reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

ja tylko na chwile by buziaczki przesłac...

mam zaraz gości;) moja kumpela jest w 6 tygodniu ciązy... tak bardzo sie ciesze bo razem byłyśmy w ciaże, razem zaszłyśmy ;) i ona niestety poroniła...
u mnie noc do bani, ale spacerek dziś rewelacja!
 
reklama
My też juz po rosołku i po deserku. Zrobiłam galaretkę z rodzynkami i bitą śmietaną ale wszyscy się rzucili:-) Madzia drepta sobie a Adrian siedzi nad galaretką to mm chwilkę. Umyłam okno mężo założył rolety i wygląda fajnie. Zaraz ruszamy do dalszej roboty tylko kaffe łyknę:laugh2: Miłego po południa. Papa!
 
Cześć Laseczki!

U mnie raz słońce, raz chmury... spacer zaliczony a teraz Kuba od godziny spi... obiad prawei zrobiony jeszcze tylko makaron...

A mój synek chodzi już co raz lepiej ale komicznie to wygląda, nie mogę się nacieszyc i napatrzeć...

Tak piszecie o tych przedszkolach, ze normalnie strach dziecko posłac... moi znajomi tez dali synka do przedszkola i niby miało im byc lżej, a tak wyszło że raz jedno raz drugie z małym albo w domu siedza a nawet w szpitalu wylądował synek... przykra sprawa...

Iwonka2006 biedna jest Twoja Vanesska i Tobie tez serce pewnie peka jak patrzysz na malą jak się męczy... niestety przykro mi ale nie pomogę, bo ja jestem na początku tej drogi... pewnie długiej drogi...

na moje ferie czyli w styczniu od 14 do 26 w tym okresie pojedziemy sobie sami w trójeczke w góry odpocząc i rodzinnie spędizc ferie....super,,,bardzo sie ciesze...
...
Ewcia to tylko pozazdrościć... góry w zimie... super...

Jedzenia nam tyle zostało że zapraszam Was jutro na obiad i ciasto.:tak:
Ja jestem chetna, dziękuje za zaproszenie a w sumie to niedaleko mam:-D
 
Hej
A ja z dziećmi od rana sama bo M pojechał oglądać samochód i już lada chwila będzie z powrotem z nowym autkiem :-D, bardzo się cieszę bo ten co mamy to się zamały zrobił na naszą rodzinkę :zawstydzona/y::-D.
Przywiezie też zdjęcia z chrzcin więc Wam wieczorkiem pokażę.



Ja jestem chetna, dziękuje za zaproszenie a w sumie to niedaleko mam:-D
No faktycznie dopiero zobaczyłam że to samo województwo :tak:, to wal śmiało :tak:
 
Aniu no to czekamy na foteckzi,,,
A auto,,jakie macie teraz?? Super,ze wieksze..bo was więcej teraz,a moze poźniej tez,,,;-)
 
ja też słyszę często "ty nie masz czasu? przecież w domu siedzisz cały czas" albo jak nie zdążę obiadu zrobić czasem to "a coć ty przez cały dzień robiła?" a Kacpuś właśnie zaczął samodzielnie tuptać a ja latam za nim żeby sobie krzywdy nie zrobił chociaż czasem to naszego psa się bardziej martwię bo biedny ucieka jak widzi nadciągającego brzdąca, a jak mąż ma się Kacprem zająć to zostawia go swojej mamie a sam siedzi w internecie...

 
kasia-zurek,,witaj i nie przejmuj sie,,non stop nam tez tak gadają,ale my ammy zlewke na to,,,posiedz z nami,,pogadaj,,wywal z siebie namw syztsko,,,my tu fajne,miłe i trokliwe
 
Witam wieczornie! Ale mam fajnie młodzi pokój maja gotowy i teraz tam siedzą i wyleżc nie chcą:-D Muszę teraz Madzię przestawic na samodzielne spanko i będzie git:sorry::baffled: Hehe łatwo się mówi:-p Jak tylko zasną to wrzucę kilka fotek. Witam nową mamuśkę Kasia-zurek nie martw się to normalne. Nasze chłopki myślą że skoro się jest w domku to trzeba ciągle sprzątac gotowac i robic inne rzeczy. :wściekła/y:
 
wiecie co? ja już mam na to zwis, jak w weekend idę do szkoły (robię LO dla dorosłych) to Kacpra podrzucam rano do mojej mamy, bo my mieszkamy z moimi teściami na razie a moi rodzice mieszkają 1 minutę spacerkiem od nas :) i mam pewność, że będzie pod dobrą opieką, no niepowiem że mój mężulek się nie potrafi zająć Bąblem, ale on sam jest takie duże dziecko...
 
reklama
Hej dziewczyny trche mnie tu nie było i nie do nadrobieia teraz.:eek::sorry:;-)
Koniec długiego weekendu Wiecie że ja się cieszę ?:eek: sama tym jestem zaskoczona:eek::eek: Chyba odwykłam od spędzania z mężem tyle czasu. A najbardziej ciesze się że wróci mój stary rytm dnia który diabli biora gdy Łukasz jest w domu .:sorry: No tak teraz to niby tryskam radością a za troche znów będę wam płakac że ciągle tylko sama i sama:sorry:
Kasia żurek witaj i pisz jak najczęściej:tak:A męża lepiej goń do pomocy inaczej zawsze będziesz słyszećz że coś robisz nie tak choć mąż nawet palcem nie kiwnie.
Ewcia to ferie zapowiadaja sie ciekawie. Super:tak: Tez bym chętnie zmieniła krajobraz
Sikoreczka to masz dzieci masz głowy . Moja córcia ma swój pokój ale oprocz tego że trzyma tam swoje zabawki i ubranka chyba nie bardzo za nim przepada, juz nawet spac tam nie chce choć to może być wina męża . ostatnio noc w noc przenosi Julkę do nas bez względu na to czy płacze czy nie. Do pracy wychodzi gdy Julka jeszcze śpi , wraca gdy Julk juz spi i twierdzi że przynjamniej w nocy sie do niej przytuli a ja nawet nie oponuje poniekąd go robumię.
Iwonka ja mimo wszystko nie przerywałabym edukacji nocnikowej bo bez względu kiedy znów zaczniesz , wydaje mi się że problem zawsze będzie taki sam. trudno mi cokolwiek doradzić bo Julka nie trzymała siłą moczu
Ania 138 no to czekamy na fotki:-):tak:
 
Do góry