Pycha
mama Mai i Marty
sory że wam tak zanudzam, ale nadla prowadzę śledztwo, chyba jednak powinnam byc detektywem ;D ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
dziwne dla mnie jest tez to , ze ona twierdzi że o 400-500 wózek jeszcze był, a od 500 juz na klatce zaczyna sie ruch, bo ludzie do pracy wychodza, więc o tej porze chyba nikt mądry by nie ukradł
ale mój mąz juz zadzwonił do swojego kumpla policjanta i tamten bedzie też działał i ja tak po cichu na własna ręke też
mam nadzieje, że to własciwy trop,
dziwne dla mnie jest tez to , ze ona twierdzi że o 400-500 wózek jeszcze był, a od 500 juz na klatce zaczyna sie ruch, bo ludzie do pracy wychodza, więc o tej porze chyba nikt mądry by nie ukradł
ale mój mąz juz zadzwonił do swojego kumpla policjanta i tamten bedzie też działał i ja tak po cichu na własna ręke też
mam nadzieje, że to własciwy trop,