reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

szkrabek, doskonale Cię rozumiem ;) ja sobie wybrałam taką ładną datę 3.12.15 z kilku powodów, które są tak śmieszne, że właściwie nie powinnam się przyznać i o nich nie powiem ;) Poza tym - z tego względu że to jest czwartek, mój mąż po najgorszym hardcorze (pon, wt, śr w pracy w sezonie ma sajgon) i wrócę na sobotę, a najważniejsze - na niedzielę (Mikołajki) do domu :p poza tym zdążę się wykurować i ogarnąć do Świąt BN, a już wiecie, że zajmuje mi to dużo czasu. Poza tym z trzytygodniowymi bąblami iść na Wigilię do rodziny to co innego niż iść z tyciakami co mają po 10 dni. No generalnie dzieci muszą się wpasować w mój grafik… ;)

Ale też cierpiałam na schizę znaku zodiaku przy moim Filipie, bo chciałam, żeby był Strzelcem, urodziłam go ostatniego dnia ;) 21.12.

Dzięki, dziewczyny. W sumie to po prostu jak mi wybije 36tc to przestanę się w ogóle oszczędzać i tyle. Będę latać po sklepach i kupować świąteczne prezenty, może mi wody w jakimś H&Mie odejdą, to dostanę jakieś bony :p Plus seks i w ogóle, nie będę już sobie żałować żadnych przyjemności :p Zobaczymy, czy to coś da.
 
reklama
Hej dziewczynki.
OlaSzy - dobrze, że sytuacja się wyjaśniła. Jakby nie było zawsze dla małej lepiej jak jeszcze trochę posiedzi w brzuchu. Rozumiem Cię też, że marzysz o pójściu do domku. Ja byłam tylko 3 dni na patologii, a myślałam cały czas kiedy mi pozwolą wyjść. Oczywiście gdyby tylko był jakiś cień wątpliwości czy niepewność to zaciskaj zęby i leż :-) Życzę Wam dużo zdrówka.
I wydaje mi się, że jeszcze kilka z Was rozpakuje się przede mną. Z resztą z terminów wynika, że kreatorka jest przede mną. Nie będę się jej wpychac w kolejkę przecież ;-)

Śliwka91 - rozumiem, że córka teraz najważniejsza, ale czekamy na jakieś wieści :-)

.szkrabek - dziś są urodziny mojej ukochanej zmarłej niestety babci (była jak druga mama) i też mam schizę, żeby to jeszcze nie dziś. Nie jest to spowodowane znakiem zodiaku, ale mimo wszystko nie chcę rodzić przed urlopem męża, więc daty przed 28.11 wypieram ze świadomości :-D A wczoraj byłam w pracy i mam nawiedzonego kolegę i mówię mu, że jak się urodzi mała 2.12 to będzie strzelec, a ten zaczął wywody, że to nie będzie prawdziwy strzelec, bo tylko kalendarzowy, a nie astronomiczny i to będzie potem miało duże znaczenie w jej dalszym życiu :-D

Domi_Polka ta opowieść o Twoim szwagrze 10 letnim to istny szok. Naprawdę teściowa krzywdzi dziecko. No chyba, że w Niemczech taki model wychowania to norma jest :/ Tak czy siak w tym momencie nie ma prawa pouczać Cię jak masz swojego malucha wychowywać. A ciekawe czy Twojego G też tak nianczyla długo :o Następna wiadomość o kielbaskach w środku nocy to też hit ! Domi zazdroszczę dobrego trawienia :-D

A teraz zmykam na pobranie krwi i ktg. Miłego dnia :-)
 
Hej :-)
@Śliweczko gratuluję cudnej modelki :-D niech rośnie zdrowo a Ty daj znać jak tam :-*
@szkrabek masz rację...mój brzusio juz dawno nisko i nic. Tez czuje ze szyjka jest zmasakrowana :-D dziś kończę 36tc. Jeszcze tyyyyydzien i mam już wszystko gdzieś. Biorę się za porządki :-D
Dziś noc niebardzo. Skurcze jakieś nieregularne...:-/ nogi bolą.
Mój Franus juz czeka na braciszka :-) musze jeszcze koszulkę kupić Frankowi od młodszego brata :-)
Taka szczęśliwa ze torba gotowa a dziś myślę że talerza, sztućce, kubek to już nie potrzebne ;-) juz mam listę wydrukowana ze szpitala :-)
@Domi_polka prawie umarłam jak to przeczytałam szok szok i jeszcze raz szok. Nieźle skrzywdziła ta Twoja teściowa swoje dzieci. Mój Franek na 5 lat. Myje się sam ją tylko pilnuje żeby to było dokładne ;-) tyłka i siusioczka nie da dotknąć bo on już duży jest :-D Ehhh ty tam jej za bardzo nie słuchaj ;-) dziwne metody wychowawcze. Ci Niemcy których znam na pewno tak nie robią ;-)
Teraz śniadanie iiiiiii idę drzemnac ;-)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny nie przeczytałam was jeden dzień i później zaległości że dopiero dzisiaj w nocy nadrobiłam :)

Śliwka SERDECZNE GRATULACJE

aenya ciekawa jestem jak to wyjdzie czy uda ci się tego 3.12 urodzić :), oczywiście trzymam kciuki oby chłopaki się posłuchały mamusi.
dzaga jak tam twój palec?

We wtorek miałam wizytę oczywiście opiszę tam gdzie trzeba :), ale teraz trochę załatwiania i spokojnie czekam, jakoś nie śpieszy mi się do porodu.
Ja noc miałam średnią, bo małej przeciekła pieluszka i strasznie to przeżywała, bo ogólnie to jest prawie odpieluchowane, tylko na noc zakładam jej pieluszkę. Także obudziła się o 2 w nocy i nie mogła zasnąć, co chwilę wołała i krzyczała przez sen że ma mokro :/.
Starsza zawieziona do przedszkola, ja po śniadanku, a po południu do lekarza :), dobrze że obiad mam zrobiony.
Miłego dnia
 
Aenye, no to rozczarowanie. Ale do 3-go jeszcze 2 tygodnie, wszystko się może zdarzyć :rolleyes2:. A nawet jak kilka dni później będziesz miała cesarkę to przecież nie taka duża różnica. Cóż to jest te kilka dni przy tylu tygodniach za nami :-). Szczęśliwie dzieci duże, zdrowe i silne. To przy takim grafiku jak nie 3-ci to 10-ty :-D.
Szkrabek pisze:
oooooo dzag - zorza polarna to tez moje marzenie!!! jest to najpiękniejsza kreacja Matki Natury!!!! Mega! I niestety na żywo nie widziałam jeszcze, ale mam takie postanowienie! W tym życiu jeszcze zobaczyć zorzę!Może wpadniemy kiedyś do porannejkawy
No, moje też. Choćbym miała zrezygnować z kilku innych rzeczy, albo miałabym pożyczkę na taki wyjazd wziąć. Takie mam dziwaczne marzenie z tą zorzą. Porannakawa - szykuj glebę!! :rofl2:
Szkrabel pisze:
Dzag o kurcze, ale wypadek... Cięcia nożem a okropne brrr współczuję... A nie trzeba tego zaszyc? Kiedy byłaś szczepiona ma tezec? Bo nóż pewnie za czysty nie był...
Właśnie wieczorem sobie pomyślałam o tym :-p. Nie pamiętam kiedy miałam ostatnio zastrzyk przeciwtężcowy. Kilka lat już minęło. Ale na razie nawet nie patrzę na ten palec. Zaszyć nie ma jak, bo to w połowie długości paznokcia. Musieliby paznokieć ściągnąć :baffled:. Dżizys, nawet nie myślę o tym. Ale krew szybko przestała lecieć, bo uciskałam długo, jakby była bardzo głęboka rana to by chyba dłużej leciała. Jak to się mówi - nie rusza się goowna póki nie śmierdzi :-D. Mamy dzisiaj bal w przedszkolu i nie patrzę na ten palec do tego czasu. Zobaczymy co będzie wieczorem. Jakby co mam szpital ze świąteczną opieką 500m od bloku.
Marcysia pisze:
Ja kiedyś (jak sie staraliśmy jeszcze naturalnie o dziecko) meża wołałam do mojej pracy na szybki numerek (w łazience), bo bolały mnie jajniki i niby owu była. SZkoda by było zmarnować cykl he he
Hahaha :rofl2: Jak w amerykańskich komediach :-D.
Te ruchy w brzuchu z YT - w szoku jestem. A ja myślałam, że Bąbel jest bardzo ruchliwy... Ale te laski co to nagrywały to chyba zero tkanki tłuszczowej na brzuchu. W ogóle ja nie mam takiego zapasu skóry, żeby tak pływał przy ruchach dziecka :eek:. Te ich brzuchy wyglądają jakby były takimi lekko wypompowanymi balonami.
Domi, no nie dziwota, że brzuch opada, mały się wbija w kanał rodny - toż to u Ciebie jeszcze 2 tygodnie do końca ciąży!! :eek:Jaaaacieeeee... Ja cały czas żyję w swoim, opóźnionym w stosunku do Was, świecie :-p. A tu już tak naprawdę czas na rozpakowywanie się po kolei.
Szkrabek, a skorpiony są naznaczone jakimiś negatywnymi cechami? Ja się nie znam na znakach zodiaku. Moja mama jest skorpionem i w sumie nie jest zła ;-). Ja jestem strzelcem i idealna nie jestem :-p.
Aenye pisze:
Ale też cierpiałam na schizę znaku zodiaku przy moim Filipie, bo chciałam, żeby był Strzelcem, urodziłam go ostatniego dnia ;) 21.12.
O! Ja też jestem z 21 grudnia :-). Ostatni dzień strzelca, pierwszy dzień zimy. A ja nie cierpię zimy :dry:. Moi rodzice przynieśli mnie do domu w Wigilię i tata położył mnie pod choinką jak prezencik :-D.
Aenye pisze:
może mi wody w jakimś H&Mie odejdą, to dostanę jakieś bony :p
Buaaahahaha :-D. Dobry pomysł. To ja bym może chciała w MPK i darmowe przejazdy mieć :rofl2:.
OlaSzy, czyli jednak niestabilna sytuacja u Ciebie. Teraz to już ze strachu wolałabym w szpitalu siedzieć. Tylko ja to bym potrzebowała salę dla matki z dzieckiem, bo co ja bym tyle czasu bez Tymka zrobiła :-D. I kto by się nim zajął... :baffled:


Nooo, dziewczyny, które tu jakoś bardziej uzdolnione technicznie? Musimy mieć moderatorki. Lista rozpakowanych, porządki na forum... Jak będą dwie to się będą uzupełniać i wymieniać, nic się nie stanie jak nie będą 24/dobę na forum :-D. Raczej chodzi o takie sytuacje awaryjne lub właśnie prowadzenie tych przyklejonych, zamkniętych wątków. O ile ktoś wie jak to się robi :-).
 
szkrabek, doskonale Cię rozumiem ;) ja sobie wybrałam taką ładną datę 3.12.15 z kilku powodów, które są tak śmieszne, że właściwie nie powinnam się przyznać i o nich nie powiem ;) (...) No generalnie dzieci muszą się wpasować w mój grafik… ;)

Hahaha - dobrze wiedzieć, że mam kamrata w tym szaleństwie :-D To pocieszające, bo już się bać zaczynałam o siebie ;-)
U mnie też tak jest - każdy musi się dostosować do mojego grafiku - w końcu z zawodu jestem Project Managerem :-D to zobowiązuje :-p

W sumie to po prostu jak mi wybije 36tc to przestanę się w ogóle oszczędzać i tyle. Będę latać po sklepach i kupować świąteczne prezenty, może mi wody w jakimś H&Mie odejdą, to dostanę jakieś bony :p Plus seks i w ogóle, nie będę już sobie żałować żadnych przyjemności :p Zobaczymy, czy to coś da.

@szkrabek masz rację...mój brzusio juz dawno nisko i nic. Tez czuje ze szyjka jest zmasakrowana :-D dziś kończę 36tc. Jeszcze tyyyyydzien i mam już wszystko gdzieś. Biorę się za porządki :-D

macie rację :tak: Od poniedziałku zakasuję rękawy i nie ma że boli :-D Porządki, zakupy, trzeba będzie się troszkę wyeksploatować. I w końcu seks!!! Tylko czy ja wiem jak to się jeszcze robi??? :dry::rofl2:


Jak to się mówi - nie rusza się goowna póki nie śmierdzi :-D.

Co prawda to prawda :tak::-D Ale czasem looknij by jakieś zakażenie się jednak nie wdało, bo na porodówce wylądujesz!

Szkrabek, a skorpiony są naznaczone jakimiś negatywnymi cechami? Ja się nie znam na znakach zodiaku. Moja mama jest skorpionem i w sumie nie jest zła ;-). Ja jestem strzelcem i idealna nie jestem :-p.

Ja uwielbiam skorpiony! Ja jestem rybą, a ryby i skorpiony się dogadują bardzo dobrze :tak: Mój tata, teściowa i moja najlepsza przyjacióka to skorpiony - także nie pytaj dlaczego tak sobie ubzdurałam - już się tak nastawiłam na Strzelca, że teraz mam jakąś niewytłumaczalną paranoję :rolleyes2: Twoje pytanie tutaj podpada pod kategorię "Czemu ogórka kiszonego zagryzasz czekoladą? :eek:" - Bo k...wa TAK!!! :-D:-D:-D

A powiem więcej - moja przyjaciółka (jak już kiedyś mówiłam) też jest w ciąży - dokładnie 10 tygodni młodszej niż moja! I jej termin jest na luty - akurat na pogranicze Wodnika i Ryb - smiałysmy się, że ja muszę się pospieszyć i będzie Skorpion a ona opóźnić chwilę by wyszła Ryba...
Taki plan nasz współny - tym bardziej nie rozumiem tej mojej paranoi :dry:

Wychodzi jednak na to, że będzie Strzelec i Wodnik :-p


. Moi rodzice przynieśli mnie do domu w Wigilię i tata położył mnie pod choinką jak prezencik :-D.

O jezuuuuu! Jak słodko!!!! :tak::-)


Nooo, dziewczyny, które tu jakoś bardziej uzdolnione technicznie? Musimy mieć moderatorki. Lista rozpakowanych, porządki na forum... Jak będą dwie to się będą uzupełniać i wymieniać, nic się nie stanie jak nie będą 24/dobę na forum :-D. Raczej chodzi o takie sytuacje awaryjne lub właśnie prowadzenie tych przyklejonych, zamkniętych wątków. O ile ktoś wie jak to się robi :-).

dzag a może Ty sie skusisz? Obrotna dziewczyna jesteś :tak:
 
szkrabek, ja jestem skorpionem i sama też nie chcę aby moja dzidzia była skorpionem, bo dwa skorpiony w domu to za dużo:p
Dzag, też bym Cię widziała, jako moderatorkę forum:) ale tak jak mówisz trzeba trochę techniki :p
Śliwka gratulejszyyyyyyyyyyyyyyyn

ja też się biore za porządki,aenye też mam grafik świąteczny, dlatego chcialabym urodzić na koniec listopada, bo na święta można by było już wybyć :)
Moja mama rodziła wszystkie dzieci wcześniej ok 2 tyg,myślicie że mogę liczyć na to samo :)
 
Jsta moja mama brata przenosił a ja dwóch przed terminem urodziłam wiec reguły nie ma.
Udało mi się dentystę złapać na jutro trzymajcie kciuki.

Ja jestem techniczna ale tak jak mnie wrzesień powalił czasowo to nie wiem czy dam radę być stale na bieżąco. Z dygiej strony pootrzymaniu pw właściwie zawsze byłam odrazu dostępna.
Zawsze możemy wybrać 3 dziewczyny i jak by któraś zniknela wtedy są dwa zastępstwa.
Ja uciekam zaraz do kina :)
 
reklama
Śliwka gratulacje :-):-):-):-):-)


no to czekamy na nastepnego dzidziusia :)

ale pedzicie dziewczyny z watkiem, po 1 dniu przerwy trudno Was nadrobic

ja zaciskam nogi, bo mi miesiąc listopad nie pasuje ;) byle do 1 grudnia
odczuwam juz bol brzucha jak na okres, a dzis w nocy skurcze i w dodatku od krzyza. Ciekawe co lekarz we wtorek powie :)
 
Do góry