale nie u nas SYLCIA:tak::tak::tak::tak:
My jestesmy po prostu the best:-);-)Goscinne i kochane dla wszystkich:tak::tak::tak:A im nas wiecej tym lepiej i weselej:-);-)


My juz po obiedzie i oczywiscie musialam myc podloge w kuchni:szok::-DA teraz mlode juz wolaja pic-no ani chwili nie moge posiedziec:wściekła/y:
 
Witam, dziewczyny!

jestem troche u Was i trochę na pogaduchach wczesnych rodziców i...chyba się pogubiłam.Jak Wy to ogarniacie??
 
reklama
Kurcze przyjechali samochodem z pomidorami i napierdziela przez megafon babsztyl a Zuzia się budzi i znowu będzie marudzić:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Mamita, jakbyś miała jakieś problemy to Ci pomogę :tak:
Dzięki jakby co to napiszę;-)

Hej mamy domowe :)) Tak myslalam ze zawitam tu Bo i ja naleze to mamek siedzacych w domku :) Milo mi was poznac :) Nazywam sie Sylwia zyje z chlopakiem Damianem i mala Nadinka nasza coreczka :) Mieszkamy w Irlandii Damiano pracuje a ja zajmuje sie domkiem mala i nim rowniez :) Mam nadzieje ze bede mogla od czasu do czasu tu zawitac i po plotkowac z wami moje drogie mamy :))

Witam;-):tak:

Witam, dziewczyny!

jestem troche u Was i trochę na pogaduchach wczesnych rodziców i...chyba się pogubiłam.Jak Wy to ogarniacie??

WItam ja tez tu i tam! Tu od niedawna-ale jakos to ogarniam chociaż czasem dziewczyny ida jak burza z postami i ciężko nadrobić;-):-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry