reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

u mnie po wyzycie tak jako tako..
zmnaczy się teoretycznie niby wszystko dobrze..
pobrali mi krew , zbadali mocz... póxniej czekałam na badanie usg...
lekarz zrobił usg , przy czym na taki czas oczekiwania moja mała zrobiła się marudna , i D był z nią chwilę w gabinecie później musiał wyjść :-(
no ale lekarz zmierzył kości wszystko główkę i na moje pytania mówił że "wszystko w normie"
dzidzia okazała się większa i uznał że jest o tydzień starsza....
ma 8 cm
przezierności nie badał(ale nie wiem czy tu wogóle badają czy nie ) powiedziałam mu o skurczach macicy...
popatrzył że serce przecież bije , dziecko się rusza... to wszystko ok..
brzucha mi nawet nie pomacał żeby zobaczyć że twardy się robi:eek:
jakiś debil....
no i powiedział że jak będę miałą boleske bardzo skurcze albo krwawienie to mam jechać prosto do szpitala i mnie położą
tylko teraz właśnie nie wiem czy jak co to mam jechać wtedy keidy no-spa nie będzie miała skutecznego działania czy nie brać nic i jak zacznie mocno boleć to wtedy jechać...??

ale ogólnie z tego co móił to wszystko ok..
zdjęcia nie mam zbyt ładnego bo tylko tyłem jak mierzył długość dziecka czyli widać główkę i plecki.. i nic więcej...:sorry2:
ale ważne że na monitorze widziałam ze moje maleństwo ma rączki nówżki na swoim miejscu
i ładnie się porusza w brzuszku:tak:

hmmmm
ja bym chba do pl na badnai pojechala skor tak do tego pdchodza

natalineczko , to moja druga ciąża, i wiem że macica się tak nie rozciąga a są to skurcze, prawdziwe skurcze...

a lekarz powiedział że jak będą mocne to mam jechac do szpitala... a jak takie "normalne" to mam się nie przejmować tylko odpoczywać:baffled:
tertaz przestałąm brać no-spę jak będe miała te skurcze znów to pojadę do szpitala.. a poóki co zastanawiam się czy nie pojechać lepiej do pl gina..choć trochę krucho z kasą...:-(
także cały czas to jeszcze odkłądam na później

nie wiem co ja bym zrobila
ale chyba dobrz robisz
jak dostaniesz bolesnych skurczy to jedz dos zpitala iw tedy niech Cie badaja,bo jak wezmiesz nospe to oleja sprawe i tyle

Dziewczynki zapomniałam o czymś Wam napisać ,a teraz mi się przypomniało.:tak:
Jak wrcałam we wtorek z kliniki pewna pani zapytała jak gdzieś dojechać.
Ktoś jej źle odpowiedział ,więc nie byłabym sobą i skorygowałam odpowiedź szybciutko.
Pani podziękowała i siedziała dalej.
Ja w międzyczasie rozmawiałam ze swoją przyjaciółką i umawiałam się,że do niej pojadę ,bo do domu wracać nie chciałam.
Wytłumaczyłam jej,że właśnie dowiedziałam się,że straciłam maluszka i nie bardzo wiem co z sobą zrobić ,że nie daję rady psychicznie,że potrzebuję jej teraz ,żeby się wyryczeć.:baffled::baffled::baffled:
Wysiadłam z autobusu na przystanku ,sprawdzam rozkład i nagle czuję ,że ktoś mnie trąca.:sorry2:
Odwracam się i widzę,że to ta kobieta z autobusu .:szok::szok:
Słuchajcie w pierwszej chwili zamarłam ,bo jej słowa nie bardzo do mnie docierały.
Coś mi do uszu wlatywało i wylatywało.
Kręciłam głową z niedowierzania i nie bardzo kodowałam poszczególne słowa.:sorry2::sorry2::sorry2:
Coś tam jej odpowiedziałam ,a ona jeszcze raz to samo.
Nie zapomnę tych słów do końca swojego życia :

"Niech pani nie płacze ,to dziecko nie chciało żyć " :szok::szok::szok:

"Ono miało zginąć w wieku 16 lat w wypadku .
Pani by miała zawał z tego powodu i też by pani tego nie przeżyła .:szok::szok::szok:
Ja mówię pani jeszcze raz ,to dziecko samo wybrało ":baffled::baffled::baffled:

"Najprawdopodobniej to byłby chłopiec :-:)-:)-("

"Pani nie płacze ,niedługo znów będzie pani matką.
W przyszłym roku będzie pani w ciąży.
Urodzi pani jeszcze zdrowe dziecko .Zobaczy pani"

"Wiem co mówię,bo jestem jasnowidzką"

Dziewczyny ona mówiła to z takim spokojem w oczach,z takim przekonaniem....
Pamiętam,że jej podziękowałam.:sorry2::sorry2::sorry2:
Dalej na jakiś czas film mi się urwał...nic nie kojarzę z tamtego czasu...
Jakiś mętlik w głowie...
To była młoda osoba ,góra 35-40 lat ,jechała do kogoś z wizytą z pięknymi storczykami....
Sama nie wiem co o tym myśleć....:sorry2::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:

:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:
albo faktycznie janowidz albo jaka porabana
a w stolicy takich dziwnych ludzi nie brakuje
po 1 slyszala ze mowilas o swojejj stracie,a skoro mialas z tego powodu zly nastroj to wiadomo ze zalezy Ci na tym zeby miec koljen,wiec mogla to sobie od tak wyssac z palca,ale miejmy nadzieje ze spelni sie jej wrozba:tak::tak::tak::tak:
w cos trzeba wierzyc


cos mialam jeszcze naskrobac ale zapomnialam

no coz-korzystam z ostatnich dni olnosci-tznze moge sobie dlugo potrolic w nocy na kompie:-)
i zamierzam to dzis wykorzystac:-)

i powiedzialam swoejmu ze teraz w kocu jak wrcoe do pracy to bede miala troche urlopu:-)
nie bede musiala po dzieci do szkoly(chyba),a ni sprztaca czy rozplaac w piecu,moze troche gotowania i prania,ale to pikus:-):-):-):-):-):-):-)

dobrze pomarzyc nie???????????:-D:-D:-D:-D:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:

jak zaczelam isca posta jakies 20minut temu to mala mnie owla,ale wlasnie usnela:tak::tak::tak::tak:
 
reklama
Tutaj teżcoś skrobnę, mimo, że nie nadrabiam:zawstydzona/y:
AS jestem skołowana trochę :confused2:Ale pomyślałam podobnie jak Bubka:sorry: moze po prostu chciała Cię pocieszyć a w sumie wiadomo, że jak ktos się stara to w ciążę w końcu zajdzie..ale ja chyba bym tam padła przed nią:confused2:
AS trzymaj się, duużo sił Ci życzę:tak:
Miłej nocki:-)
 
As w szoku jestem :szok: tak jak dziewczyny pisały albo rąbnięta albo się sprawdzi i oby to drugie :-D
Witam w słoneczną sobotę :-D My właśnie skończyliśmy śniadanko :tak: zaraz się wezmę za lekkie sprzątanie i na zakupy będę musiała pojechać :tak: a nie chce mi się jak nie wiem co :-p M mi na szczęście jeszcze nie napisał czy mam po niego jechać więc na razie mam luz :-) Kuba wczoraj tylko się położył i od razu zasnął :-D bidak padnięty był jak nie spał w dzień :sorry2: lecę do kuchni a lenia mam dzisiaj niesamowitego :sorry2: zajrzę później :-)
 
Witam i ja
U nas tez cudne sloneczko za oknem i zapowiada sie cieplusi dzien:tak::tak::tak:Nie spimy juz od 8,wiec jestem mega niewyspana:no:Mlodzi sie bawia i powoli ubieraja wiec za chwilke musze uszykowac jakies zarelko:tak:
Wczoraj cwiczylam 2 razy te cwiczenia co podala MEDEA:tak:W sumie jak dla mnie to zadna rewelacja bo nie pracowaly mi wsyztskie partie miesni:no:Dzisiaj cos mnie tam niby pobolewa ale jak cwiczylam 6 weidera to bylam bardziej zadowolona i nastepnego dnia bolaly mnie wszytskie miesnie brzucha:tak::tak::tak:A te cwiczenia to jak dla mnie sa na "jedno kopyto":no:No ale pocwicze ten tydzien i do tego wlacze wedera na dolna partie miesni brzucha i mam nadzieje ze bedzie git:tak:No przede wszytskim ze wytrzymam jakis czas cwiczac:tak::tak:

AS
Nie wiem co myslec o tej kobiecie:szok::confused:Oby sie sprawdzila Jej wrozba:tak::tak:
 
Witam w ten dzzionek piękny

Zuzia sobie drzema a ja szybko na BB weszłam

Wczoraj byliśmy na imprezce i trochę bardzo nie wyspana jestem, ale raz się Zyje no nie:-D

AS w szoku jestem, i ja czasem się zastanawiam czy jednak tacy ludzie prawdy nie mówią

Miłego weekendu
 
ello
wpadla sie tylko przywitac bo spadam na zakupki:tak:
Wczraj wrocilam o 2:30 na chate a Lali mnie obudzila o 10:30 ale w sumie dobrze sie czuje i nic mi nie dolega kaca brak.A pilam z nasza Agnieszka oczywiscie :))
Do Pl nie pojechalam mimo ze moj bardzo chcial bo byc moze w poniedzialek juz wyjedzie wiec szkoda mi szarpac sie z Lali w aucie.To tylko meczarnia:cool:

AS ciekawa sytuacja:szok:
 
Witam,
ja tez tylko przelotem :-p Dzisaj idziemy poszaleć, jutro się zestarzeje, więc idę sie pobawić puki jeszcze młoda jestem :-D:-D:-D

Miłego dnia kobitki, Anka udanych zakupów :-)
 
czesc kobietki!!!
wiam sie i ja z wami w sliczna,sloneczną i ciepła sobote.:-)ale pieknie jest na dworze oby taka jesien byla jak najdlużej.my juz po spacerku,m pojechał na zakupy,krystek bajki ogląda dzieci spia a ja glowe umylam i paznokcie pomalowalam.;-)obiadek mam w piekarniku dzis kurczak i frytki:-p.a dzis wieczorem idziemy na imprezke na urodziny do naszego przyjaciela.:-)mam nadzieje ze bedzie fajnie.już sie nie moge doczekac.
postaram sie wpasc jutro a jak nie to życze miłego,ciepłego weekendu.:tak::-)


as-no ja w szoku:szok::szok::szok: jestem.
ale szczerze Ci powiem ze ja wierze w takie rzeczy.:tak:

mh-udanej imprezki życze.:tak:
 
Ja tez mam dzisiaj frytki na obiadek:tak::tak::tak:Ale teraz dzieci dopadly sie do owocow to nie wiem o ktorej beda jesc;-):-)
Bylismy juz na spacerku i malych zakupkach:tak::tak::tak:Mlode pojezdzily na rowerkach:tak:Dominika rower niestety ma flaka wiec zasuwal po nogach hehe;-):-)Byloby o wiele cieplej gdyby nie ten cholerny wiatr,ale i tak nie jest najgorzej:tak::tak::tak:
Kolo 17 ma przyjechac do mnie kolezanka z dzieciakami ,wiec zapowiada sie ciekawy wieczor;-):-)Byc moze beda nawet u nas spac,takze wspolczuje moim sasiadom:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Do góry