reklama
tanczzemna
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2015
- Postów
- 51
.szkrabek myślisz, że wszystko jest ok, bo mnie lekarka już troszkę wystraszyła i boję się tej poniedziałkowej wizyty.
.szkrabek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2015
- Postów
- 2 844
a co Ci powiedziała?
Wiesz beta ponad 1000 wskazuje na ciążę - ogólnie przyrost bety co 48h powienien być min. 66% (zwykle się podwaja) i to wskazuje na dobry przyrost. Ale tak na prawdę tylko usg prawdę Ci powie - najlepiej już to gdzie widać serduskzo - czyli ok 7 tyg.
Nie wiem co Ci mogła nagadać na tym etapie - może sobie powróżyć z fusów jedynie, więc się nie przejmuj, bo szkodzisz maluchowi :-) Na pewno jest wszystko ok!
Wiesz beta ponad 1000 wskazuje na ciążę - ogólnie przyrost bety co 48h powienien być min. 66% (zwykle się podwaja) i to wskazuje na dobry przyrost. Ale tak na prawdę tylko usg prawdę Ci powie - najlepiej już to gdzie widać serduskzo - czyli ok 7 tyg.
Nie wiem co Ci mogła nagadać na tym etapie - może sobie powróżyć z fusów jedynie, więc się nie przejmuj, bo szkodzisz maluchowi :-) Na pewno jest wszystko ok!
tanczzemna
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2015
- Postów
- 51
Zobaczyła kropeczkę, stwierdziła, że nie wygląda to na ten tydzień, który wychodzi z OM, (powiedziałam jej o moich przypuszczeniach z przesunięciem owulacji), powiedziała, że mam przyjść za tydzień, zrobić tą bete, na koniec nawet coś powiedziała, że to może być pozamaciczna, ale na mój niedoświadczony rozum to chyba już teraz mało możliwe skoro znalazła w macicy punkcik. Moja pierwsza ciąża i jestem zupełnie zielona !!:-(
.szkrabek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2015
- Postów
- 2 844
Na tak wczesnym etapie ciężko mówić cokolwiek tylko na podstawie usg. Tam nie ma prawa nic być jeszcze widać. Tylko Cię niepotrzebnie zestresowala ... A kiedy mialas ostatnia @?
Co za babsko no. Powinna wiedzieć lepiej. Niektórzy lekarze mają mega znieczulice!
Jeżeli idziesz w tym tyg na usg bardzo możliwe że też nic nie wypatrzy jeszcze... więc się nie stresuj.
Co za babsko no. Powinna wiedzieć lepiej. Niektórzy lekarze mają mega znieczulice!
Jeżeli idziesz w tym tyg na usg bardzo możliwe że też nic nie wypatrzy jeszcze... więc się nie stresuj.
tanczzemna
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2015
- Postów
- 51
Ostatnią miałam 12.03, ale tak jak mówiłam coś mi się wydaje, że przesunęła mi się owulacja, bo nawet beta nie wyszła mi przed spodziewana miesiączka.
tanczzemna szkrabek ma racje- teraz tez moze byc nic nie widac. ale nie pzrejmuj sie badz dobrej mysli i jesli ladnie ci przyrasta to tylko sie cieszyc. ja mialam wczoraj wizyte i nawet usg nie robil boz a czesnie i musze czekac do 12 maja- tez jest mi ciezko ale ufam lekarzowi. mysle ze to wazne zeby chodzic do lekarza ktoremu sie ufa. jesli ta lekarka nie ejst spoko moze warto ja zmienic teraz na poczatku . ja mialam bete 40 a po 48 godzinach 102 wiec twoja beta duzo wyzsza wiec na bank ciaza.
Tanczzezna - teraz moze byc nic nie widac, zalezy od sprzetu. Chyba bym zmienila lekarke, jesli pojawily by sie u mnie watpliwosci co do jej profesjonalizmu.
Co do pracy pewnie niektorym z was sie naraze, ale uwazam, ze ciaza to nie choroba, i jesli nie pracuje sie w ciezkich warunkach, albo ciaza nie jest zagrozona, nie powinno sie isc na zwolnienie. Dwie kreski na tescie nie oznaczja, ze ktos jest niezdolny do pracy.
W pierwszej ciazy pracowalam do konca, bo swietnie sie czulam - wiem nie kazdy tak ma- i w tej tez tak zamierzam, jesli tylko bedzie to znowu standardowa ciaza..
Co do pracy pewnie niektorym z was sie naraze, ale uwazam, ze ciaza to nie choroba, i jesli nie pracuje sie w ciezkich warunkach, albo ciaza nie jest zagrozona, nie powinno sie isc na zwolnienie. Dwie kreski na tescie nie oznaczja, ze ktos jest niezdolny do pracy.
W pierwszej ciazy pracowalam do konca, bo swietnie sie czulam - wiem nie kazdy tak ma- i w tej tez tak zamierzam, jesli tylko bedzie to znowu standardowa ciaza..
malena100
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2012
- Postów
- 631
dzień dobry :-) ja dziś niedospana ale tragedii nie ma :-)
dreddka ma rację też sobie to tak tłumaczę :-)
tanczzemna wszystko będzie dobrze ;-) moja ostatnia @ była 13.03. i wczoraj jak dzwoniłam do lekarza to kazał mi przyjść 2 maja na wizytę. widać wcześniej nie było sensu, ale ja mu wierzę że tak właśnie jest :-)
na betę nie idę, choć nie raz o tym myślałam. ja robiłam dwa testy i oba po południu. teraz czekam do tej wizyty na której wszystko się wyjaśni. co do objawów to raz są a raz nic. wczoraj wieczorem strasznie mnie muliło, ale nie było pawika :-)
cycuszki pobolewają, głównie jak położę się do łóżka, wtedy odczuwam ból, poza tym nic.
pozdrawiam :-):-):-):-)
dreddka ma rację też sobie to tak tłumaczę :-)
tanczzemna wszystko będzie dobrze ;-) moja ostatnia @ była 13.03. i wczoraj jak dzwoniłam do lekarza to kazał mi przyjść 2 maja na wizytę. widać wcześniej nie było sensu, ale ja mu wierzę że tak właśnie jest :-)
na betę nie idę, choć nie raz o tym myślałam. ja robiłam dwa testy i oba po południu. teraz czekam do tej wizyty na której wszystko się wyjaśni. co do objawów to raz są a raz nic. wczoraj wieczorem strasznie mnie muliło, ale nie było pawika :-)
cycuszki pobolewają, głównie jak położę się do łóżka, wtedy odczuwam ból, poza tym nic.
pozdrawiam :-):-):-):-)
reklama
.szkrabek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2015
- Postów
- 2 844
hej dziewczyny :-)
tanczzemna - ostatnią @ miałaś w moje urodziny ;-)
A wracając do tematu - dziwna ta lekarka, na serio, żeby Ci usg robić tak wcześnie i jeszcze straszyć, zastanów się czy na pewno chcesz powieżyć jej ciążę, może warto poszukać kogoś innego? Chyba, że to jeden taki jej wybryk... ale może masz jakąś znajomą bądź kogoś w rodzinie kto mógłby Ci polecić jakąś fajną ginkę, bądź poszperaj na forum BB - po regionach - może znajdziesz swoje miasto - tam dziewczyny polecają lekarzy też. Możesz też się zacząć zastanawiać nad szpitalem i pójść do ordynatora tego szpitala (odziału położniczego of kors) - wtedy będą na Ciebie chuchać i dmuchać :-)
Najważniejsze byś ufała lekarzowi i miała komfort psychiczny. I tak jak mówiłam wcześniej, na razie luz, bo na prawdę ciężko coś na tym etapie zobaczyć...a beta jest wysoka - daj znać jak dziś wróci wynik drugiej.
Dreddka - zgadzam sie z Tobą - ja bym z chęcią jeszcze w pracy została, bo bardzo lubię to co robię... szczególnie, że moje L4 wiąże się z powikłaniami, których na prawdę wolałabym nie mieć i cieszyc się zdrową i bezproblemową ciążą... no ale i w pierwszej ciąży i teraz nie jest mi to dane...
malena100 - im wyższa beta tym objawy się nasilają, więc spoko maroko, zaraz Cię dopadnie na stałe ;-) chociaż niektóre dziewczyny w ogóle nie odczuwają. Na szczęście po 12 tygodniu chyba (czy 10tym) beta zaczyna spadać i już jest lepiej - czekam na ten moment :-) bo permanentnie mi niedobrze i już chciałabym aby to przeszło - choć na szczęście nie wymiotuję - uff.
A mi dziś waga spadła prawie o 1kg, więc chyba moja woda w brzuchu się w końcu wchłania - ostatnie usg pokazywało jej jeszcze sporo, ale każdy dzień niesie poprawę, czuję to :-) Słoneczko jest z nami codziennie już, więc i nastrój lepszy :-)
tanczzemna - ostatnią @ miałaś w moje urodziny ;-)
A wracając do tematu - dziwna ta lekarka, na serio, żeby Ci usg robić tak wcześnie i jeszcze straszyć, zastanów się czy na pewno chcesz powieżyć jej ciążę, może warto poszukać kogoś innego? Chyba, że to jeden taki jej wybryk... ale może masz jakąś znajomą bądź kogoś w rodzinie kto mógłby Ci polecić jakąś fajną ginkę, bądź poszperaj na forum BB - po regionach - może znajdziesz swoje miasto - tam dziewczyny polecają lekarzy też. Możesz też się zacząć zastanawiać nad szpitalem i pójść do ordynatora tego szpitala (odziału położniczego of kors) - wtedy będą na Ciebie chuchać i dmuchać :-)
Najważniejsze byś ufała lekarzowi i miała komfort psychiczny. I tak jak mówiłam wcześniej, na razie luz, bo na prawdę ciężko coś na tym etapie zobaczyć...a beta jest wysoka - daj znać jak dziś wróci wynik drugiej.
Dreddka - zgadzam sie z Tobą - ja bym z chęcią jeszcze w pracy została, bo bardzo lubię to co robię... szczególnie, że moje L4 wiąże się z powikłaniami, których na prawdę wolałabym nie mieć i cieszyc się zdrową i bezproblemową ciążą... no ale i w pierwszej ciąży i teraz nie jest mi to dane...
malena100 - im wyższa beta tym objawy się nasilają, więc spoko maroko, zaraz Cię dopadnie na stałe ;-) chociaż niektóre dziewczyny w ogóle nie odczuwają. Na szczęście po 12 tygodniu chyba (czy 10tym) beta zaczyna spadać i już jest lepiej - czekam na ten moment :-) bo permanentnie mi niedobrze i już chciałabym aby to przeszło - choć na szczęście nie wymiotuję - uff.
A mi dziś waga spadła prawie o 1kg, więc chyba moja woda w brzuchu się w końcu wchłania - ostatnie usg pokazywało jej jeszcze sporo, ale każdy dzień niesie poprawę, czuję to :-) Słoneczko jest z nami codziennie już, więc i nastrój lepszy :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: