reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Aniab - myślę, że córci będzie się podobało w zerówce. Tyle nowych koleżanek i kolegów, fajne zajęcia. A co do wyprawki, to popieram, niech kupuje dziadek:tak::-D:cool2:.
 
reklama
Właśnie dokończyłam PIT-37 (dopiero:szok: - to mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło) i muszę jeszcze dzisiaj wysłać.
Koło czwartej jadę po córę i idziemy szukać jakich ładnych sandałków, bo mi cały wieczór i rano głowę suszyła. Wczoraj jedne bardzo jej się podobały, ale nie było jej rozmiaru:baffled:.
 
My też dopiero wczoraj wysłaliśmy pit'a. Jakoś nie było czasu i chęci zabrać się do tego wcześniej. Na szczęście nic nie musieliśmy dopłacać! :)
 
Rety moje dziecko dopiero poszło spać :szok: :szok: :szok: :szok: Ale wcześniej nie było kiedy, bo przyszła moja mama i poszłyśmy na zakupy. Chciałyśmy coś ładnego na komunię sobie wypatrzeć. No i wypatrzyłyśmy:tak: :tak: :tak: Kupiłam sobie żakiecik i spodnie. Taki garniturek. Ależ mi się podoba :tak: :tak: :tak: Do tego buty i torebkę. A co jak szaleć to szaleć :-D Wydałam od wczoraj tyle kasy :szok: że nie wychodzę z domu przez najbliższy miesiąc, aby mnie już nic nie kusiło ;-)
A teraz siedzę, pije kawę i czekam, aż dziecię wstanie i wyjdziemy do piaskownicy.

Aniab ja też jestem za tym, aby dziadek wyprawkę kupił ;-) :-D :-D :-D

A ja czekam już na zwrot kasiury z US, ciekawe kiedy przeleją na konto:baffled:
 
Witajcie popołudniu..
Ale mega słonko i praży i nie ma wiatru,ufff:cool2:

My byliśmy na spacerze całę 4 godzinki,moje dziecko już nie miało siły wrócić do domku,musiałam go nieść,ale pod domem już szedł sam,bo zobaczył koparke i walec(bo koło nas droge remontują).
A moje nogi to wykorkują,jezu kawał trasy zrobiliśmy... Nie mam siły...
A tu trzeba obiad zrobić...

Ja już dostałam zwrot podatku aż 62zł.
Id eobiad robić i kawe spić,bo odlece...
 
Ewcia dałaś czadu z tym spacerkiem:tak: :tak: :tak: Ja też tak mam, jak idę z małym to najczęściej spacerujemy. Trasy długalaśne :tak: :tak: I czasami to ja już padam na twarz, a moje dziecko dalej szaleje :confused: :confused: :confused: Jak już dochodzimy do domu to mnie krew zalewa :wściekła/y: bo jeszcze wspinaczka na 4 piętro nas czeka:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: Boziu..... muszę zmienić to mieszkanie, bo na stare lata to ja się tak wysoko nie wdrapię:no: :no: :no:
 
Ewcia - ale pochodziliście:szok:.
Sewa - a wiesz jakie zdrowe jest takie chodzenie po schodach:confused::-D:tak:, ale szczerze mówiąc to mnie się nawet na moje pierwsze czasem już nie chce wchodzić i wnosić wózka z Kubą w środku:-p.
My też po zakupach, kupiliśmy Karolince ładne sandałki, no i mamusia też sobie kupiła buciki na wyyysokim obcasie (na sobotni ślub). Zawsze unikałam takich butów, bo potem bolą mnie stopy, ale dzisiaj zaszalałam:cool2::cool2::cool2:.
 
reklama
Hello

MOje dziekco już ywkąpane, gdy zaczął ziewać to mówie trzeba go kąpać,bo zapewne padnie,po tym chodzeniu...
A ja siedze i patrze na nowe hobby dla mnie...hm...ale mi się chyba w domu nudzi i tylko wymyślam..
 
Do góry