reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

czarnulka ok...jak sie rozkrecisz to moze cie blizej poznamy..
robisz cos na swieta??

los nasz nie jest nigdy znany..nie wiemy co wydarzy sie jutro....
 
reklama
Witam nowe mamusie rozgoście sie i mam nadzieje że zawitacie na dłużej;-)
co do bycia teściową to ja będę okropna:-D:-D:-D w ogóle zrobie casting dla moje syncia na dobrą żonę:-p:-D:-D:-D
wiem że będę wredna i sie będę czepiała i wtrącała bo za bardzo tego mojego syncia kocham:-D:-D:-Dchoć mam nadzieje że z czasem zmądrzeję i dam mu wolną rękę:-D:-D:-D
u nas też śnieg spadł ale bez tragedii jest ok póki co:tak:
czarnulka no niestety czasem życie sie układa inaczej niż byśmy tego chcieli ale najważniejsze że masz córcie i masz dla kogo żyć:tak:
Ekomama współczuje wyjazdów męża no ale taką ma pracę;-)szkoda że sami będziecie w święta
 
Ekomama ja przez jakis czas tezm bylam slomianą wdową. I tak sie odzwyczailam od meza w domu ze jak wracal na tydzien -dwa to ja mialam ochote go w kosmos wystrzelić. psul mi caly rytm,plan. a potem jak wrocił na stale to wogole katastrofa. zanim ja sie przyzwyczailam ze on w domu jest ze spowrotem z nami mieszka. oj ciezko bylo. No ale swieta zawsze razem spedzalismy. on wiedzial ze niema bata. na swieta w domu musi byc.

Czar Nulka nie bedzie tak zle. A powiedz sama sama jestes, czy jakąs tam swoją rodzine masz??



a to moja jołka :D

Zobacz załącznik 524281
 
Ostatnia edycja:
Dokładnie, ale postanowiłam się wkręcić w forum by poznać inne mamy. No niestety życie jest pełne niespodzianek. Ja mam bardzo małą rodzinę wiec w domu skromnie szykujemy bo na wigilie jedziemy do babć.

Edit:

Mam alimenty jestem w trakcie rozwodu mieszkam z rodzicami... i od lutego sama wychowuje córeczkę Emilkę.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
RenataT, no to rzeczywiście nieciekawie, ale pewnie dzieciaki się cieszą. U mnie śniegu zero, mgła i mżawka, a teraz lekki mróz idzie, więc znowu ślizgawica będzie. Jak w święta jest śnieg to od razu czuje się tą atmosferę, a tak no cóż, pozostają kolędy i choinka :D:D
Czar Nulka, masz córkę i to najważniejsze, a wszystko inne nadejdzie w odpowiednim czasie...zobaczysz :) głowa do góry!!!

...Mama wymęczyła dzieciaki i już śpią :D
a ja tymczasem zmykam zrobić sobie dużą herbatę :-))))
 
eeeeee to sama nie jestes. a na jednym Panu( moglabym tu wyrazniejszy epitet wstawić..ale po co przeklinac przed swietami :D ) sie swiat nie konczy.
 
Ja wiem wiem ale wiecie uraz pozostał zwłaszcza, że nie mam po ciąży pięknego ciała choć zwalczyłam mega nadwage bo z 85 schudłam na 50 ;)
 
Wieczornie wpadam i przelotem. Chłopa do piwnicy po słoiki wygoniłam, bigos będę w nie upychać ;-).
Faith, dawno Cię u nas nie było :-D
Renata, odśnieżyli? U mnie od weekendu chlapa totalna, ledwo co -1 albo 0. Śnieg mogę na zdjęciach podziwiać tych co porobiłam :-D. Prawdziwa choinka!! Super! :-). Ja niestety nie mogę mieć bo boję się, że pies mi oleje :-D:-D.
Ekomama, Czar nulka witam nowe mamy! :-)
Aguska, :-D:-D:-D:-D:-D:-D ja się postaram nie być wredna ale casting będzie :-p.
Ameliee, ja mam kochanych teściów, co prawda, teściowa czasem mnie denerwuje ale teść kochany! Dziś teściu przyniósł mi w reklamówce marcepanowe batony :-).
OOooo i słoiki przyszły, heh no to lecę je pomyć i takie tam. Spokojnego wieczora :tak:
 
reklama
Czarnulka łoł to dużo schudłaś :tak:
fanta bez castingu ani rusz:-p:-D;-)
Mój wreszcie śpi dostał w przedszkolu od Mikołaja samochód i męczył go chciał z nim spać ale z racji że jest głośny jak sie naciśnie to postawiłam go a on fochy zaczął strzelać:sorry:najważniejsze że już śpi:tak: a ja sie raczę Martini;-)
 
Do góry