No proszę, jaka ambitna dziewczyna. Zazdroszczę troszku takiego wyjazdu, ale nie wiem, czy podołałabym dziś takim wyzwaniom, hehe
A, nie dostałam maila od Ciebie...
Świetne zdjęcia, mała sportsmenka, hehe
A głowa, no cóż, czekam , czekam...
Pójdę do okulisty, zobaczymy co powie o moich patrzałkach, później spowrotem do neurologa. Na razie nic nie biorę, sam nie chce eksperymentowac, czekam co ona mi nowego przepisze...
Kerna mam nadzieję, że rozmowa przyniesie zamierzony skutek, tylko nie możesz mówić mu, ż ejuż nie wierzysz, bo chłop inaczej reaguje, mniej ambitnie przeważnie i chętnei zgadza isę z tym, co powiesz..rozumiesz...
Słyszałam, coś okropnego...
Natali reagowałabym ta samo. Ciotka ciotka, ale dziecko jest Twoje i uważam, że masz lepsze podejście.
Pati gratki za Sewka, no super. Jeszcze troszkę ciepełka i ja zacznę moją sikawę w nocy bez pampka trzymac. Tylko nie bedzi emi tak fajnie wstawac znów, no ale cóż. ..
Anabuba ale dzień do kitu. Obu Weronisi przeszło szybciutko-ślę zdrówkaaaaaaa
taaa, miałam iść dziś, ale nie mam jak się nachylić , żeby głowę umyć, no lipa. A prysznica nie wezmę bo mam zasłonkę, a mała uwielbia mi ją odsuwać i mokrą, zimną po mnie przejechac-brrrrr
Ło matko, współczuje kobieto, cała nocka taka???


Czytam i odpisuję już dobra godzinę.
No ale w końcu sę witam
Wczoraj najpierw z rańca wyłączyli mi kablówkę, późńiej z ninacka internet, no i co, trza było się położyć. NIc mi to ni epomogo, ale chociaz sie zdrzemnełam. Nie mam pojęcia co mała robiła w tym czasie, ale w pokoiku istny sajgon, Ja wudziałąm już bałagany, ale takiego w życiu:-).
Hehhe, teraz sznuruje buciki, aż zaraz fotkę jej strzele, hehe