Lenuszka
Mamusia Gajusi
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2009
- Postów
- 18 964
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A Ty mi znowu smaka robisz?Witam Was Kochane mamusie
Ja mam dzisiaj zamiar zrobić pierogidla męza tez i zamrozić:-)
mam wolne więc do dzieła:-)
Ale u nas wieje!!!Masakra tak się bałam:-(
Co do szczepień ja jestem za!!!bo jednak coś napewno dają....ale tak jak pisze różyczka kazdy ma własne zdanie i każda z nas wie co jest najlepsze dla naszych dzieci![]()
JAAAAAAAA ,bo padam po nieprzespanej nocykto chętny na kawkę i serniczek??
Dzięki MedeaWpadłam pozdrowić wszystkie, które mnie pamiętają i zyczyć Najlepszego w Nowym Roku!!! (wiem, trochę późno)
Buziaki
kto chętny na kawkę i serniczek??
asienka ciekawe jak to bedzie na bilansie
ja dzisiaj też dłużej pospałam
as to on jeszcze nie wrociłtylko bez nerwów napewno wszystko ok;-)
jaaaaa! na dzień dobry to z takimi pokusami mnie witać, As przyłączam się do tych co na byle wspomnienie o pierogach muszą wiązać język bo uciekniea z tym oczekwaniem do 4.30 to przesada, ja jak nie mogę się doczekać po 23 idę spać a z rana i tak mężowi się obrywa, no ale na Twoim miejscu to chyba bym zrobiła jajecznicę na kiełbasie, oczywiście używając do tego gotowca nie z lodówki.... ;-)
lena już się pakuję do ciebie na te pierogi
As no tak najważniejsze że już jest, a z tą pracą to wiadomo coś za coś, jesteś super babką że tak sobie radzisz, ja zaś bez męża wracającego na czas jakoś sobie mało siebie widzę, bo on mi zakupy robi i obiady gotuje, teraz jak się przymuszam do leżenia to jeszcze i sprząta... raz musieliśmy wybierać między kasą a obecnością w domu w ciagu tygodnia (była propozycja dobrej kasy za tygodniowe wyjazdy po PL) niestety, choć może właśnie na szczęście zrezygnowaliśmy z tej propozycji...
Darek też robi zakupy ,ale w weekendy.lena już się pakuję do ciebie na te pierogi
As no tak najważniejsze że już jest, a z tą pracą to wiadomo coś za coś, jesteś super babką że tak sobie radzisz, ja zaś bez męża wracającego na czas jakoś sobie mało siebie widzę, bo on mi zakupy robi i obiady gotuje, teraz jak się przymuszam do leżenia to jeszcze i sprząta... raz musieliśmy wybierać między kasą a obecnością w domu w ciagu tygodnia (była propozycja dobrej kasy za tygodniowe wyjazdy po PL) niestety, choć może właśnie na szczęście zrezygnowaliśmy z tej propozycji...
Oj gdyby było bliżej...:-):-)ZAPRASZAM, w końcu bede mogła z kimś pogadac a nie jak ten kołek:-
-
-
-
-(a skąd TY jestes??
AS kamien z serca....dobrze ze wrócił:-):-)
Ty sie nie denerwuj!