reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Anka hihi myslałam że jakies spotkanko Ci sie szykuje, a Ty na zakupy :-D
ja juz odzwyczajona od REALA (sklepu) u nas nie ma :-)

...ale zazdroszcze Wam tego "lasu pod nosem" hihi u nas lasów wogóle nie ma...jak jest to rzadko się zdarza i trzeba kawał jechać...no ale za to mamy przytulne spokojne wioseczki, fajnie jest ;-)

Jadzka, a ja to lubię zakupki, zawsze mam ochotkę :-)

My już po obiadku, grill był , łosoś mniam, teraz zmykamy na spacer.
Do póniej ;-)
ja mam real, aldik, plus, lidl, edeka to sa sklepy gdzie mam blisko i mozna wszystko kupic
Kraków z tej strony :))
mały zjadła 3 plastry arbuza a nie chciał skosztować a tu jak zasmakowało

a tu taka ciszaaa
ja poprasowałam 2 kwiatki -odszczepki posadziłam i mam labe
Lali tez uwielbia arbuzy :))
Ale puchy dzisiaj
weekend:-)
Madziula ja też lubię zakupy ale jak jadę z mężem do Wrocka, albo jak mam kupować coś innego niż żarełko.

Sebek mój 3,5 miesięczny synek strasznie się tu mi awanturuje, bo do niego niegadam
a co bedzie za 3mc:-D
No i dotarłam:tak:
Ale jestem wymeczona:no:W pracy był taki zapierdal ze szok:szok::szok::szok:Prawie nic nie zdazyłam zjesc ani pic:szok::szok::szok:No ale od razu po pracy wesząłm sobie na 10 minut na solke i pozniej prosto na zakupy.Wiec do domu zladowałam kolo 17:szok:;-)
Grilla nie robimy bo jestem cholernie padnieta i dziewczynki tez-pewnie bedziemy jutro grillowac
Wąłsnie wrocilam z dzieciakami z podworka:tak::tak::tak:
Zaraz bedziue mycie,mleczko i spanko:tak::tak::tak:
nono mialas dzien pelen pracy wiec mozesz byc padnieta:tak:
:-D:-D:-D
Nie tylko rok temu;-):-)Jakies dwa miesiace temu to tez jedna pisala przez druga i bylo tyle nadrabiania ze hej:tak::tak::tak:A jak było wesolo;-):-D
fakt jak pogoda nie dopisuje to jest nas sporo ale w weekend zawsze pusciej
to gdzie pouciekały te co tak pisały ???

z chlopami w weekend siedza :))


My ogladamy film ale wpadlam zobaczyc co sie tu dzieje :)
Moj zrobil mi niespodzianke i do domku z truskawkami wlecial :D a ja przygotowala milutka kolacyjke wiec uciekam zeby nastroju nie zepsuc:))
Milej nocki
 
Dopiero znalazłam ten wątek i witam wszystkie mamy siedzące w domku i juz nie siedzące:-):-):-)
To chyba najbardziej oblegany wąteczek:-)
Pozdrawiam !!!
 
witam na nocnej zmianie:-D
bylabym wczesniej ale po kilku godzinach slonca znow byla burza:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
stary juz dawno spi a dziewczyny u babci bo ja mam jutro mala fuche i przed 9 juz wychodze z domu bo do stolicy jade.wroce pewnie wieczorem.

Witam :tak:

Pogoda parszywa, więc siedzimy w domu... a miało byc tak pięknie :baffled:

Wczoraj Ma wyciągnął mnie na imprezkę firmową :tak: Było sympatycznie :tak: Sama się sobie dziwiłam, że zostawiłam 3 tygodniowe dziecko poleciałam na party :szok: Ale akumulatory naładowane :tak::tak::tak: Teściową mam w domu i bawi mi się z Helenką więc mam chwilkę :tak:

fajnie Ci.
a co z cycem?:-)


Witajcie
Nie mam ostatnio zupełnie nastroju na forum. Trochę podczytuję was, ale jakoś brak mi sił na pisanie.
Na własnej skórze przekonuję się o prawdziwości powiedzenia, że każda ciąża jest inna. :dry: W pierwszej ciąży od początku miałam dużo energii, dopadały mnie mdłości, ale tylko jako reakcja na niektóre zapachy, np dym papierosowy, alkohol, kawa, itp. Ale to było do zniesienia. :sorry2:
Teraz czuję się strasznie. :wściekła/y: Codziennie od rana aż do godziny 14.00 - 15.00 męczą mnie takie mdłości, że nie jestem w stanie nic przełknąć (za to później nadrabiam jedzenie :baffled:), cały czas boli mnie głowa i czuję się mniej więcej jak zbity pies. :no: W dodatku cały czas tyko bym spała. :dry: Efekt tego wszystkiego jest taki, że w domu jest syf, bo nie mam siły ani ochoty na robienie czegokolwiek. Na obiady wymyślam możliwie najprostsze i najszybsze dania. Moja zabawa z Piotrusiem polega na tym, że on się bawi zabawkami na dywanie, a ja leżę na kanapie i go obserwuję - co jakiś czas się jeszcze zdrzemnę przez chwilę. Przez to również moje psychiczne samopoczucie jest kiepskie. :-:)-:)-:)-( Masakra po prostu. :-:)-:)-:)-:)-:)-(

biedna Myszunia.
jeszcze troche i bedzie lpeij zobaczysz;)
ciaza to choroba z przyjemnosci:-D:-D:-D:-D



Anabuab, moja mała się Wiktoria zwie. Przeważnie wołam na nią Wituś. No tak, a tu jakoś mała klikam.



Piotr wrócił z ryb o 12, mała zasnęla chwilkę wcześniej. Posprzątałam, poprałam. Teraz nie mam co robic, bo w jednym pokoju mała śpi, a w drugim m.

no to juz iwem ze podobnie do mojej:cool2:


no to teraz się przywitam...WITAM KOCHANE SOBOTNIO:happy2:
u mnie adaś już pojechał do babci i dziadka nad morze jutro wraca julia z wakacji pietruszka zabrał antoszkę na spacer wrócą koło 15 rano posprzątał ja zrobiłam już obiadek i zjadłam z adasiem a pietruszka zje jak wróci pranie kończy się kręcić to zaraz wywiesze .
pogoda dziwna jak całe to lato jest duszno słońca brak temperatura 27 i tylko podmuchy silniejsze wiatru.
po 16 pójdziemy jeszcze razem z piotrem na spacerek i z antoszką bo jutro ma lać to będziemy siedzieć w domu a miałam w planach wypad na różankę:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:
zaczełam obliczać ile potrzebuję kasy na wyprawkę dla adama i juli do szkoły tzn książki zeszyty bloki kredki i inne niezbędne pierdoły bez ubrań i jak doszłam do 700zł to sobie odpuściłam bo poprostu nie mam ochoty dalej się dołować a skąd na to weźmioemy kasę też nie wiem :no::no:zaczneim teraz powoli kupować na każdych zakupach w realu albo innym markecie po kilka zeszytów bloków itp zawsze to łatwiej będzie ..........tak myślę:confused:

Malinka jak bedziez kupowac na arty to tak tego nie odczujesz.
ale fakt ze wszytsko jest strasznie dorgie.
tak pomyslaam ze babcia dzieci na zmaine bierzez dos iebie ale dobrere i to

My z Laura juz po zupce Ja dumna bo Laura sama je i nawet dzis sie nie oblala:szok: no coz z dnia na dzien coraz ladniej je:tak:Najlepiej jak moj tego nie widfzi bo wtedy mowi no wez jej pomoz:-D:-DA ja mu wtedy ze sama musi sie nauczyc:tak:To on na to ze ona jeszcze mala jest:szok::-D

te chlopy.Weronika zaczela jesc sama jak miala 1,5roku i teraz idzie bardzo dobrze.widelec opracowany do perfekcji i lyzka tez prawie.jak mi sie spieszy albo jak jest roslo to ja karmie,a raczej pomagadm bo sie awanturuje ze chce sama jesc:-)
jeden klopot amm chociaz z glowy:-)


Hej kobietki...rety zlitujcie sie kochane ale lecicie ze stronkami...
a ja nie mam kiedy odpisać bo mam taki aktywny dzionek...dzisiaj najpierw z rana wizyta u kumpeli, kawka i ciacho, Antosiek się pobawił, potem kierunek Oxford i zakupy ...ostatnie przed wylotem do PL, a lada moment grill, ślubny juz w domu, bo dzisiaj pracował trochę...
Wieczorem, pewnie spacer może basen.
mają rocznicę ślubu....WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO życzę!!!!

jadzka witaj...ja też nie dokońca się orientuje, ale jakos się wdrożymy, chociaż dziewczyny nawijają jak niewiem co :-)


Dziewczynki sorki że tak po łebkach ale normalnie jeszcze nie jestem połapana co i jak...cały czas nowe osoby...co zdążyłam już kogoś" załapać" to zaraz ktoś nowy tak czy inaczej, NIE PADDAJĘ SIĘ!!!!!
Dzielna jestem co :-):-):-)

Madziula-dasz rade!
a teraz to i tak jest malo postow bo jak jeszcze byl wiosna i bylo zimno i sie wiekszosc dnia siedzialo w domu to potrafilysmy przez caly dzien wlanac po 15-20 stron po 40 postow na straone!to dopiero byly ilosci:-)

Witam was kochane widze że sporo nowych mamusiek do nas dołączyło nie nadrobie bo nie mam szans a pozatym nie czuje sie na siłach chbyba przez tą pogode.
A prosze o głosik do tego zdjecia
Logowanie do nasza-klasa.pl

A ty laska sie na blondi zrobilas?


Agatula ja też już wróciłam, byłam tylko z 3 letnim synkiem Sewerynem. Sebka zostawiłam u babci. więc sprawnie mi to poszło. mój mąż jest teraz zajęty, jeździ motorem po błocie. takie ma hobby. To ty miałaś dzisiaj trochę nerwów. A nie słyszałaś Polak głodny to zły...:-):-):-)

crossowiec????????????
moj nie ma takiego sprzetu ale na pewno by pojedzil....]]



Dziekuje dziewczyny za głosik a która jest która bo nie wiem.Dobra ide zapalic

normalnie wleje w dupsko za to palenie!!!!!!!!!!!!!11:tak::tak::tak:


Zagłosowałam:tak: na 5:tak:.

Toż pisałam,ze jadę a że przypadkiem burza nas zastała ;-)(oj jaka straszna:-D) to dopiero godzinkę temu wróciłam:-p a w domu :szok:wiadomo co i jak syf od podłogi do sufitu:angry::angry::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i weź 3 chłopa w domu zostaw na kilka godzin:nerd:.

skad ja to znam.....


Jestem i ja:-)
Mlode juz spia a Dominik u siebie zasypia:tak::tak::tak:
Cholera dostałam dzisiaj @ i o dwa dni za wczesnie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Ogladała moze ktoras z Was pogode:confused:

pogoda?POGODA JA W TROPIKACH-GORACO I WILGOTNO!!!!! (albo jak gdzie indziej:cool2::cool2::cool2::-D).i tak ma byc do srody-czwartku,zalezy od regionu.slonce na zmiane z burzami.
normlanie bosko:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:



mi sie udało do 5 zejśc i bakcyla Marcie spzedałam hehehhehe

a tu tak pusto ze szokkkk
kto by pomyślał rok temu to zawsze była bibka wieczorami heheheheh

co do gierr to sprobuj na Pazylu


:-D:-D:-D
Nie tylko rok temu;-):-)Jakies dwa miesiace temu to tez jedna pisala przez druga i bylo tyle nadrabiania ze hej:tak::tak::tak:A jak było wesolo;-):-D

no wlasnie.tearz po 1 jest akurat weekend wiec jest pusto a po 2 to jest lato i wiekszosc dnia sie siedzi na dworze albo cos sie robi.


Dopiero znalazłam ten wątek i witam wszystkie mamy siedzące w domku i juz nie siedzące:-):-):-)
To chyba najbardziej oblegany wąteczek:-)
Pozdrawiam !!!

witamy:-)
 
reklama
n tak.wiedzialam ze jakja sie pokzae to nikogo nie bedzie.....
As chora tez pewnie nie zajrzy,Myszunia nie ma sily ale co sie dziwic....
Agnieszka hop hop.....jestes?


do nowych mam -jakby co to janagminnie przestawiam litery wec prosze sie nie dziwic:-D
 
Do góry