Mamy siedzące w domach z dziecmi

[iwonka2006]

Woloszki nie nic nie wiemy....teraz bede myslec co tam sie dzieje.Mam nadzieje ze wszystko ok!

 

[woloszki]

lasnie ja tez sie zastanwaiam. Na gg ma opis Victorek w szpitalu ale niebezpieczenstwo zazegnane.
Wiec jest dobrze, mialam jej numer komorki tyko polski i nie wiem czy jak jest w Austrii to ja tam ma.

 

[anaconda27]

Mnie też przerażają ceny żółtych serów, tym bardziej że my go wszyscy uwielbiamy i dość często kupujemy, a jak w markecie jest jakaś promocja to przeważnie taki ser do niczego się nie nadaje:---(

 

[Marta1981]

Iwonka,piekarnik ustawiasz na 150 -175stopni,w wyposażeniu powinnaś miec ramkę z małym i dużym zagłębieniem i taką długą tyczkę z dwoma zaczepami i kształcie V.Wkładasz jeden zaczep na tą tyczkę i zakręcasz śrubką żeby nie latało.Kurczakiwi związujesz skrzydła i nogi,bo będą latac i mogą się za bardzo spiec.Zakładasz drugi zaczep (kurczak ma byc nimi ściśnięty,ja dzisiaj trochę za lużno to zrobiłam i podczas obkręcania przesuwał się i niedopiekło mi pierś.Z tyłu w ściance piekarnika masz niwielki otwor,tam mocujesz na dużym zagłębieniu koniec tyczki a drugi koniec z widocznym gwintem na mniejszym(wielkości palca).U mnie jest to na ukos.Piekę ok 2 godzin.Jeśli chcesz żeby mięsko było bardziej soczyste to trzeba piec w 150 stopniach tylko dłużej.Pokrętło od rodzaju pieczenia ustawiam na Grzałkę górną z podpiekaczem (symbol kreska na górze+zygzak).Dzisiaj użyłam pierwszy raz Przyprawy do kurczaka ziołowej z Prymata i tylko to.Natarłam całego z zewnątrz i od środka.Ja mam kuchenkę Amica,tez kupiona od kuzynów bo wyjechali do UK tylko dali instrukcję.Piekę biszkopty na tort.pizzę.mięcho,ryż ,ryby (pomysł na...).Życzę smacznego:-).

 

[asiulinka]

Witajcie.
Ja dopiero teraz, bo rano szybko na spacer, po spacerze szybko obiad trzeba bylo robic.A potem to weszlam do pokoju Macka i sie przerazilam. Balagan masakryczny. Tak sie wkurzylam, ze moj Radek zadzwonil do swojej mamy i powiedzial, zeby niedawali zadnych prezentow na Mikolaja (jutro mamy do nich jechac), bo on ma juz za duzo zabawek i nonstop jest w domu balagan. Trzeba by bylo polowe zabawek wywalic a i tak mialby chyba ich za duzo...
Nie mam pojecia jak w tym pokoju zmiescimy Grzesia (jego lozeczko).
Mam dosyc.
Z tego wszystkiego juz nie wiem co mialam komu napisac.

 

[asiulinka]

Ja tez uwielbiam pizze z duuza iloscia sera.

Marta witaj.:-)

Woloszki mam nadzieje, ze z Victorkiem wszystko w porzadku. Jak bedziesz wiedziala cos wiecej -daj znac.

Leika milo, ze juz wrocilas do nas.:-) To dobrze, ze juz sie czujesz lepiej.

Nie wiem, czy cos jescze mialam pisac?

 

[iwonka2006]

Marta dzieki
Asiulinka to i tak macie dobrze,bo zabawki mojej corki zawsze sa w naszym pokoju po rozwalane...
A sery faktycznie strasznie drogie ale to prawada ze z promocji jest do d....y.U nas idzie mnostwo sera,bo i czesto zapiekanki robimy...

 

[anaconda27]

Ja też już się zastanawiam nad spakowaniem Majce połowy zabawek bo jak ich wszystkie powyjmuje to płakać mi się chce bo oczywiście potem ja muszę to sprzątać i tak w kółko kilka razy w ciągu dnia

 

[Marta1981]

Dziewczyny,moge Wam polecic sery z Krasnegostawu,bardzo smaczne i w granicy ok.15 -17zł.Mają goudę i edamski.

 

[asiulinka]

Asiulinka to i tak macie dobrze,bo zabawki mojej corki zawsze sa w naszym pokoju po rozwalane...

U mnie tez zabawki Macka sa w kazdym pokoju (mamy na szczescie tylko 3;-)). Dlatego sie wkurzam, bo niedosc, ze do jego pokoju sie nie da wejsc, to jeszcze w duzym pokoju balagan, ze glowa boli.
I codziennie sprzatam i codziennie efektow nie widac.
A jak to bedzie jak do Macka dolaczy Grzes?