reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Hej Moje KOCHANE;)

Wesele super, zabawa przednia, było bardzo fajnie, wiele atrkacji m.in picie wódki z chochli jak moja głowa;)
Nogi tak nie bola ale pośladki;)hehe.......
wybawiliśmy sie za wszystkie czasy, z parkietu nie schodzilismy...a dzisiaj poszlismy na poprawiny z gaja i tylko 2 godz i do domu:)
 
reklama
Lyla co się stało?
Lena to super że wesele się udało :tak: oj jak ja dawno nie byłam na takiej imprezie ;-)

Witam. Pogoda okropna, normalnie jesień :sorry2: a miałam iść Kubę przepisać do lekarza :sorry2: a co chwilę pada :sorry2: M dzisiaj po 5 tygodniach urlopu poszedł do pracy i już mu służby wlepili :tak: dzisiaj do dentysty na 17.30 oj będzie cięcie i szycie dziąsła :baffled: jeszcze w pod koniec tygodnia @ dostanę a w sobotę na urodziny chrześniaka jadę :sorry2: nie wiem co mu kupić :confused: może Wy mi podsuniecie jakiś pomysł na prezent dla dwulatka :tak: idę do kuchni zupkę zagrzać :tak:
 
Witajcie Dziewczyny,
długo mnie nie było ale miałam gości i nie było czasu na neta. Dziś kiepsko się czuję, boli mnie głowa i brak chęci na cokolwiek :-(
Lena fajnie, że wesele było udane. Ja dawno byłam na takiej imprezie. Mamy zaproszenie na 13 VIII ale daleko i nie jedziemy.
Beata fajne są takie zwierzaki do skakania, chyba są od 3 lat ale myślę, że dwulatek też sobie poradzi :-) trzymam kciuki za wizytę u dentysty. Ja też muszę się wybrać ale jakoś nie mogę ;-)
Miłego dnia!
 
Cześć dziewczyny!
Witam się po weekendowej nie obecności :-). Pogoda przez ten czas była do dupy, jednak fajne było to, że nie padało. W sobotę pojechaliśmy w odwiedziny do siostry T, a matki chrzesnej Kuby i powiem Wam, że odpoczełam psychicznie :tak:. Chociaż mogłam sobie pogadać z kimś innym niż mąż i syn :-D. Dosłownie brakowało mi tego. Wczoraj zaś pojechaliśmy na spacer nad jeziorko i czas też nam szybko zleciał :-). Najlepsze jest to, że nie wziełam ze sobą offa i małego na nóżkach pogryzły trochę komary :-(. Najważniejsze jest, że tego nie drapie. U mnie pogoda dalszym ciągu jest do dupy... Tak jak psze Beata, jesień :-(.
Tak bym już chciała być na swoim... Ostatnio co raz bardziej wkurzam się na teściów, że rozpieszczają mi małego. Jak ich nie ma, to dziecko dosłownie "anioł", słucha się, nie wymusza niczego hiserią, potrafi sam się sobą zająć, a jak tylko zobaczy babcie albo dziadka, to zaczyna szaleć i mogę sobie gadać do niego, a on nic... :-(. To tak abstra****ąc od tematu pogody. Wasze posty nadrobiłam i jestem na bierząco :tak:
Beata, jak tam na swoim mieszkanku? Tu Ci wklejam pomysł na prezent dla 2 latka. Mój Kuba ma identyczną zabawkę i jest nią zachwycony. SŁODZIAK ŚPIEWAK CZERWONY FISHER PIRCE (R4757) (1711053740) - Aukcje internetowe Allegro a jak nie chcesz tej zabawki na allegro zamawiać, to w realu są takie w tej samej cenie. Każda zabawka ma inny kolor bo inny kolor oznacza inną tonację głosu. Ten czerwony ma głos jak gremlin, niebieski jak "rychu ze stoczni" :-D, różowy zaś strasznie słodko ćwierka :tak:. Mam nadzieję, że wizyta u dentysty nie będzie bolesna :tak:
Lena, fajnie, że w końcu konkretnie się wybawiłaś :tak: :-). Najważniejsze, że zabawa była udana, bo nogi z pewnością kiedyś przestaną boleć ;-).
Lyla, biedna. Może jeszcze jest szansa, że do siebie wrócicie? Choć jeśli jej nie ma, to się nie przejmuj i pamiętaj, że tego kwiatu to pół światu :tak: :-). Gratuluje ząbków Amelki :tak:. Opowiadaj jak było na wakacjach, odpoczełaś troszkę?
Gimpelka, co tam dziś u Was?
Aguska, co Cię nie widać? Jak tam Bartuś? Co u Was?
Anulaaa, dady wcale nie są takie złe. Chociaż każdemu odpowiada co innego. Ja ich na zmianę urzywam z huggies. Może sprubój Baby dream z rosmana?
Widzę, że wcieło kilka forumowiczek :-D. Może chciaż one mają ładną pogodę :tak:
A co u naszych gwiazd? Justa? Szpiegujesz i się nie odzywasz? :-D;-). Malinka, pewnie zalatana jak zawsze :tak:. As, pewnie już zaczeła studiować :-D
 
As, współczuję zalania. Mam nadzieję, że Was domek uniknoł tej klęski, jeśli nie to coż mogę powiedzieć :baffled:... współczuję sytuacji :tak:. Naciesz się córką puki jest w odwiedzinach. Spokojnego, miłego i pożytecznie spędzonego urlopu :tak:, aby pogoda Ci dopisała ;-)
 
Fanta nas tym razem ominęło .
Wczoraj jak wychodziłam z psami to było na podwórku jakieś 10 cm wody ,ale szybko zeszło do studzienek.
Klaudia wróciła z obozu językowego.
Nie było jej 2 tygodnie.
Teraz szykujemy się na pielgrzymkę.
 
As, no to macie szczęście :-). Czytałam artykuł i komentarze... W głowie się nie mieści że ludzie którzy siadzą na stanowiskach w tyłku mają to co się dzieję :szok:. Coś mi się pokićkało, że siedzi Twoja mała za granicą :-D. Teraz tak patrze na suwaczek, a ona ma 15 lat :tak:. No to nie odpoczniesz, choć zależy kto co lubi. Ja dwa razy w życiu byłam na pielgrzymce. Raz jak byłam mała i nie podobało mi się, a drugi raz jak do matury przystępowałam :tak: i już było znośniej :-)
 
Lena to fajnie że wesele się udało;)
No kochane stało się tak:
Teściowa wiedziała że przyjadę i nikt więcej, M mieszka dalej kilka ul od swojej matki.No to we wtorek(19) byliśmy ok 12 na miejscu, to się ogarnęłam itp i ok godz 18 poszłam do domu M zrobić niespodziankę , sama bez Amelki(babcia ją pilnowała), dzwonie do drzwi a tam mi otwiera jakaś lafirynda w samej bieliźnie , ja myślałam że pomyliłam adres może ale się zgadza, ta się pyta słucham w czym mogę pomóc , no to odpowiadam czy jest Mateusz, a ta go woła: Kotek jakaś pani do Ciebie;O
No jak mnie zobaczył to zdrętwiał, był w samym ręczniku..... ja zapłakana się odwróciłam i idę....a on krzyczy to nie tak porozmawiajmy itp.
Całą noc chodziłam po mieście, nie wiedziałam co ze sobą zrobić, do teściowej napisałam że będę jutro rano(myslała że jestem z M).Rano wracam do teściowej a on mi robi awanture że jestem nie odpowiedzialna, itp itp.
Po 3 godz monologu z jego strony zadałam mu pytanie czy z nią jest itp, odpowiedział Tak i się skończyło.
Ustaliłam mu 600zl(doborowolnie)alimentów. I już go więcej nie widziałam, jak wiedziałam że ma przyjść, zabierałam Amelkę i szłam na spacer.
Jego matka nie chce go widzieć, jego brat który u Niego pracował zwolnił się od Niego, powiedział że u Sku*****syna pracować nie będzie i że znajdzie może mniej płatną robotę, ale nie będzie dorabiać jego nowej baby.
No i to tyle.
Eh cięzko mi o tym wspominać. Bez jego obecności dam radę.Właśnie w srode jade dowieźć papiery do szkoły a w środe wieczorem wyjeżdzam do Rodziny za Warszawę, do miejsca w którym mogę się zrelaksować.
 
reklama
Witajcie,
co do DAD to i tak je mało zakładam bo niby chcę się pozbyć pampersów ale na razie nie widzę zielonego światełka nie zrobić kupki do nocnika za nic w świecie więc zakładam żeby zatwardzenia nie miały i wtedy robią wszystko na raz :-)
A tak poza tym mam wesoło bo koleżanka zostawiła mi dwie córy więc 5 dzieci i ja :-D istne domowe przedszkole przy szykowaniu obiadu i kolacji to dopiero się uśmiałam ;-)
 
Do góry