reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Wtam wchodzę tu pierwszy raz bo siedzę na wątku "dzieci urodzone w maju 2008"
Mogła bym i tu sie "dopisać "ale czy ktos mnie zechce:-:)-:)-(
Zbytnio nie mam czasu na internet ale udaje mi sie jakoś codziennie posta napisać:-)Bo czytam regularnie tylko z pisaniem gorzej.....
Także jeżeli nie bede przeszkadzała popisze tu z wami.......
 
Witam.
Bylismy dzis u onkologa,w przychodni czekalismy w kolejce ponad 2 godziny! W zaduchu,pelno ludzi,MASAKRA!.Ale najwaniejsze ze jest wszystko ok :-) Naczyniaczki sie wchlaniaja,kazal mi tylko smarowac linomagiem te miejsca .

Kathy Witaj majoweczko ;-) na domowkach!!!!!!!!!!!!!:-)
Heksa na pol roku podwajaja a na rok potrajaja wage :-)

Chorowitkom zycze duzo zdrowka a Szymonkowi 100lat w zdrowiu i usmiechu na twarzy ;-)
 
Hej Bodzinko i witam resztę mam :)

Ja tylko chciałam napisać , że znikam od poniedziałku na tydzień.Patologia mnie czeka. Źle wyszły mi ostatnie badania krwi ( anemia duża) i glukoza ( podejrzenie cukrzycy ciążowej). Tak więc trzeba badania jeszcze raz wszystkie powtórzyć i "poobserwować" mnie .
 
-j- przyznaj się lepiej,że na wczasy wypoczynkowe wyjeżdżasz;-);-);-);-);-)
A u nas pogoda paskudna, wieje straszny wiatrzysko i do tego mży, chyba ten dzień spędzimy w domu:-:)-:)-(
 
Wiesz anakondo jak to jest jechać wypoczywać zostawiając dzieci w domu z chłopem.:baffled:. Ehhh... gdyby jeszcze prądu nie było albo net mu odcięli... Może będzie wszystko ok, nie zagłodzi dzieci. Mamuśka ma sobie wolne wziąć i zagladać do niego , ale on jeszcze o tym nic nie wie.
 
Cześc dziewczynki!
Adrianek od rana w przedszkolu, na szczęście nie smarkał ale zobaczymy jak go odbiorę;-) Mnie też chyba jakiś katar dopada: kicham i mierzi mnie w nosie:sorry2: Zaraz się jakąś rutinaceą podratuję:tak: Męża mam dziś w domu więc chodzi i marudzi:sorry2: Zaraz wyskoczymy na jakiś szybki spacerek bo pogoda u nas też blee: zimno i wiatr:dry:
-J- tutulam cię moocno. Oby wszystko było dobrze i szybciutko wychodź:tak: Och ja wiem jak to jest. W zeszłym miesiącu byłam tydzień wszpitalu a mąż z dzieciami siedział:baffled:
Iwonko super wieści:tak::-D
 
Witam mamuski siedzące wdomciu:-)
Ja nie bede się powtarzała u mnie pogoda do bani czyli taka jak u Anakondy:tak:
Także ja i tak wychodzic nie bede bo mały ma chore migdałki i antybiotyk.
A powiedzcie mi czy jak nie ma gorączki tio moge z nim wyjsc -oczywiscie w ładniejsza pogodę ?Bo mi sasiadka nagadała,że jak wyjde to słonko osłabia działanie antybiotyku i nie powinnam wychodzic :no::no::no:A wt co myslicie????
I ja siedze z dwójką -mała ma 5 miesięcy i jak nie wyjdzie robi się marudna ale znałazłam na nia sposób i kłade ją w gonolce przy oknie i sobie śpi....
Nawet dłużej bo włózeczku godzinę max i się budzi lub jakiś hałas i ona wstaje:-p
Dobra lece na "majówki"
Ach witam cie Iwonko!!!
 
reklama
Witam.
U nas też wieje i pada. Pranie zrobiłam,ale musiałam powiesić w łazience,a ja nie lubię tak suszyć prania nie ma jak wysuszy je wiatr. No ale cóż z kosza się już wysypywało:baffled:. Wczoraj też sie zmobilizowałam i zrobiłam koncentratu pomidorowego,bo pomidory już mi się zaczęły psuć. Roboty sporo,a wyszły tylko 3 słoiczki.


Patrysia jeszcze raz zdrówka dla was:tak:

Anaconda super sposób spania ma Majeczka;-):-D

Sikoreczka dobrze,że ten katarek tylko wczoraj u Adrianka był:tak:Ty też nam się nie rozkładaj - dużo zdrówka:tak:

Kathy witaj:-):-) Ta twoja sąsiadka to jakaś dziwna:baffled:...jeśli nie ma goraczki,a na dworze nie pada i nie ma wiatru to nawet z chorym dzieckiem na spacer można wychodzić:tak:

Iwonka super wieści dobrze,ze wszystko się wchłania:tak:

J trzymaj sie i dbaj o siebie:tak:, a o dzieci się nie martw twój M napewno świetnie sobie poradzi ( oni zawsze w takich sytuacjach się mobilizują - bardziej udają niż rzeczywiście są tacy nieporadni w domu):tak:
 
Do góry