reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witam niedzielnie
U mnie mroźno ale słonecznie
Jaśminka stała się ostatnio bardzo marudna, czasami muszę się powstrzymywać żeby na nią nie nakrzyczeć. To pewnie dlatego jest taka maruda bo jej się poprostu tutaj nudzi.
Wczoraj miło spędziliśmy czas, oczywiście rodzinnie, ehhhh jak ja za tym tęskniłam.
A co tam dziewczyny u Was? Jakie plany na niedzielkę.
Marta - ja jestem z wykształcenie technik technologii żywności spec. przetwórstwo mięsa :-). Swego czasu brałam udział w ogólnopolskim konkursie na ten temat i było zadanie z praktyki tj. wykrawanie szynki na czas. Jak sobie wspomnę ile wcześniej trenowałam z koleżankami w masarni jednej z nich, to były czasy....

O Dawidek właśnie buszuje w płytach... kończę idę do dzieciaków

miłego dnia
 
reklama
Hej:-)
Iwona gratulecje dla małego:-):-):-)A właśnie dziś rano myślałm o tym czy już biega:-D:-D
Marta dzięki za świeżynke;-);-)
Anaconda ja też tak czasem mam....Całuski, będzie lepiej..
U nas na dworze zimno, M ogląda bajki;-);-) a Lolo włazie na wózek:-D
Aniab Iwonko nie ma czasu na kompa, mały jej nie daje...
Ide pościelić łóżko....
 
Witam niedzielnie:-) my juz z Julą po spacerku no i mała na sankach usnęła:confused: a myślałam że troche pojeżdzimy a tu kicha :tak: no ale moze póżniej jeszcze pójdziemy. Zrobiłam zdjęcia i jak mi się uda to wam pokaże no bo wiecie że ja to jakas lewa w te klocki:-D:-D:-D:-D:-D.
Do M się nie odzywam bo tak mnie wkurzył że niech teraz cierpi:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Cloe maleńka cudna.. nas o sankach nawet nie ma co marzyć, chyba,że im kółka przytwierdze...
Marta to ze zmieny pracy nici????
 
Marta - tak odrazu by go wzieli do Afganistanu????:szok:, a jakieś szkolenia przynajmniej kilkumiesięczna??? No chyba że Two mąż jest przeszkolony i przygotowany do takich misjii...

Od jakiegoś czasu stwierdzam że Dawidowi to nie ma sensu kupaować zabawek. On woli płyty dvd, uczepić się kabli i kontaktów... obejrzy chłopak gazetę (jest ostatnim który ją ogląda bo potem już nie ma jak - nie ma gazety).
 
Anaconda - uśmiechnij się, pewnie nałożyło ci się dużo stresów i nerwów, może czujesz się zdenerwowana i niepewna tą przeprowadzka? Ukryte emocje się ujawniły bo za duże tego wszystkiego się nagromadziło. Głoaw do góry, powiedz o swoich rozterkach mężowi, porozmawiajcie. Ja przed wyjazdem to miałam takiego stresa ze przestałam wierzyc we własne siły i możliwości.
MamaJulii- Ty też głowa do góry i się nie dąsaj, uśmiechnij się, Twój mąż może się zdziwi że tak zareagujesz... kapcie mu spadną, on cię tu wnerwił a ty miła dla niego jesteś...;-) Czasami warto zareagować inaczej niż zazwyczaj. Zaskoczyć faceta :-)
 
Dzień dobry wszystkim:-) U nas też słonecznie ale mrożnie, ja jednak kisnę w domciu. Adrianek nadal gorączkuje:-( Już mnie to denerwuje i chyba jutro pójdę do lekarza:confused: Mąż poszedł do apteki bo mi na gorączkę już brakło. Jak się zaczął ubierac to mała wózek złapała i papa wołała. Więc ją ubrałam i tatuś poszedł na spacerek z córcią;-) Teściowa wczoraj dzwoniła, że cięzko chora jest:szok: i pytam się M co jej jest a ona zapalenie oskrzeli załapała:sorry2:
Mój tata znów do szpitala idzie w poniedziałek, chyba go dializy czekają:-(
Idę obiadek wstawic, może uda się potem popisac:tak:
 
reklama
Dziej dobry.:-)
U nas pochmurno, zimno i sniegu dalej brak.:dry: Ale moze to i dobrze, bo mi bylo szkoda, ze nie moge wyjsc z Maciem na sanki.
Rano Grzes znow byl cieplejszy i marudny, wiec wyslalam mojego M z nim do lekarza, tak na wszelki wypadek. Lekarka stwierdzila, ze ma lekko zaczerwienione gardelo i nic poza tym,wiec nic nie dala tylko kazala obserwowac.

Iwona wielkie gratki dla Kubusia.:-)

Marta przykro mi,ze nie wyszlo z ta zmiana pracy. A moze jeszcze nie wszystko stracone?

Witam z rana:-):-):-)
U nas też zimno, ale dzisiaj wyciągam męża i ma iść z Mają na spacer, w końcu od czego jest ojcem, wiecie co, jak tak nieraz myślę to wydaje mi się,że nie nadaję się na żonę i matkę, dziecko mnie denerwuje, mąż mnie wkurza, z chęcią bym to wszystko rzuciła i wyjechała gdzieś daleko stąd:-:)-:)-:)-(
Nie mart sie,glowa do gory. Ja tez tak czasem mam. Dobrze, ze wysylas meza z Maja, to odpoczniesz sobie. Zrob w tym czasie cos dla siebie.:tak: No i pamietaj jestes wspaniala zona i mamusia!:tak: :*
 
Do góry