Zuz-Inka
MAMA NA PEŁNY ETAT
Mamita zdrowia dla Taty!!! I wiem co przeżywasz bo na początku roku Teściowa była w szpitalu bo miała kłopoty z ciśnieniem, niewydolność krążeniową i zakrzepy:---( i człowiek tylko czekał na telefon...lepiej gorzej OIOM....ehhhh.
A co do dokarmiania to Anabuba ma rację! Niech karmi jak najczęściej aż wszystko się unormuje. Takie malutkie dziecko potrzebuje mało mleka (około 5 ml czyli łyżkę) ale ma silną potrzebę ssania i czuje wtedy ciepło matki i dlatego tak często chce cyca. Wiem że przez pierwsze miesiące człowiek czuje się jakby cały czas chodził z cycami na wierzchu ale to minie...a karmienie maluszka jest słodkie i potem wspomina się to z rozrzewnieniem
A co do dokarmiania to Anabuba ma rację! Niech karmi jak najczęściej aż wszystko się unormuje. Takie malutkie dziecko potrzebuje mało mleka (około 5 ml czyli łyżkę) ale ma silną potrzebę ssania i czuje wtedy ciepło matki i dlatego tak często chce cyca. Wiem że przez pierwsze miesiące człowiek czuje się jakby cały czas chodził z cycami na wierzchu ale to minie...a karmienie maluszka jest słodkie i potem wspomina się to z rozrzewnieniem