reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

u nas bez zmian...
cały czas nosze moje 8 kg szczescia na rekach by sie nie zadrapało... a mały płacze... na szczescie sterydy powoli pomagają ale podobno nie mozna ich stosowac za długo... ponadto i tak nie leczą tylko zaleczają....


zdróweńka wszystkim zycze!!!
Rozumiem ze masc masz? mozesz mi napisac jaka.
 
reklama
Dzien dobry..
Ja jakos dzisiaj przezylam,,tyle godzin,ale spoko,,jakos posżło...
Dzisiaj rada jest,ale ja nie ide,bo to nieobowiazkowa dla nas,,tylko dla niektorych hehe,,,nie dla mnie,,
Juz zjedlismy,,ale kurcaczek i miesko sie robia,,wiec zaraz znowu Matu cos zje,,bo mi sie nie chce...
Mały sie bawi,a ja kartkowke szykuje dla IV klasy,,mieli ja mie cjuz danwo,ale mnie nie bylo....
Ide herbatke zrobic goraca,bo miz imnawo jakos,,brr
 
Nie wiem co się z nami dzieje, ale dzisiaj nad ranem Maja wymiotowała 3 razy, już nie mam siły, ja to jeszcze mogę i pocierpieć ale Maja jest taka malutka a ona nie wiedziała co się z nią dzieje i płakała. temperatury nie ma, zachowuje też się normalnie, więc skąd te wymioty, oczywiście śniadania jeść nie chciała ale w tym wypadku nie namawiałam jej tylko dałam kilka łyżeczek herbatki miętowo-rumiankowej:-:)-:)-(
Duzo zdrowka wam obu zycze, a szczegolnie jednak Mai.

Dzisiaj jestem jakas taka zagubiona, nie wiem co mam robic i kiedy to robic. Jakas taka jetem do tylu.
Ide Dawida polozyc moze usnie
Ja tez mam jakis taki dziwny dzien -z niczym nie moglam zdazyc.:baffled:

hejka
ja jestem w domku od 4 lat wychowuje maje jestem z trojmiasta z checia zapoznam sie z mamami w podobnej sytuacji:-)
witaj.

ponoc się ich nie wyprę:-p
Oj, nie wyrzesz sie. Ja to mam odwrotnie -obaj moi chlopcy podobni do taty.:dry:

I juz nie wiem, czy jeszcze mialam pisac. Zreszta chyba mnie cos bierze -czuje katar w zatokach, boli mnie glowa, a gardlo pobolewa.:-(
 
My po Julkowym szczepieniu i jest rodrażniony:-(.Waga 9kg,klata 45cm,łepetynka 44,5cm.:-D
no jaki facecikz niego,,


marta superrr...

cudnieeee

hejka
ja jestem w domku od 4 lat wychowuje maje jestem z trojmiasta z checia zapoznam sie z mamami w podobnej sytuacji:-)
no troche nas masz do zapoznania,bo tu same takie domowe,,no oprocz mnie,hihi
witajjj...

Witamy,jolcia:tak:.Uważaj to wciąga

Dzień dobry dziewczynki:-) Madzia nie da posiedziec:-( Teraz sobie śpi to troszkę nadrobiłam. Szybko wam coś pokażę i do obiadu pomykam :tak:


ponoc się ich nie wyprę:-p
Zmykam. Postaram się wejśc póżniej;-)
no nie ma szans,,dwie a raczej trzy kropelki...

Aha zapomniałam napisac, że na pierwszym zdjęciu jestem ja, potem Adrianek i Magdusia:-D
ja sie skapnełam...
hehe


A ja moejgo małego chcialam zagonic do sprzatania zabawek,bo były wszedzie iw eicie co powiedizal,z enie bedzie sprzatal,no to ja mowie,ze ja mu posprzatam,,no i wzięłam worek na smieci,powrzucałam je do wora i postawiłam na wyniesienie do śmietnika,,od razu maly z płaczem wziął sie za sprzatanko,,hehe,,dobry sposob...
:tak::-)
 
reklama
u nas bez zmian...
cały czas nosze moje 8 kg szczescia na rekach by sie nie zadrapało... a mały płacze... na szczescie sterydy powoli pomagają ale podobno nie mozna ich stosowac za długo... ponadto i tak nie leczą tylko zaleczają....


zdróweńka wszystkim zycze!!!
no tobie tez,,trzymajcie sie,,buziaki

Meldujemy się po spacerku po Olka do przedszkola.:rofl2::crazy::rofl2::errr::frown::crazy::cool:.Julas stanął sam w łóżeczku
no dzielny,,juz zaczyna,,,

A ja zrobię podejście i spróbuję dać Majce kromeczkę bułki z masłem, zobaczymy czy zje
i co zjadła,,jak tam mała???
 
Do góry