Nawet się nie przywitałam ale zołza ze mnie
wic hej
Oliwka dziś dała mi popalić,obudziła mi sie o 4,50 w nocy ze chce siku więc z nia poszłam,wysikała się i już zasnąć nie mogła.
i nie spała do rana.
mam normalnie nerwa,coraz gorzej z jej zasypianiem w dzień,usypia mi z 1,5 - 2h masakra jakaś a potem chce spać do 17-18.00
przecież nie pozwolę jej spać do takich godzin
jak zawze mi usypiała 12-13.00 tak teraz 13.30-.14.30 .jak jej raz nie połozyła to o 16.00 już była taka śnięta że szok,nie dałam jej spać w tedy to cale pół dnia było do dupy bo była spiąca,potrafiła siąść i ryczec ,nic jej nie pasowało więc nie wiem co ja mam zrobić z tym jej spaniem.
Jak w stała dzis o tej 4.50 tak usneła z trudem o 11.10-zmusiłam ja wręcz
nie wiem ale jak ona ma mi się budzic w nocy na siku i już nie spac to ja dziękuję ,zamęczę sie tym niespaniem bo chodzę tylko potem wkurzona na wszystkich dookoła i myslę o spaniu.
do tego to oko wygląda masakrycznie.opuchlizna już zeszła ale oko całe fioletowe jak sliwka wegierka
coś strasznego
nawet nigdzie z nia nie mogę teraz wyjśc bo ludzie pomyslą że ja martretuje własne dziecko bo tak to wygląda jak by jej ktoś z bejsbola przywalił.ja ja tylko wczoraj na nią spoglądałm to ryczec mi sie chciało z powodu tego oka.
oby to jak najszybciej zeszło
bo ja na to patrzeć nie moge
a na obiadek mamy dzis pierogi ruskie z duszoną cebulką
mniam mniam