olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 22 915
Nie chodzi o to, że dziecko ma iść do pracy bo mama zdecydowała urodzić kolejne dziecko, ale o to aby zmotywować dziecko do tego aby w przyszłości nawet dbało o swoje potrzeby, uczyć poniekąd niezależności, zdobywania doświadczeń.
Nikt nie pisał, że posyłał dziecko do pracy w wieku 16lat, a to że niektórzy ludzie w dawnych czasach nie żyli w luksusie no to cóż dzieci siłą rzeczy jak była możliwość musiały pomagać, każdy z nas pochodzi z innego domu i każdemu inaczej się życie układało lub układa, i nie każdego stać aby 18latkowi zapewnić poza wykształceniem, ubiorem i wyżywieniem dodatkowe atrakcje czy jakaś rozrywkę. Moim zdaniem jeśli dziecko jest zdrowe to nie ma przeciwwskazań do podjęcia pracy tymczasowej, i nie widzę nic złego w motywacji do tego.
Wybacz, ale napisałaś: "Ja poszłam do pracy mając 16 lat, fakt że kiedyś były inne czasy a moja praca była niejako pod przymusem bo rodzicom zupełnie się nie przelewało," - oczywiście, że w życiu różnie się układa można zachorować, można po prostu umrzeć jako rodzic i dziecko wtedy poniekąd jest zmuszone do takich, a nie innych decyzji, ale dla mnie jako matki to byłaby porażka że dziecko niepełnoletnie mnie utrzymuje i zrobiłabym wszystko by nie musiało tak być. Dla mnie priorytetem jest by moje dzieci miały czas na naukę, by skończyły dobrą szkołę, rozwijały swoje pasje, uważam że zdążą się w swoim życiu się napracować
No i jednak to pójście do pracy w tym wątku to nie jest pomysł dziecka, czy nagła ciężka sytuacja rodzinna tylko rada jak dołożyć do budżetu, w którym pojawi się 4 dziecko na które raczej zdecydowało się dwoje dorosłych świadomych ludzi - a nie ten 18latek