Pycha
mama Mai i Marty
Kunda pisze:
ja wczoraj jak chciałam wyjsc, to niestety musiałam czekać az mój mąż zje
ja wczoraj jak chciałam wyjsc, to niestety musiałam czekać az mój mąż zje
reklama
tuśka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 1 536
nie no moj maz dobrze radzi sobie z EWA - je z nia na rekach - aj cuda umie z nia uprawiac - zreszta i ona lubi jak on jest wiec wsio gra - ale szkoda ze czasem sie nie domysli ze ja jestem padnieta - nie od tak sobie - ale poprostu od bycia z ewa tyle czasu ... ehhh
Ż
żużaczek
Gość
witam mamusie domowe
Ja bardzo sobię cenie siedzenie w domu. Prace rzuciłam jeszcze w trakcie starania sie o maluszka. Dom to moje krolestwo, bardzo lubie gotowac, piec ciacha... nawet zmywac ;D. Ale moze dla tego tak mi dobrze, ze nie mam nigdy problemu, zeby gdzies wyjsc, z kims sie spotkac (jesli maluszek jest nacycany oczywiscie). Moj maz bardzo mi pomaga. W nocy ani razu nie wstałam do maluszka. Gdy wraca z pracy zaraz przejmuje "dyzur" bo wie, ze ja moge miec lekko dosć "kwekacza". je z nim, czyta, czasem majsterkuje cały czas rozmawiając z Wituchną. Ostatnio choinke "razem" rozbierali ;D. Gdzy przychodzi ktos do mnie, to maż cały czas zajmuje sie dzidzia, zebym mogła sobie poplotkowac w ciszy i spokoju. :laugh:.
Naprawde, mam go za ideał męzczyzny, ojca, głowy rodziny i kumpla dla starszego syna - starszy syn jest z mojego pierwszego małzeństwa a Tomasz jest dla niego tak samo czułym tata jak dla swojego "krew z krwi".
Ja bardzo sobię cenie siedzenie w domu. Prace rzuciłam jeszcze w trakcie starania sie o maluszka. Dom to moje krolestwo, bardzo lubie gotowac, piec ciacha... nawet zmywac ;D. Ale moze dla tego tak mi dobrze, ze nie mam nigdy problemu, zeby gdzies wyjsc, z kims sie spotkac (jesli maluszek jest nacycany oczywiscie). Moj maz bardzo mi pomaga. W nocy ani razu nie wstałam do maluszka. Gdy wraca z pracy zaraz przejmuje "dyzur" bo wie, ze ja moge miec lekko dosć "kwekacza". je z nim, czyta, czasem majsterkuje cały czas rozmawiając z Wituchną. Ostatnio choinke "razem" rozbierali ;D. Gdzy przychodzi ktos do mnie, to maż cały czas zajmuje sie dzidzia, zebym mogła sobie poplotkowac w ciszy i spokoju. :laugh:.
Naprawde, mam go za ideał męzczyzny, ojca, głowy rodziny i kumpla dla starszego syna - starszy syn jest z mojego pierwszego małzeństwa a Tomasz jest dla niego tak samo czułym tata jak dla swojego "krew z krwi".
M
mama krox
Gość
witam mamusie,
wlasnie sie zalogowalam. znalazlam kalinke z jonatankiem!!!
maz znowu rezerwuje sobie komputer wiec na razie tak na probe. musze poczytac jak to sie robi z tymi fotkami dzidziusiow i innymi gadzetami, jak sie to zamieszcza.
no i wtedy wskocze w dyskusje
pozdrawiam,
krox
wlasnie sie zalogowalam. znalazlam kalinke z jonatankiem!!!
maz znowu rezerwuje sobie komputer wiec na razie tak na probe. musze poczytac jak to sie robi z tymi fotkami dzidziusiow i innymi gadzetami, jak sie to zamieszcza.
no i wtedy wskocze w dyskusje
pozdrawiam,
krox
Hej, mamy domowe, hej mama krox( cześć Martuniu, wytropiłas mnie:-))
Z 18 usmazonych na podwieczorek pączków zostalo 3.Fa-tal-nie.
Jonatan marudzi.Kołysze go nogą a reka( rękami) pisze.
Chłopcy bawia się w rycerzy. To znaczy maciek jest Robin Hoodem, a dawid szeryfrm Nottingham ( który dostaje lanie). Wczoraj maciek był Skywalkerem, a Dawid Vaderem( który dostał lanie), a przedwczoraj maciek był Zorro z Dawid sierżantem garcią( który dostał lanie).Jak to niektórzy potrafia się w zyciu ustawić.
Dziś nasz dom dostał w prezencie owalny stół w kolorze mahoniowym. Dzieci chcą spagetti. Musze posprzątać górę. Musze upiec chlebek. Muszę ...czuję sie jak doktor octopus z mackami zamiast rak. wszystkie macki pracują. A jak wy? Mąż dyplomatycznie uciekł do Białegostoku , zostaję sama ze spagetowymi potworkami.
Z 18 usmazonych na podwieczorek pączków zostalo 3.Fa-tal-nie.
Jonatan marudzi.Kołysze go nogą a reka( rękami) pisze.
Chłopcy bawia się w rycerzy. To znaczy maciek jest Robin Hoodem, a dawid szeryfrm Nottingham ( który dostaje lanie). Wczoraj maciek był Skywalkerem, a Dawid Vaderem( który dostał lanie), a przedwczoraj maciek był Zorro z Dawid sierżantem garcią( który dostał lanie).Jak to niektórzy potrafia się w zyciu ustawić.
Dziś nasz dom dostał w prezencie owalny stół w kolorze mahoniowym. Dzieci chcą spagetti. Musze posprzątać górę. Musze upiec chlebek. Muszę ...czuję sie jak doktor octopus z mackami zamiast rak. wszystkie macki pracują. A jak wy? Mąż dyplomatycznie uciekł do Białegostoku , zostaję sama ze spagetowymi potworkami.
reklama
Pycha
mama Mai i Marty
Tuska no to ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!