tylko 2 straony od rana?????????
a mi się udało wszystko wyprasować i zupkę antosiowi ugotować...może zaraz moja gangrena uśnie to chociaż ziemniaczki nam obiorę zrobie surówkę podsmaże mięsko i przetre podłogi bo potem jak będzie franio to nie dam rady
moja praca weekendowa nie wypaliła babka wzieła dziewczynę bezdzietną:-(ale sama dam ogłoszenie na infoludka że podejmę się weekendowo sprzątania domów mieszkań...coś trzeba robić....przyznano mi wychowawczy płatny ale to tylko 400 zł a teraz zapłacą mi tylko 120 zł za maj:--(jak za to przeżyć od 19 do 5 do piotrka pensji sama nie wiemzałapałam przez to doła niestety:--(
ale proszę o kciukasy dla mojego piotra rozmawiał ze swoim szefem o 3 stopniu specjalizacji bo chłopak z 3 stopniem odszedł i zwolniła się kasa jego szef pogada o tym z dyrektorem było by to 350 zl d każdej pensji więcej a dla nas to już naprawdę dużo
Malinka ale to z Franiem wyaplailo jak naarzie tak?
a czemu za maj tylko rodzinne masz?czemu bez wychowawczego?
dziewczyny ....
na poczatek dzieki za troske - kochane jestescie ;-)
pozlam do lekarza i powiedzialm mu ze wczoraj mi goraczkowal i ze mial 38,5 stopni to on mi powiedzial ze po co z malym przyszlam skoro on wczoraj goraczke mial.... o a skad to ja kur**a mam wiedziec jak ta pierd***a opieka nic nie powie....
ale dobra powiedzialam mu swoje...
zbadal go i plucka czyste ale ma wirusowe zapalenie gardla - a jeszcze wczoraj bylo gardlo czyste
przepisal rutinoscorbin, groprinosin i calcium
no i od razu odwolal szczepienie.... kazal przyjsc za tydzien - znowu go zbada i powie czy nie ma przeciwskazan
Pati hmmmmm....jednak mialam racje z gardlem...niestety....
jakbys tak szybko nie uciekal to bys wiedziala ze nie ma po co icsc na szczepienie
wiesz,my tu ciotki klotki i kazda cos tam wie,wiec czasami leie zapytac:-)
dobrze ze madry lekarz i nie zaszczepil bo kolezance dziecko 2 dni po chorobie z goraczke babka szczepila
Hej ,dziewczyny ,melduje ,ze żyje ,pracuję ,nie dosypiam i wiecznie brak mi czasu na wszystko
mam nadzieję ,ze o mnie pamiętacie
znowu rano byłam w pracy,potem na szkoleniu bo niedługo ten nieszczęsny punkt tu na miejscu otwieramy,od 17 jestem w domu,prubuję dom odgruzować ,jak to do dupy jest kiedy tylko jedna osoba w domu sprząta,próbuję dzieci do tego gonic ,ale sił mi brak,wiecznie gdzieś syf,,a pranie wstawić,a wywiesić,poskładać ,wiecznie ełno,mam nadzieję ,ze jak K przestanie pracowac to się jakos pokula...cvzasami mam wrażenie ,że za dużo sobie wzięłam na głowe...a może po prostu tylko tak narzekam.....
narzekaj narzekaj
komus trzeba
No i dotarłamKupilam pralke i inne pierdołki i wydałam duuzo kasy
No ale wszystko bedzie tylko nasze;-)
Zaraz poczytam co napisałyscie
a to fajne takei zakupy:-)
ja ostatnio wymienilam pralke b ta,ta po 8 latach sie popsiula,i odkurzacz tez
cześć;-);-);-);-)
a co do mojej pracy to ja dzisiaj wreszcie tam zadzwoniłam i zaproponowali mi 700 zł za pół etatu, mam się zastanowić i oddzwonić, zgodzę się bo to w kńcu tylko 4 godziny dziennie
to fajnie-nie napracujesz sie a kaska sie przyda.to ylko 4 godziny a w domu zdazysz zrobic ale tez zawsze to 4 godziny odpoczynku od domu idziecka:-)
tez bym tak chciala
no wlasnie/??????????????:-)
A u mnie najstarszy spi a dziewczynki jeszcze mi chodza i chca sie tulic
Witaj:-)No to sie napracowałas
Moje nawet jak wstaja o 10 to okolo 13 klada sie spac
no a potem laza Ci do polnocy
dlatego moja jak tak do 9 wstanie to ok.14-15 idzie spac na ok 1,5godz,a potem tak po 21 z reguly spi,najpozniej 22
no a ja musze sie isc kapac....
maly dostal leki ale nie pil mleka bo nie chcial, lekko go umylam bo dalej goraczka, na noc dostal pyralgin... ciekawe o ktorej sie obudzi bo mleka nie pil i pewnie glod go dopadnie
ja juz zjadlam wodzionke mniam... a teraz mam zgage
ide do wanienki
szkoda,ze chory.mi lekarka kazala dawac 1/3 czopka pyralginy ale ja dawalam pol.a nurofen dawalam caly ale co 6 godzina ,czaami mniej,ale to z reguly w dzien,bo w nocy jak miala mala goraczke to tylko pyralgina dawala spokojna noc
Nie no nie na priva
Ja tez jestem ciekawa ceny
Sama sobie poogladam te obrazki:-):-):-)Bo sa sliczne
abo na pobocze
a ja dzis mialam z mala wojne-bo chciala sama jesc rosol.no tylko ciekawe ile by zjadla
wiadomo gesta zupe to bez problemu bierzez na lyzke a z rosolem gorzej iec wyla i machala glowa ale w koncu wygralam:-):-):-):-):-)
dala sie nakarmic,przestala sie bronic i plakac
bedzie mi tu gowniarz rzadzil
potemjak pielilam na podworku t lazila i mala.uparla sie zalozyc kalosze(juz sie zaczyna).no dobra,zalozyla ale po jakims czasie walnela policzkiem w paiskownice bo sie potknela o deske i teraz ma niezla sliwe.bedzie fajnie wygladac na zakonczenie roku szkolnego
no jutro ostatni dzien.Paulina godzine wczesniej konczy,jak ja sie wyrobie?????????
przypomnijcie mi ze jutro mam wam zadac zagadke:-)
bo to zdjeciowa zagdka