reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

bodzia chcesz harolda poczytać? Wpadaj na wózku Lolka bo u mnie wszystkie częsci się kurza na półce w dużym pokoju. tylko ostatnia jest wczytywana przed snem jeszcze:tak:;-);-)
A mnie chodzi własnie o ostanią:blink:
Małżowi truje,że jak chce mi fajowy prezent zrobić to niech mi wszystkie części zakupi;-)
A jak ona się właściwie nazywa???
"Harry P. i....."?????
 
reklama
Ja Grzesia uśpiłam, Macio konczy dokładkę zupy pomidorowej. A ja siedzę z kawką.:-)

Wracając do przedszkola/żłobka, to też Maciusia nie posyłałam, bo siedziałam w domu, ale jak będzie z Grzesiem, to nie wiem czy nie wyślę go do żłobka, bo trochę chce mi się do pracy, między ludzi.:sorry2: Choc pewnie będą problemy, bo miejsca ograniczone i wyż demograficzny.:baffled:

Inna zawsze możesz powiedzieć, że gołąbki odfrunęły.:-D:-D:-D
 
Witam się z Wszystkimi
Głowa boli mnie od wczorajszego popołudnia. Dawid w nocy budził się co 10 minut dosłownie. Padam na twarz. Pogodę mam do bani taka bylejaka
idę ogarnąć trochę
narazie
 
A mnie chodzi własnie o ostanią:blink:
Małżowi truje,że jak chce mi fajowy prezent zrobić to niech mi wszystkie części zakupi;-)
A jak ona się właściwie nazywa???
"Harry P. i....."?????
Harry Potter i insygnia śmierci:szok::szok:;-)Ja co roku dostawałam jedna część na urodziny bo premiera zawsze wypadała dzień przed nimi i w ten sposób mam skompletowane wszystkie części:-):-)

Jasmina łączę się w bólu głowy:dry::dry:
 
Witam,u mnie tez zimno i wietrznie a wczoraj ganialam w krotkim rekawku.
W Warszawie nie sa wymagane w tym roku zaswiadzczenia o prace i nikt sie nie pyta wogole o nia zapisujac dziecko do przedszkola.Tez maial na poczatku taka mysl ze Vanesska pojdzie do przedszkola jak bedzie miala 4 lub 5 lat ale teraz jak widze kjak ja ciagnie do dzieci,wspolnych zabaw,tancow i innych to dlatego ja zapisalam do przedszkola,a czy sie dostanie to sie okaze.I tak do pracy nie ide bo w maju bedzie drugie bobo w domku ale mimo wszystko jak bedzie chciala chodzic do przedszkola to niech chodzi.

Co do OSPY to moje 3 pediatry(dwie znajome i jedna z przychodni) polecaja mi szczepionke przeciw Ospieja widzialam za okolo170zl.Mowily mi o takich przypadkach ospy u dzieci ze wole nie ryzykowac.Szczepionka moze calkowicie nie chronic ale przynajmniej zlagodzi objawy.

Zupka prawie juz ugotowana,czeka mnie mnostow prania malych ubranek dla dziecka.....ale mi sie nie chce,pogoda popsola sie a chcialam na dworku wieszac mokre a nie w domnu kisic.Wczoraj umylam sobie okna zewnetezne a dzis zamierzam wewnetrzne
 
Niedobre bużki.Trzeba z nimi poważną rozmowe przeprowadzić;-);-)
Witra arktyczny sprawił,że tak szybko jesteśmy.No i biblioteke mam blisko.
Dwie książeczki dla Lola i jedna senascja i jedna lekka, łatwa i przyjemna..Mam nadzieje:sorry2::sorry2:Harry nadal na miotle w przestworzach buja i nie chce dac się wypożyczyć:dry::dry:
No, buźki okropne :no:. Jakieś niewychowane czy co ??
Bodzia, jakbyś bliżej mieszkała to już podrzuciłabym Ci Harrego, moja siostra to maniaczka, ma wszystkie części + chyba 2 w wersji angielskiej (od brata dostała). Ale powiem Ci - to znak, że czas dogadywać spotkanko :tak::laugh2:
Kasiu, wiem jak smakuje domowe żarełko na obczyźnie. Zwłaszcza, że tam wszystko takie sztuczne i niekoniecznie smaczne. A pocztą Ci wysłać czy jak ??

Mój małż kombinuje jak to zrobić żeby pojechać na jeden mecz chociaż, na Polska-Austria, bo na jego kuzyna też przyszły, ale on swoje obiecał że mu odda, bo kuzyn chce syna zabrać. Ale doszli do wniosku że może sprzedadzą na Polska - Chorwacja i mój Jacunia pojedzie na ten wymarzony jeden mecz :-D. Szczerze mówiąc sama bym chętnie pojechała, ale dla mnie to juz na pewno miejsca nie będzie :sorry2:
 
Witam,u mnie tez zimno i wietrznie a wczoraj ganialam w krotkim rekawku.
W Warszawie nie sa wymagane w tym roku zaswiadzczenia o prace i nikt sie nie pyta wogole o nia zapisujac dziecko do przedszkola.Tez maial na poczatku taka mysl ze Vanesska pojdzie do przedszkola jak bedzie miala 4 lub 5 lat ale teraz jak widze kjak ja ciagnie do dzieci,wspolnych zabaw,tancow i innych to dlatego ja zapisalam do przedszkola,a czy sie dostanie to sie okaze.I tak do pracy nie ide bo w maju bedzie drugie bobo w domku ale mimo wszystko jak bedzie chciala chodzic do przedszkola to niech chodzi.
tak naprawdę to jest właśnie najbardziej rozsądne wyjście jeśli oczywiście można sobie na taka sytuację pozwolić - posłac dziecko do przedszkola wtedy, iedy ono jest na to gotowe:tak:

A co do ospy, to ja przechodziłam w wieku lat 16 i nie polecam:no::no: mnie tez pediatra powiedziałą, że dobrze wziąc pod uwage taka szczepionkę. Bo powikłania po ospie przebytej w późnym wieku są dość paskudne , zwłaszcza u chłopców. Tak jak w przypadku świnki zresztą:sorry2:
 
Tak, tak to znak:-D:-D:-D
Ja ziemnieki obrałam, zaraz gulaszyk robie a moje bidne dziecko nadal na diecie..Dziś mu biszkopciki kupiłam i chlebek dostał.
 
Iwonka nie przemęczaj się tak -z tym myciem okien. Jak nie będą błyszczeć nic im się nie stanie.;-):tak:
A jak Vanesskę poślesz do przedszkola, to będzie Ci lżej. Wiem co mówię.;-) Ja juz nie mogę sie doczekać, aż Maćko "wyjdzie z domu":-p Ale wtedy ta ja będę już miała Grześka pełno w domu.:dry:
 
reklama
Do góry