reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Fanta my używamy wody morskiej soli fizjologicznej maści majerankowej i oilbaisa też tylko my nie na poduchę tylko parowanie robimy na noc:tak:mam nadzieje że szybko mu to minie i nie będzie się wlekło ze 2 tygodnie:sorry:
Mirelka to super że Liwia lubi siedzieć w wózku mój nie znowił wózka:-Da stadnina extra pomysł:tak:

ja posprzątałam w szafie
dziecko znowu mi urosło:-D
 
reklama
To dziwnie z tymi receptami. Ja przychodziłam i pisałam na kartce co chciałam i na drugi dzień albo jeszcze w ten sam były papierki do odebrania. Jak mi się iść nie chciało to telefonicznie mogłam zamówić recepty. Dla nich to na rękę, że nie przychodzi w kolejkę 20 pacjentów i zajmują czas, bo receptę potrzebują.

Mirelka fajny spacerek. U nas stadnina ciut za daleko jest, ale w naszej okolicy ludzie z tej stadniny właśnie przyjeżdżają konno, bo tu dużo pól i lasów na około, więc często przechodzą nam koniki przed oknem.:tak:
 
aguska w sumie ona konie widzi każdego dnia z domem mamy wybieg dla koni teraz są puszczane i jedzą trawę wszytko ładnie ogrodzone my sobie stoimy u nas w ogrodzie i podziwiamy my się przejdziemy dalej gdzie konie ćwiczą biegi a jeszcze jedna stadnina się buduje jakieś z 200m od nas mówię Wam same konie dookoła nas heheh

ja też nie dawno robiłam porządki w szafie Liwii pomału trzeba garderobę jesienną kupować nie mamy żadnej kurtki, butów ciepłej czapki:szok::tak:
Liwia śpi już 3 godz. :szok:znowu zrobi sobie pobudkę w nocy:tak:
 
Ale wam dobrze z tymi konikami.....
Małe zażyczył sobie kisiel zrobiłam zjadł 2 łżki i już ble więc ja siedze i wcinam po nim:-Dugotowałam znowu zupke i zobaczymy czy raczy coś zjeść
 
Mirelka, fajnie. Jak macie blisko do stadniny to czemu by nie skorzystać :tak:. Zazdroszczę pogody.
Szkoda, że w tym roku jest tak okropnie :dry:, ani się człowiek nie opali ani nie połazi :eek:.
Aguska, nie 2tygodnie to chyba przesada z tym katarem. Chyba, że alergiczny :tak:
Krolcia, tylko pozazdrościć takiej przychodni. Fajnie, że leki na receptę wypisują jakie tylko zechcesz :tak: u nas w przychodni przez telefon się można zarejestrować do lekarza, nie wypisują recept na telefon :-D:-D Od recept kiedyś była pielęgniarka, szło się i wypisywała od ręki, potem jak te cyrki z receptami wyszły, to się bała, że coś źle wypisze i wołała lekarza, a lekarz wiadomo, jak był pacjent to sobie wychodził i musiał wypisać i się w poczekalni siedziało z opóźnieniem do 2godzin czekając na swój numerek. U nas są babki od rejestracji na parterze, na I lekarze, a na II pielęgniarki i tam recepty wypisują :-p. Nawet z odebraniem wyników jest problem, bo nie wypisałam T oświadczenia <pobiera się u pielęgniarek> i musiał dowodem świecić i udowadniać, że mąż. Co na to powiesz? Jedynie z czym nie ma problemu, to z pediatrą dlatego tam należę. Jak potrzeba to łączą z gabinetem albo lekarka przyjedzie :tak:.
 
Ostatnia edycja:
a u mnie słonko wyszło:-)
mały zasmarkany to ze spacerku nici no chyba że na 15 minut z nim wyjde ale to później
ja włoski umyłam zaraz jeszcze pranie nastawię:-)
a gdzie reszta kobitek?
 
reklama
Witam się i ja z małym zasmarkańcem w domu
Wiktoria na jakie masaże idziesz?
Anula obyś dostała@ i było oki wszystko.A co do Bartka to on wcale nie jest taki pulchniutki:-Djak tyle je to myślałam że więcej waży;-)
Na masaż leczniczy bo mnie plecy bolą.To już 2 wizyta w gabinecie.


Kolejna cudna hojka otworzyła swe oblicze he he:tak::-)

Cudo

Ja już ogródek wyplewiłam ziemniaków mamie nakopałam zawioze jej w niedziele :) będzie miała zdrowsze :) Teraz pije kawę i zmiatam na masaż
 
Do góry