Witam się kochane Poniedziałkowo!
Zasiadam oczywiście z kawką jak to mam w zwyczaju
.
Widzę, że mój post dziś pierwszy
.
Więc chyba jeszcze śpicie
;-)
Pogoda u mnie nie teges... szaro, buro, ponuro....
Wiosna chyba się obraziła i poszła gdzieś sobie
.
Weekend spędziłam raczej na zakupach.
Młody mój wystraszył się potwora który grasował w sklepie
i przeżywa do tej pory... <facet przebrany za jakąś idiotyczną gąbkę łaził po sklepie
>.
Dziś po 10 wpada koleżanka na kawkę i pewnie posiedzi troszkę.
We wtorek wizytę mam u zębologa.
W środę też koleżanka wpadnie.
Na czwartek, też planuję wizytę u dentysty.
Więc na siedzenie przy komputerze zostaje mi tylko piątek...
Życzę Wam kochane udanego tygodnia!